reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

reklama
Mi lekarka napisała że mam brać akard 150 i tak dziś powiedziałam w aptece. W domu zauważyłam że mam akard 75 i myślałam że ta cyfra 150 to jakby część nazwy leku a nie dawka. Ale w ulotce widzę że 75 i 150 to dawki i teraz nie wiem czy pani w aptece się pomyliła czy dała mi te słabsze żebym brała po 2 tabletki. Sama już nie wiem. Bo pierwszy raz biorę akard w ciąży
Tak bierzesz 2 tabletki i wieczorem
 
Kujawsko-pomorskie :) my mamy Juliana i jak będzie chłopiec to będziemy mieć problem żeby drugie imię wybrać, które będzie nam tak odpowiadało jak to ;) jak dziewczynka to będzie Klara po babci męża.
 
Hej dziewczyny podczytuje Was prawie od początku więc i może w końcu też dołączę...

Mam 32 lata. Dwójkę wspaniałych, wyczekanych i wymodlonych dzieciaczków (syn 8l, córka 2l), i za sobą 3cc i 3straty. To moja 6 ciąża i totalna wpadka. Wychodzi na to że po 10 latach małżeństwa wpadliśmy przy przerywanym lub w dniu terminu @ która oczywiście nie przyszła [emoji85] Na tą chwilę ciąża młodsza o jakieś 1,5tyg niż z terminu. Tydzień temu byłam na USG to był pęcherzyk, z zarodkiem, ale za bardzo nie było jeszcze widać serduszka. Tzn gin coś tam widział migającego ale nie był do końca pewny. Następna wizyta za tydzień.
Ogólnie ta ciąża to dla mnie okropny szok i jeszcze do mnie nie dochodzi. Boje się strasznie bo jestem po 3 cięciach, do tego ta sytucja w naszym kraju. W końcu po 3 latach siedzenia w domu (córka 2lata+ L4 ciążowe) wyszłam w końcu z domu do pracy. W domu już dostawałam kręćka [emoji28] a tu po 2 miesiącach 2 kreski [emoji85]
 
a ja się bawię w zgadywanie płci bo mamy dwie dziewczyny i teraz marzy nam się chłopczyk. Jak już zobaczyłam serduszko wczoraj to podpytalam lekarza po której stronie jest łożysko... powiedział że bardziej na prawo. Podobno według teorii ramziego kosmówka/ łożysko po prawej jest na chłopca, po lewej na dziewczynkę. Wolałam zapytać lekarza bo zgadywanie ze zdjęcia to nie dla mnie 🙂.
Dodatkowo w miesiącu w którym zaszłam w ciążę mieliśmy się nie starać bo dwa dni po owu miałam szczepienie na covid. I jak już byłam prawie pewna że nic z tego bo owu już trwa albo jest po i te przytulanki były takie bardziej na pocieszenie to się udało 🙂. W każdym razie do zapłodnienia doszło dokładnie w owu( co też niby ma zwiększać prawdopodobieństwo na chłopca. I teraz dziewczyny zobaczymy czy coś z tych teorii się sprawdzi czy obale obie naraz😉😉
 
reklama
Do góry