KaweczkaSro
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 9 Grudzień 2021
- Postów
- 53
Dzień dobry! To jak u mnie! Z OM 18.08, z USG 19.08Hejka jestem w 8 tygodniu serduszko bije termin na 19 sierpnia Pozdrawiam
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dzień dobry! To jak u mnie! Z OM 18.08, z USG 19.08Hejka jestem w 8 tygodniu serduszko bije termin na 19 sierpnia Pozdrawiam
Na samą myśl o takiej kombinacji robi mi się niedobrzeDziewczyny marchewka tuszona z groszkiem do tego szynka i ser. Czegoś takiego nigdy nie jadłam, rewelacja Mdłości przeszły
Pieski to największe szczęście na świecie. Mam dwa, ale jeden jest szczególnie mój. Właściwie przez niego zrobiłam test bo chodził za mną i pilnował mnie bardziej niż zwykle. Serio Teraz w ogóle mnie nie odstępuje na krok. Z drugiej strony wiem, że może nie być lekko później po narodzinach dziecka więc zapewne będę szukała behawiorysty.O tak, pieski dużo dają, mąż najpierw sprowadził kota, potem dostała od jego bratowej 2 małe kotki, a mąż na urodziny kupił owczarka niemieckiego, mały wariat, koty od razu przegonił a nad jednym się znęca, był caluśki biały i mówiliśmy na niego vizir, ale od czasu kiedy mamy psa to on jest czarny, ten go ciągle liże, podgryza dla zabawy, rzucają się po ziemi, tylko animalsów wezwać . Zwierzaki na depresją są naprawdę super, nie zdawałam sobie nawet sprawy. A pies przyniósł takie szczęście, że od razu nam się udało.
Ja mam mdłości tylko jak jestem głodna i jak zjem to przechodzi. Właśnie mam smaki na słone i czasem dziwne kombinacje; a w normalnym życiu wole słodkieNa samą myśl o takiej kombinacji robi mi się niedobrze
Za to pomogła delikatnie herbata z miodem i cytryną.
Po nocnym przytulaniu kibelka rano byłam już tak wykończona że pomyślałam a co tam i zrobiłam. Sama herbata mi nie wchodzi, od razu mi niedobrze. Z napojów tylko woda gazowana a i tak po kilku łykach muszę od razu czymś zagryźć bo niedobrze.
Ostatnio mąż kupił Pepsi ale za bardzo kusi i mam wrażenie że woda się bardziej we mnie zatrzymuje jak tylko sięgam po gazowane słodkie.
Mimo tych okropnych mdłości, chodzi za mną lazania z Lidla....zdrowe na pewno nie jest ale w domu i tak nie wchodzi nic ze zdrowych rzeczy jak na razie.
Moja psina kocha spać na swoim panu; od kiedy jestem w ciąży przytula się do mnie hmm coś ja ciągnie do mniePieski to największe szczęście na świecie. Mam dwa, ale jeden jest szczególnie mój. Właściwie przez niego zrobiłam test bo chodził za mną i pilnował mnie bardziej niż zwykle. Serio Teraz w ogóle mnie nie odstępuje na krok. Z drugiej strony wiem, że może nie być lekko później po narodzinach dziecka więc zapewne będę szukała behawiorysty.
Rejestr ciąż ma być niby od lipca 2022. Pytałam o to moją ginekolożkę, bo ja jestem tak zestresowana, że nawet badań na NFZ nie chciałam w obawie, że będę "śledzona" (chodzi o to, że nie urodziłabym dziecka z wadą tylko zdecydowałabym się na terminację). Powiedziała, że ona i większość znanych jej lekarzy nie będą prowadzili żadnego rejestru, że sobie tego nie wyobraża, że w ogóle to jakaś paranoja. No była zbulwersowana. Generalnie niby ma to też wyglądać tak, że będzie jakiś "komisarz" urzędnik, który będzie te ciąże spisywał/rejestrował - ktoś wysłany z urzędu. Nie będą tego robić lekarze, a już na pewno nie zrobią tego lekarze, którzy z tym całym pomysłem się nie zgadzają.Mam jeszcze do was inne pytanie. Może kontrowersyjne. Prowadzi któraś z was ciążę na NFZ? Jak to jest z tym rejestrem ciąż?
Ja niestety cały czas ale jak zjem to wtedy nie muszę biec do Wc. Smaki też mi się zmieniły. Ogólnie lubię słodkie a teraz jakoś nieszczególnie. Bardziej kwaśne i wyraziste smaki. Jedzenie musi być dobrze doprawioneJa mam mdłości tylko jak jestem głodna i jak zjem to przechodzi. Właśnie mam smaki na słone i czasem dziwne kombinacje; a w normalnym życiu wole słodkie
Ja już poinformowałam (8 tc). Trochę mi głupio, że wcześniej w sumie niż rodzinę i przyjaciół (chcę poczekać jeszcze, jak będę pewna na 100%, że jest okej), ale moją firmę wykupił jakiś inwestor i od października tamtego roku mamy info, że możemy przechodzić powoli na umowę o pracę (bo ta spółka ma taką możliwość). Zdecydowałam się w połowie października na to, bo byłam na działalności. Wiadomo jednak jak to w sporych firmach - trochę to trwa, w grudniu dowiedziałam się o ciąży i chcę jak najszybciej to załatwić, aby potem nie mieć problemów z ZUS. A pracować chcę tak długo jak mi się uda bo mnie to nawet obecnie odstresowuje.W którym tygodniu poinformowalyscie/poinformujcie pracodawcę?