reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

To u mnie całe ciąże to jakby na niby.
Zero boli na początku zero wszystkich objawów brzuchy mikro, więc i końcówki ciąż bez żadnych rewelacji
Mi to wręcz bez różnicy czy jestem w ciąży czy nie
Mi tak samo :)

Dwa lata temu jak dziewczyny z forum całe dnie spały i wymiotowały pojechałam na trzy dni do UK do znajomych autem, jako kierowca w tę i z powrotem :)
 
reklama
Mi tak samo :)

Dwa lata temu jak dziewczyny z forum całe dnie spały i wymiotowały pojechałam na trzy dni do UK do znajomych autem, jako kierowca w tę i z powrotem :)
Ja z Hiszpanii do Polski jezdzilam do rodziny też samochodem:) tyle że w 5 i w 9 miesiacu.
W drugiej też bym tak jeździła ale niemowlak... to trochę za duże wyzwanie nawet jak dla mnie
 
Cześć !
Po kwarantannie zrób sobie podstawowe badania, może faktycznie to nie tylko ciąża a np anemia.

Ja mam fajne ciąże - nie mam objawów do czasu ruchów dziecka i brzucha :)
Za to końcówkę miałam hardcore i niestety raczej będzie się to powtarzać.
Cześć tak zrobię bo aż mnie to martwi. W pierwszej ciąży nie pamiętam żebym tak słabo się czuła i ciągle bez sil.
 
Hej dziewczyny. Ja jednak szybciej wybrałam się do ginekologa, z racji, że zobaczyłam przy podcieraniu na papierze taki śluz zabarwiony na brązowo/kawa z mlekiem. Ogólnie w ciagu dnia zauważylam coś takiego dwa razy. Przestraszyłam się bardzo, z racji, że to moja pierwsza ciąża i sporo czytałam na forum, udało mi się umówić do ginekologa. Niestety mój doktor nie przyjmował w ten dzień, ale w tym gabinecie przyjmował jego współpracownik. Bardzo przyjemny i równie rzetelny ginekolog. Dobre wieści są takie, że jest żywa ciąża, serduszko bije ❤️, 6 tydzień. Gorsza taka, że mam torbiel za jajnikiem prawym...jednakże dodał, że to jest ta torbiel, która się wchłania.. Doktor mówi, że tych plamień nie ma dużo i nie są koloru krwi. Przepisał mi Duphaston i mam się oszczędzać (zwolnienie). Jednakże i tak się stresuje, wczoraj zobaczyłam znowu takie brudzenie długości palca wskazującego, wraz ze śluzem (tylko raz) i też to że czasem na papierze jest taka poświata w kolorze bardzo jasnej kawy z mlekiem. Nie wiem, domniemam, że macica się jeszcze oczyszcza z tych złogów po miesiączkach? Lekarz nie powiedział skąd to się wzięło.. U swojego ginekologa mam wizytę 21.12 i tak też mi kazał ten doktor iść do mojego również. Dziewczyny miałyście takie "brudzenie" w ciążach?
Miałam i wszystko było dobrze.

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!
 
Mi tak samo :)

Dwa lata temu jak dziewczyny z forum całe dnie spały i wymiotowały pojechałam na trzy dni do UK do znajomych autem, jako kierowca w tę i z powrotem :)
Cześć miło się czyta że można przechodzić ciążę w taki sposób. Niestety mój organizm jest inny, słaby nie wiem jak to określić. zawsze byłam drobna wysoka ,omdlenia w szkole średniej na porządku dziennym w dusznych pomieszczeniach albo z "glodu" jak brakowało mi energii.. Pierwsza ciąża dwa razy w szpitalu byłam łożysko nisko, krótka szyjka, bardzo duzo leżałam. Druga poronienie 9 tyg. wiec objawy były bardzo krótko były, dużo spałam w ciągu dnia. Teraz wszystko mam bezsenność, mdłości, brak ochoty na jedzenie, zapachy mnie drażnią wszystkie, żadnych zachcianek bo w sumie zmuszam się żeby coś zjeść i zero sil. Jak zjem jest lepiej ale muszę się zmusić żeby zjeść. Szczerze z takimi objawami nie lubię być w ciąży, nie wiem czy mnie zrozumiecie .czekamy na dzidzie i bardzo się cieszymy liczymy że wszystko będzie dobrze itp. ale strasznie znoszę te pierwsze tyg. mam nadzieję że potem będzie z górki i będę się cieszyć że jestem w ciąży. Teraz hormony robią swoje. W pracy jeszcze nie wiedzą chciałam po 15.12. powiedzieć po USG a tu wszystko się przedłuża. Nie chce pracować długo chce odpoczywać i skupić się na ciąży. Po tych moich doświadczeniach w wcześniejszych wolę nie ryzykować nic i siedzieć bez stresu. W pracy będę namawiana żeby pracować tak czuję , bo praca z domu itp. ale stres ,presją terminów, nie chce zaniedbać niczego i wiem że będę się stresować. Mam 34 w lato 2022r skończę 35.. więc zależy mi aby wszystko było ok z ciążą i zadbać chce o siebie.
 
Hej dziewczyny. Ja jednak szybciej wybrałam się do ginekologa, z racji, że zobaczyłam przy podcieraniu na papierze taki śluz zabarwiony na brązowo/kawa z mlekiem. Ogólnie w ciagu dnia zauważylam coś takiego dwa razy. Przestraszyłam się bardzo, z racji, że to moja pierwsza ciąża i sporo czytałam na forum, udało mi się umówić do ginekologa. Niestety mój doktor nie przyjmował w ten dzień, ale w tym gabinecie przyjmował jego współpracownik. Bardzo przyjemny i równie rzetelny ginekolog. Dobre wieści są takie, że jest żywa ciąża, serduszko bije ❤️, 6 tydzień. Gorsza taka, że mam torbiel za jajnikiem prawym...jednakże dodał, że to jest ta torbiel, która się wchłania.. Doktor mówi, że tych plamień nie ma dużo i nie są koloru krwi. Przepisał mi Duphaston i mam się oszczędzać (zwolnienie). Jednakże i tak się stresuje, wczoraj zobaczyłam znowu takie brudzenie długości palca wskazującego, wraz ze śluzem (tylko raz) i też to że czasem na papierze jest taka poświata w kolorze bardzo jasnej kawy z mlekiem. Nie wiem, domniemam, że macica się jeszcze oczyszcza z tych złogów po miesiączkach? Lekarz nie powiedział skąd to się wzięło.. U swojego ginekologa mam wizytę 21.12 i tak też mi kazał ten doktor iść do mojego również. Dziewczyny miałyście takie "brudzenie" w ciążach?
Będzie dobrze tylko naprawdę się oszczędzaj jak masz zalecone. 21.12. pójdziesz to może nie będzie śladu po torbieli skoro się wchłania. Będzie dobrze 😘
 
reklama
Cześć miło się czyta że można przechodzić ciążę w taki sposób. Niestety mój organizm jest inny, słaby nie wiem jak to określić. zawsze byłam drobna wysoka ,omdlenia w szkole średniej na porządku dziennym w dusznych pomieszczeniach albo z "glodu" jak brakowało mi energii.. Pierwsza ciąża dwa razy w szpitalu byłam łożysko nisko, krótka szyjka, bardzo duzo leżałam. Druga poronienie 9 tyg. wiec objawy były bardzo krótko były, dużo spałam w ciągu dnia. Teraz wszystko mam bezsenność, mdłości, brak ochoty na jedzenie, zapachy mnie drażnią wszystkie, żadnych zachcianek bo w sumie zmuszam się żeby coś zjeść i zero sil. Jak zjem jest lepiej ale muszę się zmusić żeby zjeść. Szczerze z takimi objawami nie lubię być w ciąży, nie wiem czy mnie zrozumiecie .czekamy na dzidzie i bardzo się cieszymy liczymy że wszystko będzie dobrze itp. ale strasznie znoszę te pierwsze tyg. mam nadzieję że potem będzie z górki i będę się cieszyć że jestem w ciąży. Teraz hormony robią swoje. W pracy jeszcze nie wiedzą chciałam po 15.12. powiedzieć po USG a tu wszystko się przedłuża. Nie chce pracować długo chce odpoczywać i skupić się na ciąży. Po tych moich doświadczeniach w wcześniejszych wolę nie ryzykować nic i siedzieć bez stresu. W pracy będę namawiana żeby pracować tak czuję , bo praca z domu itp. ale stres ,presją terminów, nie chce zaniedbać niczego i wiem że będę się stresować. Mam 34 w lato 2022r skończę 35.. więc zależy mi aby wszystko było ok z ciążą i zadbać chce o siebie.
Ojej to współczuję. Masz wysoka wrażliwość na hormony. Oby szybko było już lepiej 😘
 
Do góry