kashira
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2021
- Postów
- 326
Ja robiłam na trombofilię i zespół antyfosfolipidowy (tu ważny jest czas, najlepiej to badanie zrobić do 6 tygodni po poronieniu). Innych badań nie robiłam, wyszły mi mutacje, dlatego teraz ciąża na heparynie i acardzie. Co do tarczycy, to właśnie niedługo przed tą straconą ciążą dowiedziałam się o niedoczynności i Hashimoto, mimo wysokiego tsh zaszłam w ciąże (wtedy miałam tsh około 17), unormowałam hormony dopiero w drugim trymestrze, strata była z powodu niewydolnego łożyska, wiec w ogóle niezwiązana z problemami z tarczycą.Powiedzcie mi jakie badania robilyscie po czymś takim i czy długo czekalyscie żeby się postarać?
Co do starań, to mnie kazali czekać 3 cykle i tak tez zrobiliśmy, ale u Ciebie strata na wcześniejszym etapie, więc jest szansa, że będziesz mogła się starać po pierwszej miesiączce, tak naprawdę różne są poglądy i to chyba zależy od konkretnego lekarza.