reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2024

Ja mam póki co zrobić tylko morfologię, mocz, glukozę i odczyn coombsa.

Myślicie, że ginekolog będzie zły jak zrobię glukozę 3 stycznia, a wizytę mam 5 dni później?
4 stycznia mam wizytę u kardiologa i do niego też muszę zrobić to same badanie i myślę, że bez sensu płacić dwa razy 🤷‍♀️
Te już robiłam, teraz jeszcze raz + te związane z krzepliwością i wątroba ( fakt, biorę zastrzyki z heparyny codziennie i na morfologii wyszły mi podwyższone wskaźniki wątrobowe).

Oczywiście, że bym zrobiła raz.
 
reklama
Mi lekarz oprócz Femibionu kazał dokupić żelazo (Ascofer - 9 zł), żeby anemia się nie zrobiła. I za 2 tygodnie powtórzyć całą morfologię, mocz i kilka dodatkowych: APTT, PT, ALAT, ASPAT.
Też takie badania robilyscie?
Ile tabletek dziennie zlecił Ci lekarz? Wizytę mam za 4 dni, więc poczekam i będę brała dalej tabletki. Dziękuję, bo ja z tych co w gorącej wodzie kapana 🙃
 
Ja mam póki co zrobić tylko morfologię, mocz, glukozę i odczyn coombsa.

Myślicie, że ginekolog będzie zły jak zrobię glukozę 3 stycznia, a wizytę mam 5 dni później?
4 stycznia mam wizytę u kardiologa i do niego też muszę zrobić to same badanie i myślę, że bez sensu płacić dwa razy 🤷‍♀️
Ja bym zrobiła raz 😉
 
A czy któraś z Was może się orientuje czy skierowanie na takie badania może wystawić lekarz rodzinny? Może chociaż to bym na NFZ zrobiła.
W przychodni jest ginekolog, ale za Boga do niej nie pójdę już. W poprzedniej ciąży, wszystko było ok, poszłam do niej, jak mnie zaczęła badać, uciskać, nie minął tydzień, a byłam już w szpitalu z powodu poronienia.
 
reklama
Do góry