reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

Czesc dziewczyny mam do Was pytanie . Powiedzcie mi jak przyjmujecie duphaston ? Dziś ujrzałam dwie kreski .za sobą mam dwie ciąże stracone. Proszę pilnie o odpowiedzi czy to jest 2x czy 3x dziennie i co ile godzin .
 
reklama
Czesc dziewczyny mam do Was pytanie . Powiedzcie mi jak przyjmujecie duphaston ? Dziś ujrzałam dwie kreski .za sobą mam dwie ciąże stracone. Proszę pilnie o odpowiedzi czy to jest 2x czy 3x dziennie i co ile godzin .
Każdemu inaczej lekarz każe. Jedna bierze 3x1 a druga 2x1. Musisz szybko skontaktować się ze swoim ginekologiem :)
 
Każdemu inaczej lekarz każe. Jedna bierze 3x1 a druga 2x1. Musisz szybko skontaktować się ze swoim ginekologiem :)
No właśnie problem w tym że już nie mam swojego ginekologa od czasu ostatniego poronienia (kwiecien - puste jajo) to do niego nie chodzę . Umowie się do kogoś ale to potrwa pewnie zanim mnie przyjmie .
 
No właśnie problem w tym że już nie mam swojego ginekologa od czasu ostatniego poronienia (kwiecien - puste jajo) to do niego nie chodzę . Umowie się do kogoś ale to potrwa pewnie zanim mnie przyjmie .
Na własną rękę tez nie dobrze jest brac.. Hm. Może jak zapiszesz się to zapytaj się przez telefon czy jest szansa żeby teleporadę ogarnąć skoro masz taką historię? Ciężka sytuacja... ale szukaj koniecznie lekarza dla siebie!
 
Na własną rękę tez nie dobrze jest brac.. Hm. Może jak zapiszesz się to zapytaj się przez telefon czy jest szansa żeby teleporadę ogarnąć skoro masz taką historię? Ciężka sytuacja... ale szukaj koniecznie lekarza dla siebie!
Czy mogę sobie zaszkodzić biorąc 2 x dziennie ? Jutro zrobię progesteron , to może nie będzie zły pomysł ... A jakie robilyście badania krwi jak się dowiedzialyscie ?
 
Dziewczyny z jakich województw jesteście?
Kujawsko-pomorskie ,a obecnie DE
Właśnie dziewczyny a jak u was cukier na czczo. Od roku mam zdiagnozowana IO brałam metforminę. W poprzedniej ciąży brałam do 8-9 tyg potem zaczęłam schodzić. Teraz zaczęłam szybciej zmniejszać dawki, choć lekarz kazał od razu odstawić na co się nie zgodziłam, i cukier na czczo mi się wacha od 85 do 95. Boje się że jednak powyżej 90 może być jednak za wysoki. Z jedzeniem staram się, jedyne co to za mało warzyw jem. Na razie pracuje nad utrzymaniem stałych godzin jedzenia co 2 godziny, tak kazała diabetolog.
Moj syn ma cukrzyce typu 1 ,więc zmierzylam sobie ostatnio wprawdzie po jedzeniu, ale mialam 110. Jest ok,ale co jakis czas bede sobie mierzyć,aby nic nie przeoczyć...

Ja też po pierwszej wizycie miałam wszystkie badania: morfologię, wirusy, tsh, cukier itd, ale karta ciąży dopiero po usg z serduszkiem.
Ja jak zapisywalam sie na pierwsza wizytę,tez mialam podejsc pare dni wcześniej,aby oddac krew na najwazniejsze badania.
Na kolejnej mam przyniesc mocz,aby sprawdzic cytomegalie.
Witam Was 😊 cały dzień spędziłam żeby na spokojnie przeczytać wszystkie strony z tego wątku. Niestety zobaczyłam ze jest nas znacznie więcej po poronieniu. Ja również poroniłam we wrześniu w 10tyg ale ciąża zatrzymała się na 6tyg. Było to nasze szczęście marzenie, strach czy się uda w końcu zajść w ciąże jak tyle lat się ją przekładało... udało się za pierwszym razem wielka radość pozniej wiadomo najgorsze scenariusze. Wszystkie fora o stratach przeczytałam ale były przedawnione. To jest mój pierwszy wpis na forum. Straciliśmy nasze dziecko, słysząc od lekarzy że tak się zdarza , natura robi swoje. Zaufaliśmy Bogu , że widocznie miał dla nas taki plan żeby bardziej pokochać kolejne dzieci , a może żeby być wspaniałym rodzicem poświęcać czas dzieciom ze świadomością ze mogliśmy ich nie mieć ? Nie wiem nie znaleźliśmy odpowiedzi ponieważ chcieliśmy się pogodzić i od razu starać się o kolejne dziecko ufając ze teraz musi być dobrze. Wiemy ze nie musi. Udało sie w 2 miesiące po stracie! Jaka radość i zaraz strach ze zaufaliśmy ze tak musiało być a się nie przegadaliśmy.... mam wyrzuty sumienia ale jesteśmy poza granicami naszego kraju , opieka wyglada tu inaczej. Ciąża zalicza się od 12 tyg. Wiec zostają prywatnie bardzo drogie wizyty. I kiedy już w tym strachu chce iść zobaczyć jak wyglada teraz ciąża mój lekarz wziął wolne przed świetami do nowego roku. Wizytę mam 3 stycznia. Strasznie się boje dziś mam skończone 7 tygodni. Ale się rozpisałam 🤦🏼‍♀️ Tak jak w pierwszej ciąży czułam się swietnie ( teraz wiem ze po prostu ciąża się nie rozwijała) tak teraz jak nie zaparcia wzdęty brzuch to rozwolnienia. Mdłości straszne od świąt, wszystko nie przyjemnie pachnie , brak apetytu, ciągłe odbijanie się i ścisk żołądka🙈 muszę wytrzymac do poniedziałku żeby zobaczyć ze mam dla kogo się męczyć , żeby wszystko tym razem było dobrze. Witam Was wszystkie ❤️
Na pewno bedzie dobrze! Wszystkie w to wierzymy :)
 
reklama
No właśnie problem w tym że już nie mam swojego ginekologa od czasu ostatniego poronienia (kwiecien - puste jajo) to do niego nie chodzę . Umowie się do kogoś ale to potrwa pewnie zanim mnie przyjmie .
A masz możliwość umówić się prywatnie? Przez portal znanego lekarza? Napewno sie coś znajdzie z wolnym terminem na jutro.
 
Do góry