Dzięki, wygląda fajnie.Współczuję wam tych chorób, dobrze, że już w domku. A laktacje rozkrecisz jeszcze, tylko przystaniach często, odciagaj i ja polecam słód jęczmienny.
Inhalator mam taki i bardzo polecam. Jest cichy i mały. Tylko, że to siateczkowy inhalator więc tych gęstych płynów do inhalacji nie można do niego używać, ale sól/nebbud/Pulmicort itp jak najbardziej.
Mam nadzieję. Na razie daliśmy radę bez podawania mieszanki, ale chyba tylko dlatego, że ma słaby apetyt. Dzisiaj trochę więcej powisiał na piersi, ale to zawsze jest ryzyko, bo nie da się sprawdzić ile zje. Na wagę już nawet nie patrzę, ale zależy mi, żeby się nie odwodnił.