reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2024

Dziewczyny, kiedy zabieracie mężów żeby mogli zobaczyć dziecko na usg?😁 mój z jednej strony już by chciał ale z drugiej woli poczekać jak już będzie więcej widać niż mała kropeczka😅
Mój od początku. Zawsze jak nie poszedł to coś się działo. Np dowiedziałam się o wadzie genetycznej. Pomijam to wczoraj (chociaż to potwierdza co było z córką).
Ja jak będzie już przez brzuch USG, bo to dopochwowe mało atrakcyjne mi się wydaje 😅
Mój prowadzący dopochwowo robi na kozetce i zasłania parawanem a mąż / partner itd patrzy na ekran.
to tak jak ja w invicie też wizyta tylko usg i omówienie (bo resztę ogarniam przez luxmed) ale to co widać na usg jest warte tego hajsu...
Mój bierze 300zł za wizytę. Natomiast robi usg na sprzęcie do prenatalnych i zawsze dostawałam książkę z wszystkimi wymiarami, zdjęciami itd. Mam cudowne zdjęcia córki z tych wizyt.
@Bolilol to jeszcze mam jedno pytanko- czy przyznajesz się lekarzom do innych wizyt?😅 w sensie mówisz im, że lubisz sobie często zajrzeć czy wszystko w porządku?😁 albo chociaż prowadzącemu? Bo ja mam właśnie dylemat czy powiedzieć tego 2 stycznia, że byłam wczoraj 🤪
Mój wie, że jeśli będzie ok to tym razem będę chodziła do luxmedu żeby wyniki robić. Nie ma nic przeciwko.
 
reklama
To ja też chętnie dołączę do eksperymentu czy smaki w ciąży się pokrywają z przywidywaniami płci :D słone to teraz mój największy przyjaciel i kwaśne stąpa tuż za nim :D słodkie mogłoby nie istnieć 😂
 
Tak sobie mysle o tych smakach… W pierwszej ciazy zezarlam schabowego. I w sumie tak sie o niej dowiedzialam, bo nienawidze schabowych. Mam zdjecie wylizanego wrecz talerza 🤦🏼‍♀️ Za to maz, jak sie dowiedzial, wrocil z pracy z kwiatami i Rafaello, ktore normalnie pozeram na tony. Wtedy mnie tak odrzucilo… W ogole nie moglam patrzec na slodkie. Za to kuzwa hot dogi domowe wjezdzaly codziennie. I smierdzace schabowe. Ale wtedy to byl rarytas. Teraz za to slodkie moge jesc normalnie, ale bez szalu. Mieso za to tez. Za to pizza, makarony, pierogi. Jak zła!
 
To ja również dołączam do zabawy w zabobony i czary- u mnie identyczne objawy i zachcianki na słone i kwasne jak w ciąży z synkiem a na slodkie nie moge patrzeć. tyle tu osób że konkretne badanie wyjdzie😁
gratuluje świetnych nowin I pięknych zdjęć😍 ja czekam do 4 stycznia to juz bedzie 9 tydzien także mam nadzieję że będzie coś więcej widac:)
Odnośnie nudnosci- nie wiem o co wszystkim chodzi z tym imbirem- pije herbatkę że świeżym imbirem kilka razy dziennie bo jeszcze kończę leczyć przeziębienie i nie czuje zadnej ulgi:(
 
I ja po wizycie :) Wszystko super. 1.92 cm człowieczka, serce bije. Fajnie było widać już nóżki i pani doktor się śmiała, że jaki fajny już Kajtek xD
20231229_142647.jpg
A już się bałam, że coś będzie nie tak, bo w święta nie męczyły mnie aż tak mdłości, ale wszystko już powoli wraca do normy.

Mnie też jak poniektóre odrzuciło od słodkiego i w pierwszej ciąży mi się sprawdziło i mam syna. Teraz zobaczymy ;) Wiadomo, że płeć nie jest najważniejsza, ale na drugiego syna bym się nie pogniewała, przynajmniej drugą gospodarkę by było komu zapisać ;)
 
Tak sobie mysle o tych smakach… W pierwszej ciazy zezarlam schabowego. I w sumie tak sie o niej dowiedzialam, bo nienawidze schabowych. Mam zdjecie wylizanego wrecz talerza 🤦🏼‍♀️ Za to maz, jak sie dowiedzial, wrocil z pracy z kwiatami i Rafaello, ktore normalnie pozeram na tony. Wtedy mnie tak odrzucilo… W ogole nie moglam patrzec na slodkie. Za to kuzwa hot dogi domowe wjezdzaly codziennie. I smierdzace schabowe. Ale wtedy to byl rarytas. Teraz za to slodkie moge jesc normalnie, ale bez szalu. Mieso za to tez. Za to pizza, makarony, pierogi. Jak zła!
Haha to jest niesamowite jak nam sie odmienia, a mi teraz zrobiłaś smaka tym schabowym♥️ od wszystkiego mnie odrzucą i siedzę myślę co zrobić na obiad i to chyba właśnie bedzie to😍
 
Tak sobie mysle o tych smakach… W pierwszej ciazy zezarlam schabowego. I w sumie tak sie o niej dowiedzialam, bo nienawidze schabowych. Mam zdjecie wylizanego wrecz talerza 🤦🏼‍♀️ Za to maz, jak sie dowiedzial, wrocil z pracy z kwiatami i Rafaello, ktore normalnie pozeram na tony. Wtedy mnie tak odrzucilo… W ogole nie moglam patrzec na slodkie. Za to kuzwa hot dogi domowe wjezdzaly codziennie. I smierdzace schabowe. Ale wtedy to byl rarytas. Teraz za to slodkie moge jesc normalnie, ale bez szalu. Mieso za to tez. Za to pizza, makarony, pierogi. Jak zła!
boze... domowy hotdog... teraz będę tylko o tym.myslec 😭😭😭
 
reklama
I ja po wizycie :) Wszystko super. 1.92 cm człowieczka, serce bije. Fajnie było widać już nóżki i pani doktor się śmiała, że jaki fajny już Kajtek xD
Zobacz załącznik 1598816
A już się bałam, że coś będzie nie tak, bo w święta nie męczyły mnie aż tak mdłości, ale wszystko już powoli wraca do normy.

Mnie też jak poniektóre odrzuciło od słodkiego i w pierwszej ciąży mi się sprawdziło i mam syna. Teraz zobaczymy ;) Wiadomo, że płeć nie jest najważniejsza, ale na drugiego syna bym się nie pogniewała, przynajmniej drugą gospodarkę by było komu zapisać ;)
Piękny mały bobo 😍
 
Do góry