reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

W którym tygodniu poinformowalyscie/poinformujcie pracodawcę?
Ja poinformowałam pracodawcę w 7 tygodniu ciazy,trzy tygodnie obiecałam jeszcze przepracowac a od wczoraj jestem na zwolnieniu

U mnie nie ma dobrych info w większym zarodku serce od ponad tygodnia nie bije, w mniejszym też nie, on się zatrzymał kilka dni temu. Są w miarę na 8 i 9 tyg tak że spokojnie mogę czekać w domu na poronienie.
Choć az tygodnia czekać nie zamierzam dam sobie kilka dni i idę po tabletkę wracam do domu i dopiero czekam aż się zacznie

Here we go again ...


Mam nadzieję że z tymi którym się nie udało to szybko spotkam się na kolejnym wątku :)
A wam życzę żebym była ostatnia skoro to 2 dzieci to może limit już wyczerpany
Takalenka jedynie mogę napisać że bardzo mi przykro, trzymaj się i nie poddawaj !!!!
 
reklama
Jejku... [emoji17]
Dopiero na tym forum widzę jak ciężko jest utrzymać ciążę i ile jest poronień w pierwszych tygodniach.
Przytulam was wszystkie[emoji17]
Ja tak samo myślałam że poronienia są bardzo rzadko ja będę jutro wiedzieć co tam się dzieje w środku. Dwoje dzieci i poronienie nie wiem co powiedzieć nawet😪
 
U mnie nie ma dobrych info w większym zarodku serce od ponad tygodnia nie bije, w mniejszym też nie, on się zatrzymał kilka dni temu. Są w miarę na 8 i 9 tyg tak że spokojnie mogę czekać w domu na poronienie.
Choć az tygodnia czekać nie zamierzam dam sobie kilka dni i idę po tabletkę wracam do domu i dopiero czekam aż się zacznie

Here we go again ...


Mam nadzieję że z tymi którym się nie udało to szybko spotkam się na kolejnym wątku :)
A wam życzę żebym była ostatnia skoro to 2 dzieci to może limit już wyczerpany
Bardzo mi przykro :( trzymaj się..
 
Teraz rozumiem dlaczego moja lekarka mówiła że donoszona ciaza to skarb w dzisiejszych czasach..🥺
Nie wiem kompletnie od czego to zależy. Mam dużo koleżanek, które poroniły, ja jestem czwarty raz w ciąży (teraz przeszłam covid, dźwigam dzieci) i na koncie żadnych poronień.
 
U mnie nie ma dobrych info w większym zarodku serce od ponad tygodnia nie bije, w mniejszym też nie, on się zatrzymał kilka dni temu. Są w miarę na 8 i 9 tyg tak że spokojnie mogę czekać w domu na poronienie.
Choć az tygodnia czekać nie zamierzam dam sobie kilka dni i idę po tabletkę wracam do domu i dopiero czekam aż się zacznie

Here we go again ...


Mam nadzieję że z tymi którym się nie udało to szybko spotkam się na kolejnym wątku :)
A wam życzę żebym była ostatnia skoro to 2 dzieci to może limit już wyczerpany
Nie wierze 😭😭😭😭😭 współczuje 😭😭😭😭 przykro mi 😭😭😭😭
 
reklama
Nie wiem kompletnie od czego to zależy. Mam dużo koleżanek, które poroniły, ja jestem czwarty raz w ciąży (teraz przeszłam covid, dźwigam dzieci) i na koncie żadnych poronień.
Nie wiem kompletnie od czego to zależy. Mam dużo koleżanek, które poroniły, ja jestem czwarty raz w ciąży (teraz przeszłam covid, dźwigam dzieci) i na koncie żadnych poronień.
Mi lekarka powiedziala ze to natura może być zły podział komórek, słaba jakość spermy np. Jeśli zarodek jest słaby to się po prostu nie rozwinie a organizm się go pozbywa
 
Do góry