reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

Ja pierwsze słyszę żeby odstawić. Wszędzie piszą by karmić piersią co 2-3 h. Najlepiej jak dziecko samo się wybudzi bo to oznacza że nie jest ospałe. Pilnować pieluchy i żeby siku nie było żółte. I do okna przez szybę nawet jak nie ma słonecznego dnia. Żółtawe białka oczu od razu szpital, lub gdy się przedłuża konsultacja z lekarzem .
Mi w szpitalu pediatra mówił że nawet białe światło z żarówki rozbija birubine czy jak iej tam 😜
O ile nam kikut pępowiny nie chciał odpaść to żółtaczka przeszła w 5 dni
 
reklama
Pierwszy spacer zaliczony 1,5 h w wózku. Myślałam że mi piersi eksplodują, ale po powrocie młody wisiał na jednej ponad godzinę, jadł z krótkim przerwami. Później po 20 minutach zjadł z drugiej. Ja też dała radę pokonać ten dystans. Jestem z nas dumna. Kurczaki znów na piersi teraz 30 min.
A jak wasze pierwsze spacery ?
 
Ostatnia edycja:
U nas pierwszy spacer był krótki bo pogoda była kiepska. Za to dziś drugi raz wybraliśmy się na dłużej po za dom i było super 🙂 poszliśmy do zoo 🙂 mała cały czas spała, raz przysiedlismy na ławce na karmienie, zjadła i spała dalej 🙂
 
Pierwszy spacer zaliczony 1,5 h w wózku. Myślałam że mi piersi eksplodują, ale po powrocie młody wisiał na jednej ponad godzinę, jadł z krótkim przerwami. Później po 20 minutach zjadł z drugiej. Ja też dała radę pokonać ten dystans. Jestem z nas dumna. Kurczaki znów na piersi teraz 30 min.
A jak wasze pierwsze spacery ?
Moja grzeczna puki jedzie😆
Wystarczy przerwa 3 min i już się budzi cwaniara 🥰 i zaraz głodna mokra
Dzisiaj w nocy tak malutka ulała że noskiem jej poszło pół nocy czuwałam bo przez pół godziny nie mogła noskiem oddychać i kichała
Oczyszczałam jej nosek aż katarkiem 😱

A tak po za tym dziewczyny które chusteczkują swoje maleństwa jak najlepiej zamotać noworodka 🤷‍♀️
Które wiązania uważacie za najlepsze
 
Moja grzeczna puki jedzie😆
Wystarczy przerwa 3 min i już się budzi cwaniara 🥰 i zaraz głodna mokra
Dzisiaj w nocy tak malutka ulała że noskiem jej poszło pół nocy czuwałam bo przez pół godziny nie mogła noskiem oddychać i kichała
Oczyszczałam jej nosek aż katarkiem 😱

A tak po za tym dziewczyny które chusteczkują swoje maleństwa jak najlepiej zamotać noworodka 🤷‍♀️
Które wiązania uważacie za najlepsze
My korzystamy z wiązania, które się chyba nazywa kieszonka. Opasanie, na ramiona i wiązanie z tyłu.
Mój też ulewa, ale nosem mu jeszcze na szczęscie nie poszło - też bym już nie zasnęła.
Czytałam, że to norma, ale nie mam porównania i nie wiem, kiedy to przestaje być normą, a jest już np. refluksem. Tym bardziej, ze ulewa zwykle jak jest niespokojny, a później już jest ok. Przybiera bardzo dobrze, więc nie wiem, czy już powinnam się z tym zgłosić do pediatry.

To jest to wiązanie
 
My korzystamy z wiązania, które się chyba nazywa kieszonka. Opasanie, na ramiona i wiązanie z tyłu.
Mój też ulewa, ale nosem mu jeszcze na szczęscie nie poszło - też bym już nie zasnęła.
Czytałam, że to norma, ale nie mam porównania i nie wiem, kiedy to przestaje być normą, a jest już np. refluksem. Tym bardziej, ze ulewa zwykle jak jest niespokojny, a później już jest ok. Przybiera bardzo dobrze, więc nie wiem, czy już powinnam się z tym zgłosić do pediatry.

To jest to wiązanie
Moja Dwa razy ulala przez nos. Ogólnie nie ulewa, zdarza się jak się przeje i jeszcze nerwowo je. Starsze dziewczyny dużo bardziej ulewaly, żadna refluksu nie miała.
Za to chciałam zapytać czy wasze maluchy też tak "charczą"? Jakby ciągle miała trochę przytkany nos, ale oddycha normalnie. Zapomniałam zapytać o to pediatrę, ale badała ją i osłuchiwala i wszystko było ok. No i też często kicha albo jakby odksztusza.
 
Moja Dwa razy ulala przez nos. Ogólnie nie ulewa, zdarza się jak się przeje i jeszcze nerwowo je. Starsze dziewczyny dużo bardziej ulewaly, żadna refluksu nie miała.
Za to chciałam zapytać czy wasze maluchy też tak "charczą"? Jakby ciągle miała trochę przytkany nos, ale oddycha normalnie. Zapomniałam zapytać o to pediatrę, ale badała ją i osłuchiwala i wszystko było ok. No i też często kicha albo jakby odksztusza.
Moja czasem charczy jak by była przeziębiona ale też u pediatry wszystko jest ok 😊
 
U nas też charczy 😬za to żółtaczka nie odpuszcza. Dziś byłam u lekarza i powiedział że jak na 3 tydzień to jest mocno zażółcony. Jutro mamy zrobić badania. Jak nie będzie bardzo wysoki poziom to mam odstawić pierś na 1-2 dni, a jak będzie wysoki to szpital 😕
 
reklama
Moja Dwa razy ulala przez nos. Ogólnie nie ulewa, zdarza się jak się przeje i jeszcze nerwowo je. Starsze dziewczyny dużo bardziej ulewaly, żadna refluksu nie miała.
Za to chciałam zapytać czy wasze maluchy też tak "charczą"? Jakby ciągle miała trochę przytkany nos, ale oddycha normalnie. Zapomniałam zapytać o to pediatrę, ale badała ją i osłuchiwala i wszystko było ok. No i też często kicha albo jakby odksztusza.
Właśnie moj też charcze - wiaze to bardziej z ulewaniem. Bo jak jest nerwowy, uleje to wtedy charcze, a jak jest spokojny albo na cycu i wtedy wsłuchuje się w oddech to w ogóle nie ma żadnego charczenia.
I znowu mam ten sam problem, bo gdyby ciągle charczal to od razu bym to skonsultowala. A jak idę do lekarza to on akurat jest okazem zdrowia.
 
Do góry