T
TakaJaa
Gość
A ja nadal przyznam się, że czuję się wspaniale. Bardzo rzadko chwytają mnie mdłości, dziś robię bułki na burgery, chałkę i obiad. Taką moc mam
Z drugiej strony czytam wasze obawy, strach i sama potrafię się tak nakręcić, że momentami zastanawiam się czy wytrzymam nerwowo. Cieszę się, że szybko się udało po utracie nadziei w poprzedniej ciąży, a z drugiej strony boje się powtórki. Ehhh nie wiem. Trochę mnie przytłacza to wszystko
Z drugiej strony czytam wasze obawy, strach i sama potrafię się tak nakręcić, że momentami zastanawiam się czy wytrzymam nerwowo. Cieszę się, że szybko się udało po utracie nadziei w poprzedniej ciąży, a z drugiej strony boje się powtórki. Ehhh nie wiem. Trochę mnie przytłacza to wszystko