Kejcik
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2022
- Postów
- 4 456
u mnie wszystko ideolo póki co ale jeszcze nie badałam glukozyW ogóle jak Wasze badania krwi te, które się robi na początku? Macie jakieś odchylenia i jakieś zalecenia?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
u mnie wszystko ideolo póki co ale jeszcze nie badałam glukozyW ogóle jak Wasze badania krwi te, które się robi na początku? Macie jakieś odchylenia i jakieś zalecenia?
a w poprzedniej ciąży brałaś zwykły? w ogóle sprawdzałaś już kiedyś poziom kwasu foliowego? możesz powiedzieć jaki był wynik? z ciekawości, bo ja badałam kilkukrotnie i lekarz nigdy tego nie komentował, aczkolwiek patrząc tylko na normy laboratoryjne to wynik zawsze był w porządku, jakoś w środku widełekMi moja dr rodzinna dała dodatkowo skierowanie na kwas foliowy. Więc zalecenia po wynikach wszystkich z krwi to dieta niski IG i zmiana kwasu na metylowany
ja profilaktycznie usunęłam wszystkie przed transferemDobrze, że moje 8 się uspokoiły, odpukac! Tuż przed samym transferem zaczęły mi dokuczać. Zrobiłam zdjęcie, póki jeszcze było można. I tak ze 2 tygodnie po transferze pobolewaly. Nic nie mogłam wziąć, tylko ciepła herbata trochę pomagała. I jakoś odpuściły.
Też miałam takie okienko w karcie ciąży (poprzedniej) ale nie brałam nic od dentystki.W ogóle ja mam jakiś wymagany wpis od stomatologa w karcie ciąży. Co to znaczy ? Że muszę mieć zaświadczenie od dentysty, że mam zęby poleczone?
Pierwszy raz.a w poprzedniej ciąży brałaś zwykły? w ogóle sprawdzałaś już kiedyś poziom kwasu foliowego? możesz powiedzieć jaki był wynik? z ciekawości, bo ja badałam kilkukrotnie i lekarz nigdy tego nie komentował, aczkolwiek patrząc tylko na normy laboratoryjne to wynik zawsze był w porządku, jakoś w środku widełek
Ja mam codziennie, rano jest najgorzej, a potem już mogę normalnie funkcjonować. W porównaniu do pierwszej ciąży, to teraz nie mam co narzekaćCzy Wy macie jeszcze silne mdlosci? Wlasnie zdalam sobie sprawe, ze dawno nie mialam. Moja glowa
Łączę się w bólu. Też mam bezsenne noce wczoraj obudziłam się o 2 na siusiu, a jak szłam wkurzona kolejny raz to już była 5.30, usnęłam koło 6 a o 7 budzik, żeby młodą do żłobka ogarnąć ale dziisaj chyba całą noc przespalamMam dalej Właśnie się zastanawiam czy jakbym się pochyliła nad WC to by poszedł i jeśli tak czy zrobiłoby mi się lepiej czy jednak gorzej
Wyszłam z wanny i leżę na łóżku w dużej niemocy. Na myśl, że muszę tam wrócić i skończyć się ogarniać przed snem to
Z ciekawostek doszła mi paskudna bezsenność. Budzę się w nocy i nie mogę zasnąć ponownie. Wczoraj zasnęłam o 22.30, obudziłam się o 00:50, nie mogłam zasnąć do 5:30, ale na szczęście jeszcze chwilę pospałam do 8:10. Dramat! Cały dzień przez to czuję się jak , a jak próbowałam się zdrzemnąć popołudniu to normalnie jak oczy na zapałkach
Mi glukoza na czczo wyszła 91.8 i się zastanawiam czemu nie kazała powtórzyćW ogóle jak Wasze badania krwi te, które się robi na początku? Macie jakieś odchylenia i jakieś zalecenia?
Ja mam dokładnie tak samoTo jest troche takie bledne kolo, a przynajmniej u mnie bylo. Ze na glodniaka okropnie mdlilo, na sama mysl o jedzeniu cofka. Ale jak juz udalo sie zjesc to bylo zdecydowanie lepiej.
Wyniki książkowe Miałam robioną również już obciążenie glukozą po 1 h i po 2h Również w normie Także póki co cieszę się niezmiernieW ogóle jak Wasze badania krwi te, które się robi na początku? Macie jakieś odchylenia i jakieś zalecenia?
Oj zgadza się,też nie mogę tego zrozumieć ja od lat regularnie co 2 lata lub co rok robię cytologię,USG piersi i USG trans. Mamę jedynie zagoniłam na mammogtafię,ale cyto nie robiła chyba nigdy...też znam kobiety, które za nic nie namówisz na badania...smutne...Haha prawda? Cel uświęca środki jak to się mówi
Ja badania zazwyczaj robiłam takie generalne raz do roku.
Najgorzej jak kobiety zaniedbują sprawy kobiece i się nie badają
Mam znajomą, która ponad 10 lat nie była na cyto i USG piersi… i nie mogę jej namówić