reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

Witam się po dwóch dniach nieobecności 😉 nadrobiłam zaległości a dużo tego😉 Co do plamienia to ja miałam je od czwartku do wtorku. Były właśnie jak budyń czekoladowy ale kiedy we wtorek ujrzałam już róż to się rozryczalam i wpadłam w rozpacz🥺 Przypomniało mi się wszystko co przeżywałam kiedy straciłam w tej sposób ciążę nie dawno... U lekarza jeszcze nie byłam bo nie ma sensu chyba bo dopiero 5+2. Miałam po tamtym czasie szafce luteinę, która mi wypisał wtedy lekarz ale nie pomogła wtedy. Wzięłam ją tak jak kazał poprzednim razem i wiecie co? Plamienie odeszło praktycznie z pierwszą tabletką i nie ma do dziś już dwa dni. Biorę ją dwa razy dziennie dopochwowo. Widocznie tym razem mam niedobór. Ciekawi mnie bardzo jak ciąża? Co tam w środku się dzieje? Na czym stoję? Wizytę mam 30.12
 
reklama
Dziewczyny życzę Wam zdrowych, wesołych świąt 🎄❤️ dużo miłości i radości, a także samych przyjemnych i bezproblemowych ciąż.


Mam od kilku dni takie mdłości i wymioty, że nie mogę funkcjonować 😭 jestem załamana.. wstaje rano i wymiotuję, cały dzień okrutne mdłości i czasem też wymioty.. ale apogeum jest wieczorem. Nawet patrzenie na telefon, tv czy komputer powoduje u mnie odruch wymiotny.
nie miałam tak w żadnej z poprzednich ciąż.
 
Dziewczyny życzę Wam zdrowych, wesołych świąt 🎄❤️ dużo miłości i radości, a także samych przyjemnych i bezproblemowych ciąż.


Mam od kilku dni takie mdłości i wymioty, że nie mogę funkcjonować 😭 jestem załamana.. wstaje rano i wymiotuję, cały dzień okrutne mdłości i czasem też wymioty.. ale apogeum jest wieczorem. Nawet patrzenie na telefon, tv czy komputer powoduje u mnie odruch wymiotny.
nie miałam tak w żadnej z poprzednich ciąż.
Dlatego w domu mam awaryjnie torecan
 
Ja pamiętam w pierwszej ciąży, że pierwszym objawem było latanie w nocy na siku, a mdłości przyszły później. Teraz niestety już muszę się z tym męczyć, tyle dobrego, że bez wymiotow.
Wczoraj powiedzieliśmy rodzinie. Reakcja była taka jakbyśmy powiedzieli, że w wakacje jedziemy nad Bałtyk 😅 tylko ciocia zapytała na kiedy termin i się skończyło. Trochę mi przykro, że nikt się nie zapytał po prostu jak się czuje ;)
 
Ja pamiętam w pierwszej ciąży, że pierwszym objawem było latanie w nocy na siku, a mdłości przyszły później. Teraz niestety już muszę się z tym męczyć, tyle dobrego, że bez wymiotow.
Wczoraj powiedzieliśmy rodzinie. Reakcja była taka jakbyśmy powiedzieli, że w wakacje jedziemy nad Bałtyk 😅 tylko ciocia zapytała na kiedy termin i się skończyło. Trochę mi przykro, że nikt się nie zapytał po prostu jak się czuje ;)
Jak się czujesz? 😉
 
U mnie w rodzinie wiedzieli, więc życzenia były aby wszystko tym razem się dobrze ułożyło.
Pewnie dziś albo jutro powiemy w rodzinie męża. Chyba że już wiedzą 🙈 jeden brat już się przez przypadek dowiedzial jak się dopytywał dlaczego nie mieszkamy razem.
 
Ja pamiętam w pierwszej ciąży, że pierwszym objawem było latanie w nocy na siku, a mdłości przyszły później. Teraz niestety już muszę się z tym męczyć, tyle dobrego, że bez wymiotow.
Wczoraj powiedzieliśmy rodzinie. Reakcja była taka jakbyśmy powiedzieli, że w wakacje jedziemy nad Bałtyk 😅 tylko ciocia zapytała na kiedy termin i się skończyło. Trochę mi przykro, że nikt się nie zapytał po prostu jak się czuje ;)
Jak się dziś czujesz kochana?::) My tu o ciebie zadbamy:D no może tylko wsparcie pisane ale zawsze coś.
Mnie to denerwowały pytania jak się czujesz bo ile można mówić "normalnie" i widzieć w oczach jakby to nie była odpowiedź satysfakcjonująca.
Albo dopytywanie ale na pewno nic cię nie boli nic cię nie męczy? Teściowa to już wogole jakby mi nie wierzyła. Reszta myślała pewnie że ucinam rozmowę lub ich spławiam to był u mnie już późniejszy etap na tym wczesnym u mnie nikt nie wie więc i pytań nie ma
 
Jak się dziś czujesz kochana?::) My tu o ciebie zadbamy:D no może tylko wsparcie pisane ale zawsze coś.
Mnie to denerwowały pytania jak się czujesz bo ile można mówić "normalnie" i widzieć w oczach jakby to nie była odpowiedź satysfakcjonująca.
Albo dopytywanie ale na pewno nic cię nie boli nic cię nie męczy? Teściowa to już wogole jakby mi nie wierzyła. Reszta myślała pewnie że ucinam rozmowę lub ich spławiam to był u mnie już późniejszy etap na tym wczesnym u mnie nikt nie wie więc i pytań nie ma
Masz rację. W każdą stronę jest to denerwujące. Z rodziną to najlepiej na zdjęciach. 😅
 
reklama
Dziewczyny życzę Wam zdrowych, wesołych świąt 🎄❤️ dużo miłości i radości, a także samych przyjemnych i bezproblemowych ciąż.


Mam od kilku dni takie mdłości i wymioty, że nie mogę funkcjonować 😭 jestem załamana.. wstaje rano i wymiotuję, cały dzień okrutne mdłości i czasem też wymioty.. ale apogeum jest wieczorem. Nawet patrzenie na telefon, tv czy komputer powoduje u mnie odruch wymiotny.
nie miałam tak w żadnej z poprzednich ciąż.
wspolczuje Ci bardzo... mi dokuczaja tylko mdłości i jest męczące.
 
Do góry