reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniówki 2014

Jej...tak mnie boli miednica,krocze,podbrzusze że mam ochotę urodzić.... Jutro chyba kończę 39tc wg om i ostatniego usg.... Ciekawe ciekawe ;-)
Byliśmy u lekarza i Kac ma tą bostonke. Już ma się lepiej więc jestem dobrej myśli.

Lilith- ogromne gratulacje!

Madison- jak sobie mama poradziła?

M zgarnął Kacpra na boisko. Idę coś działać!
 
reklama
Mój ginekolog nie podaje długości tej szyjki, na wizycie najpierw bierze mnie na fotel i pomaca w środku i stwierdza za każdym razem, że tutaj wszystko pięknie i zaprasza na USG :-) Skoro pięknie to jakoś nie czułam potrzeby, żeby to piękno mi podawał w centymetrach :-)
 
Ja dziewczyny w poczekalni, standardowa wizyta u położnej. Bez sprawdzania podwozia więc nie trzeba się martwić futrzakiem ;)
Kurde opóźnienie mają, a te krzesła takie niewygodne :/
 
hej dziewczyny ja po ktg...cos jest nie chalo, lekarzowi sie nie podobalo, ale za chiny nie chcial mi powiedziec co.do tego glukoza wyszla źle także mam skierowanie do szpitala i jutro z samego rana musze sie zglosic...z nerwów dostalam skurczy i jak noc przeżyje to bedzie cud..
nie doczytam, humor i ogolne samopoczucie do bani, nastawialam sie jednak na dobre wiesci a tu zonk..
 
Lilith gratulacje :-D
Carine szpital żadna przyjemność, ale konieczność, a Ty juz jestes w tym bezpiecznym czasie.
Ulika ja dzisiaj też drzemalam i drzemalam. Fajnie jak są 22 stopnie
 
Mój ginekolog dokładnie tak samo :) raz zmierzył bo po badaniu się wystraszył - widocznie zaszły nagłe zmiany :)

U nas deszcz leje w zasadzie nieprzerwanie od wczoraj :/

Spróbuję z tą wodą :)

Dziewczyny mam szybkie pytanie, może któraś z Was będzie wiedziała. Chcę sprzedać auto. Jednak w tamtym roku ślub, w yym zmiana adresu. Dane w dowodzie rejestracyjnym mam jeszcze stare. Czy muszę wymienić dowód przed sprzedażą, czy nie jest to konieczne?

Gorgusia, też myślę, że powinnaś się postawić ;) ja rozumiem podejście "dam radę" bo kiedyś sama tak robiłam. Ale jak już dziewczyny wspomniały, to działa na niekorzyść w efekcie.

Hehe przypomniało mi się jak to moja wyzwolona siostra z luźnym podejściem do związku powiedziała, że nie potrzebuje kwiatów etc. No to chłopak posłuchał. Minął rok i nagle się okazało, że ona jest zła, że on jej złamanego kwiatka nie da ;)) tak apropo wyzwolenia, feminizmu itp. :D

Carine, dobrze, że to wyszło. Ja bym chętnie ktg zrobiła...zwłaszcza dzisiaj. Ale mi lekarz w ogóle na ktg nie kazał iść. Nawet po terminie. Pojechalabym prywatnie, ale K. chyba by stwierdził, iż mnie pokręciło. Dobrze, że Cię wzięli.
 
Ostatnia edycja:
Carine - szkoda, że lekarz nie powiedział dokładnie, co go niepokoi, a teraz Ty sie przez to denerwujesz.... wiem, że szpital to żadna przyjemność, sama w poniedziałek mam się też stawić z racji przekroczenia terminu, ale będziesz pod kontrolą.... a może i lekarz zadecyduje o rozwiązaniu ciązy???
 
Oj Carine :( przez taki brak wiedzy dokładnej to można oszaleć... trzymaj się kochana!!!! Szpital wiadomo, że to konieczność i jak coś mu się nie podoba to dobrze, że jutro już będziesz pod specjalistyczną opieką. Przykro mi, że wynik słabo wyszedł :(

Lilith :))) cieszę się razem z Tobą, że Dexter cały i zdrowy jest na świecie :)))))))) trzymałam dziś za Ciebie mocno kciuki :))))

Ja dziś siedzę sobie cichutko bo hormony szaleją :( obejrzałam na ipla 2 odcinki "cud narodzin" i jakoś wcale mi nie jest fajnie... boję się...
 
reklama
Carine wszystko będzie dobrze. Wiadomo szpital to nie wakacje, ale tam na wszystko będą mieć oko. Swoją drogą nie rozumiem jak lekarz mógł Ci nie powiedzieć co jest nie tak, ok może nie jest pewien diagnozy i musi ją potwierdzić, ale powinien powiedzieć co ewentualnie podejrzewa. Chyba bym nie wyszła z gabinetu.

Sylwia_k ja bym odwołała tych gości, źle się czuję i muszę leżeć i tyle. A tak w ogóle to załatwić to powinien małżonek.

Gawit wszystko się zgadza, zapisy są na wrzesień 2015 :szok: tylko co wcześniej? planuję zgłosić rok z córką, chociaż realia są takie, że będę musiała po pół roku wrócić do pracy, tylko co z dzieckiem wtedy....
 
Do góry