reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2021

reklama
U mnie jeśli chodzi o objawy (7+4tc) to przede wszystkim tkliwość piersi, już od owulacji do dziś dnia. No i mdłości, na szczęście jak dopadają mnie z rana to wystarczy że coś zjem i jest ok. Ale coraz częściej pojawiają się jakoś w połowie dnia i rano mam spokój. Męczą mnie też wzdęcia, pod koniec dnia to jakaś masakra 😱😅 szybciej się też męczę i często lapie mnie zmęczenie i ochota na drzemkę. Na szczęście noce przesypiam..
 
Ja według aplikacji weszłam w 9 tydzień , według usg z wtorku to 7tc +3 dni , także 8 tydzień według lekarza. Ja od 6 tygodnia straszny ból żołądka , mdłości 24 na dobę. Miałam już 3 razy załamania psychiczne i płakałam mężowi , że nie dam rady. Wszystko przez to, że mdłości silne mam 24 na dobę , nic nie mogę jeść , tylko jabłko , tosta i mentosy. Wstręt do zapachów . O dziwo , od wczoraj lepiej się czuje i dziękuje za to temu z góry. Wczoraj zjadłam swój pierwszy normalny obiad , nie dużo , ale poprawiło mi to humor. Dziś nadal lepiej się czuje , są jakby mdłości ,ale takie zagłuszone. Mogę wstać z łóżka i coś zdobić , w końcu wyjść na spacer. Wczoraj wyszłam na krótki spacer po X czasie , musiałam robić stacje / odpoczynek bo jakby sił nie mam i mi lekko słabo. Ponadto u mnie utrzymuje się taki kwaśny smak w ustach , ale niweluje go owocowymi gumami dla dzieci. Obecnie mam lekkie bóle w dole brzucha i czasem jajnik. Moja kolejna wizyta jest za dwa tygodnie. Szczerze chciałabym , by taki stan się utrzymał niż miało by wrócić to apogeum co przechodziłam. Zdrówka dla Was mamuśki 🙌🏻 Przesyłam ciepłe pozdrowienia
 
Acard to lek przeciwzakrzepowy z tego co wiem. Mówiła, że gdybym miała problem z ciśnieniem dalej to mam się zgłosić wtedy będzie musiała przepisać jakieś bezpieczne leki na obniżenie ciśnienia, ale narazie mam w porządku, prawidłowe.
Mi jeszcze mówiła, że acard jakby chroni przed wystąpieniem stanu przedrzucawkowego później.
 
Bo mi ginekolog mierzył ostatnio ciśnienie i miałam 135/80 i też wspomniał, że trochę podwyższone, ale nic nie mówił o żadnych lekach póki co. Nic nie biorę oprócz kwasu foliowego, odstawiłam nawet na razie pakiet witamin dla ciężarnych, bo mam wrażenie, że trochę podrażnią mi żołądek i bardziej mnie mdli i zaraz 🤢🤢 więc trochę bez sensu... A jak biorę sam Folik to jakoś zostaje w organizmie
Też zaczęłam brać sam Folik i trochę mniej męczą mnie mdłości. Na myśl o tych tabletkach dla mam robi mi się niedobrze 🤢
 
Hej, ja mam podobnie też nie są to typowe mdłości, nie wymiotuje wcale ale rano mam sucho w buzi a po południu i wieczorem jakby więcej śliny mi się wydzielało takie dziwne objawy mam. I od wczoraj spadek formy nie mam siły i tylko bym leżała spać mi się chce na okrągło a przy dwójce dzieci o drzemce nie mam co marzyć czasami położę się po południu jak mąż wróci z pracy i przejmie opiekę ale i tak zasnąć nie mogę. I w nocy kiepsko śpię wstaję na siku i już potem ciężko mi zasnąć i znaleźć odpowiednią pozycję. Mam nadzieję, że to przeminie.
No to bardzo podobnie, czuję sie jakoś dziwnie, dobre okreslenie takie tłumione mdłości. Oprócz tego spadek formy i ciągłe leżenie jak tyllo się uda.
Moze jeszcze 2-3 tygodnie i bedzie lepiej w II trymestrze.
 
Według kalendarzyka też mam termin na sierpień. Trochę się boję ;)
Ja już po wizycie, wszystko ok, zarodek widać, ♥️ już też biło 😉 termin z usg na 28.08😉 martwiłam się bo mialam trochę plamien w zeszłym tyg, ale okazuje się że wszystko ok 😜Zobacz załącznik 1223796
ja idę 12 stycznia na pierwszą wizytę, według mojego kalendarzyka poród na 27 sierpnia, zobaczymy co lekarz powie. Dzisiaj były pierwsze nudności i nieprzyjemne w łazience :) najgorzej to to że sama nie wiem na co mam ochotę, niby jestem głodna ale tego czy tamtego jeść nie mogę, robi mi się niedobrze. To moje drugie dziecko będzie. 8 lat różnicy :) Super że wszystko u Ciebie w porządku . Oby tak dalej .
 
Ja według aplikacji weszłam w 9 tydzień , według usg z wtorku to 7tc +3 dni , także 8 tydzień według lekarza. Ja od 6 tygodnia straszny ból żołądka , mdłości 24 na dobę. Miałam już 3 razy załamania psychiczne i płakałam mężowi , że nie dam rady. Wszystko przez to, że mdłości silne mam 24 na dobę , nic nie mogę jeść , tylko jabłko , tosta i mentosy. Wstręt do zapachów . O dziwo , od wczoraj lepiej się czuje i dziękuje za to temu z góry. Wczoraj zjadłam swój pierwszy normalny obiad , nie dużo , ale poprawiło mi to humor. Dziś nadal lepiej się czuje , są jakby mdłości ,ale takie zagłuszone. Mogę wstać z łóżka i coś zdobić , w końcu wyjść na spacer. Wczoraj wyszłam na krótki spacer po X czasie , musiałam robić stacje / odpoczynek bo jakby sił nie mam i mi lekko słabo. Ponadto u mnie utrzymuje się taki kwaśny smak w ustach , ale niweluje go owocowymi gumami dla dzieci. Obecnie mam lekkie bóle w dole brzucha i czasem jajnik. Moja kolejna wizyta jest za dwa tygodnie. Szczerze chciałabym , by taki stan się utrzymał niż miało by wrócić to apogeum co przechodziłam. Zdrówka dla Was mamuśki 🙌🏻 Przesyłam ciepłe pozdrowienia
Bardzo się cieszę, że Ci lepiej😆
Rozumiem dobrze , bo też psychicznie oststnio bylo słabo i myślałam że nie dam rady.
Ale za to wczoraj czulam się dużo, dużo lepiej. Dziś tak w miarę ok.
Zaraz spróbuję na jakiś spacer się wybrać...
Miłego dnia dziewczyny 😀
 
Ja według aplikacji weszłam w 9 tydzień , według usg z wtorku to 7tc +3 dni , także 8 tydzień według lekarza. Ja od 6 tygodnia straszny ból żołądka , mdłości 24 na dobę. Miałam już 3 razy załamania psychiczne i płakałam mężowi , że nie dam rady. Wszystko przez to, że mdłości silne mam 24 na dobę , nic nie mogę jeść , tylko jabłko , tosta i mentosy. Wstręt do zapachów . O dziwo , od wczoraj lepiej się czuje i dziękuje za to temu z góry. Wczoraj zjadłam swój pierwszy normalny obiad , nie dużo , ale poprawiło mi to humor. Dziś nadal lepiej się czuje , są jakby mdłości ,ale takie zagłuszone. Mogę wstać z łóżka i coś zdobić , w końcu wyjść na spacer. Wczoraj wyszłam na krótki spacer po X czasie , musiałam robić stacje / odpoczynek bo jakby sił nie mam i mi lekko słabo. Ponadto u mnie utrzymuje się taki kwaśny smak w ustach , ale niweluje go owocowymi gumami dla dzieci. Obecnie mam lekkie bóle w dole brzucha i czasem jajnik. Moja kolejna wizyta jest za dwa tygodnie. Szczerze chciałabym , by taki stan się utrzymał niż miało by wrócić to apogeum co przechodziłam. Zdrówka dla Was mamuśki 🙌🏻 Przesyłam ciepłe pozdrowienia
Super, że trochę Ci lepiej :) oby tak dalej!
 
reklama
Ja według aplikacji weszłam w 9 tydzień , według usg z wtorku to 7tc +3 dni , także 8 tydzień według lekarza. Ja od 6 tygodnia straszny ból żołądka , mdłości 24 na dobę. Miałam już 3 razy załamania psychiczne i płakałam mężowi , że nie dam rady. Wszystko przez to, że mdłości silne mam 24 na dobę , nic nie mogę jeść , tylko jabłko , tosta i mentosy. Wstręt do zapachów . O dziwo , od wczoraj lepiej się czuje i dziękuje za to temu z góry. Wczoraj zjadłam swój pierwszy normalny obiad , nie dużo , ale poprawiło mi to humor. Dziś nadal lepiej się czuje , są jakby mdłości ,ale takie zagłuszone. Mogę wstać z łóżka i coś zdobić , w końcu wyjść na spacer.
No to mamy to samo :/ Kompletnie jestem nie do życia, płacze mojemu z bezsilności i jem tosty, jabłka i winogron 😂 Napawasz mnie optymizmem, że może i u mnie niedługo się to poprawi
 
Do góry