reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

reklama
Porównując oba porody swoje SN był lepszy, mimo że miałam krzyżowe bóle i w zasadzie to umierałam przez samo to. Ale jakoś po porodzie szybko do siebie doszłam, raz dwa i było po wszystkim.

Tu przy CC może nie bolało na każdym wyboju na drodze, ale jak mówisz - ja też sobie nie żałowałam p/bólowych. Na zmianę Ibuprofen i paracetamol z zegarkiem w reku.

Byłam po 3 tygodniach u pani fizjoterapeutki uro-gin. Zbadała mnie, nie tylko bliznę, ale całe ciało w zasadzie. Powiedziała co już moge a czego nie. Ponieważ ja w ogóle nie brałam CC pod uwagę, i jakoś do końca się łudziłam, że będzie SN, to nie bardzo wiedziałam nawet jak kichać, kaszleć czy wstawać. Ona mi to wszystko wytłumaczyła.
Bliznę poogladala, dała kilka ćwiczeń oddechowych + zaleciła suche szczotkowanie brzucha, żeby pobudzić krążenie dookoła blizny. Teraz w poniedziałek idę znowu i mam nadzieję że już przejdziemy do sedna i zaczniemy z sama blizna pracować (to będzie już 6tyg prawie).

Ponoć już nie chodzi nawet o aspekt wizualny tylko, ale przede wszystkim o to co tam w środku jest i żeby zachować jak najlepsze zdrowie po takiej operacji.

Czy któraś z Was już była na wizycie po połogu? Ciekawa jestem czy bliznę na macicy będzie oglądał na USG..
Brzmi fajnie. Muszę znaleźć jakiegoś fizjoterapeute u siebie w mieście.
Właśnie się zabieram od kilku tygodni za to szczotkowanie na sucho, ale trudno mi utrzymać regularność.
 
Ile wasze pączuszki ważą? Ja dzisiaj tak trochę metoda chaupnicza, ale zwazylam się z małą i potem sama i mi wyszło że ma około 5.5kg 😱🤭❤️
W poniedziałek będzie położna to się dowiem dokładnie.
 
Brzmi fajnie. Muszę znaleźć jakiegoś fizjoterapeute u siebie w mieście.
Właśnie się zabieram od kilku tygodni za to szczotkowanie na sucho, ale trudno mi utrzymać regularność.
Ja w ogóle szczotki jeszcze nawet nie kupiłam. Tak mnie niunia absorbuje, że nie mam się czasu zdoktoryzować na temat jakichś szczotek w ogóle. Masz jakąś która możesz polecić?
 
Ja w ogóle szczotki jeszcze nawet nie kupiłam. Tak mnie niunia absorbuje, że nie mam się czasu zdoktoryzować na temat jakichś szczotek w ogóle. Masz jakąś która możesz polecić?
Ja mam lullalove. Wydaje się ok - na YouTube mają serię filmików jak szczotkować. Do twarzy i piersi mają osobne, bo ta jest za ostra, ale ja piersi też nią delikatnie szczotkuje - zwłaszcza przy zastojach.
Ile wasze pączuszki ważą? Ja dzisiaj tak trochę metoda chaupnicza, ale zwazylam się z małą i potem sama i mi wyszło że ma około 5.5kg 😱🤭❤️
W poniedziałek będzie położna to się dowiem dokładnie.
Mój 5,3 w 8 tygodniu ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry