reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

Też planuję nifty pro, stosunek zakresu badania/ceny wypada chyba najkorzystniej. Odpuszczam za to pappa, usg genetyczne oczywiście robie ( btw polecam dla dziewczyn z Wwy dr Osóbke-Morawskiego).
 
reklama
Dużo pozytywnego slyszalam o tej Pani doktor. Jak leżałam w szpitalu to do swoich pacjentek przychodziła każdego dnia zajrzeć itp
Super, dobrze wiedzieć. Właśnie na mnie tez bardzo dobre wrażenie wywarła. Mimo, ze bylam u niej pierwszy raz i to ma fundusz, dala mi swoj nr telefonu, powiedziala zebym jej wyslala wyniki mojej bety, odpisuje na wiadomości, jest w ogóle bardzo sympatycznym człowiekiem. Noo i sama sie zapytala kiedy mialam usg piersi i dala od razu skierowanie na to. Tak sobie wkrecam, ze chyba byla mi przeznaczona [emoji16][emoji16][emoji16] a poznalam juz bardzo wielu lekarzy i ci do ktorych chodzilam prywatnie jak bylam w szpitalu to udawali ze nie znają swoich pacjentek :D
 
Też planuję nifty pro, stosunek zakresu badania/ceny wypada chyba najkorzystniej. Odpuszczam za to pappa, usg genetyczne oczywiście robie ( btw polecam dla dziewczyn z Wwy dr Osóbke-Morawskiego).
możesz coś więcej napisać o tym lekarzu? :)
Ja mam takiego pecha… moja ginekolog sama jest w ciazy i prawdopodobnie będzie musiała isc leżeć w szpitalu na pare miesięcy. Druga polecana mi ginekolog jest na wychowawczym. 😂
 
Ja wyszłam dzis do żabki i jak weszłam po schodach kiedy wracalam to myślałam że padnę i jeszcze czułam ze mi coś leci. Cały czas jest strach ze wrócą te plamienia. Wizytę mam 5 stycznia to jeszcze bardzo długo
Ja też mam wizytę 5 stycznia, jak coś poczuję to latam co chwilę w pracy do łazienki żeby sprawdzić czy nie plamie... to jest horror
 
Ja też mam wizytę 5 stycznia, jak coś poczuję to latam co chwilę w pracy do łazienki żeby sprawdzić czy nie plamie... to jest horror
mam to samo z poczuciem ze plamie…
A w jakim dokładnie tygodniu i dniu będziesz 5.01? Ja się zastanawiam czy isc 03.01 (5t4d) czy 11.01 (6t5d)… chciałabym zobaczyć ze wszystko ok, jak najszybciej. Ale jak nie będzie serca to moje się połamie na milion kawałków i znowu będzie stres.
 
Ja 50 km od Krakowa ;)

No ja też wiem, że nic nie zrobię, ale jakoś prześladują mnie złe myśli. Jeszcze w dodatku ta cukrzyca ciążowa dobija. Co prawda nie byłam jeszcze u diabetologa, ale za każdym razem jak mierzę glukozę na czczo to jest ponad normę, więc mnie nie ominie. Efektem jest to, że boje sie cokolwiek jeść, na warzywa nie mogę już patrzeć. Na to co dozwolone bierze mnie obrzydzenie, marzy mi się zjeść jasne pieczywo, normalny makaron czy owoc bez konieczności zagryzania orzechami czy piciem jogurtów, których nie lubię. Za każdym razem jak mam zrobić sobie coś do jedzenia, to chce mi się płakać. Przed ciążą myślałam, że dam radę( bo juz wtedy mialam gluko na czczo na granicy, wiec sie spodziewałam cukrzycy ciazowej), ale teraz wizja tego, że przez tak wiele tygodni nie będę mogła jeść normalnie mnie strasznie dołuje i przytłacza. Chodze jak struta :(
Też mieszkam 50km od Krakowa 🙂
 
reklama
Właśnie dziewczyny a jak u was cukier na czczo. Od roku mam zdiagnozowana IO brałam metforminę. W poprzedniej ciąży brałam do 8-9 tyg potem zaczęłam schodzić. Teraz zaczęłam szybciej zmniejszać dawki, choć lekarz kazał od razu odstawić na co się nie zgodziłam, i cukier na czczo mi się wacha od 85 do 95. Boje się że jednak powyżej 90 może być jednak za wysoki. Z jedzeniem staram się, jedyne co to za mało warzyw jem. Na razie pracuje nad utrzymaniem stałych godzin jedzenia co 2 godziny, tak kazała diabetolog.
U mnie przed ciążą wyszedł cukier 98. Ale ja bardzo lubię słodkości 🙈 teraz o dziwo w ogóle nie ciągnie mnie do słodyczy i dobrze. Sprawdzę poziom za kilka dni...
 
Do góry