reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2021

reklama
U mnie z objawów został tylko ból piersi. Miałam okropne spadki energii codziennie ok, 11:00-12:00 ale od kilku dni jem regularnie co 3 godziny i wszystko minęło.

Dziewczyny, czy wy wszystkie badałyście progesteron na własną rękę? Przyznam szczerze, że sprawdziłam tylko przyrost bety. Z wynikami zadzwoniłam na tele-porade w Luxmed, tam moja ginekolog powiedziała, ze otwiera kartę ciąży i wystawiła skierowania na wszystkie badania, także na pierwszą fizyczną wizytę idę z masą wynikow, ale progesteronu tam nie będzie.
 
U mnie z objawów został tylko ból piersi. Miałam okropne spadki energii codziennie ok, 11:00-12:00 ale od kilku dni jem regularnie co 3 godziny i wszystko minęło.

Dziewczyny, czy wy wszystkie badałyście progesteron na własną rękę? Przyznam szczerze, że sprawdziłam tylko przyrost bety. Z wynikami zadzwoniłam na tele-porade w Luxmed, tam moja ginekolog powiedziała, ze otwiera kartę ciąży i wystawiła skierowania na wszystkie badania, także na pierwszą fizyczną wizytę idę z masą wynikow, ale progesteronu tam nie będzie.
progesteron badalam na własną rękę, ale plamilam jeden dzień, wiec miałam powód
 
U mnie z objawów został tylko ból piersi. Miałam okropne spadki energii codziennie ok, 11:00-12:00 ale od kilku dni jem regularnie co 3 godziny i wszystko minęło.

Dziewczyny, czy wy wszystkie badałyście progesteron na własną rękę? Przyznam szczerze, że sprawdziłam tylko przyrost bety. Z wynikami zadzwoniłam na tele-porade w Luxmed, tam moja ginekolog powiedziała, ze otwiera kartę ciąży i wystawiła skierowania na wszystkie badania, także na pierwszą fizyczną wizytę idę z masą wynikow, ale progesteronu tam nie będzie.
Ja nie badalam ale zastanawiam się czy tego nie zrobić. W ogóle w nocy miałam "zimne poty " kurczę mam nadzieję że z dzidziusiem wszystko ok. Najgorsze jest to że kolejna wizytą dopiero 13 stycznia. Zastanawiam się czy nie iść po drodze jeszcze gdzieś żeby tylko sprawdzić 😔
 
Dziewczyny, czy ktorakolwiek z was ma problemy z panika? Tak bardzo się boję, że ta ciaza się nie utrzyma, że cały czas unikam mówienia, nawet samej sobie, że jestem w ciąży, dopóki bety nie zrobiłam, to mówiłam sobie, że nie będzie przyrastać, dzisiaj niepotrzebnie idę znowu zbadać przyrost, boje się, że serce nigdy się nie rozwinie, a nawet jak rozwinie, to w 10tc dowiem się, że np w 8 przestało bic, albo, ze na prenatalnych wyjdą wady nie dające żyć, albo coś złego stanie się później. Żona kuzyna straciła w tym roku dziecko w 3 trymestrze, wiem, że to ekstremalnie rzadkie, ale nie potrafię się cieszyć, tylko czekam aż to złe się stanie....
 
Dziewczyny, czy ktorakolwiek z was ma problemy z panika? Tak bardzo się boję, że ta ciaza się nie utrzyma, że cały czas unikam mówienia, nawet samej sobie, że jestem w ciąży, dopóki bety nie zrobiłam, to mówiłam sobie, że nie będzie przyrastać, dzisiaj niepotrzebnie idę znowu zbadać przyrost, boje się, że serce nigdy się nie rozwinie, a nawet jak rozwinie, to w 10tc dowiem się, że np w 8 przestało bic, albo, ze na prenatalnych wyjdą wady nie dające żyć, albo coś złego stanie się później. Żona kuzyna straciła w tym roku dziecko w 3 trymestrze, wiem, że to ekstremalnie rzadkie, ale nie potrafię się cieszyć, tylko czekam aż to złe się stanie....

Tez mam rozne mysli ale zaraz sie karce i mowie sobie ze musi byc dobrze. Ja nie moglam nawet bety ani progesteronu zbadac. Do tego mialam plamienia przez tydzien w czasie kiedy powinna byc @. Ale jestem dobrej mysli. Musi byc dobrze. Duzo daje nasza glowa.

Dziewczyny dzis wizytujace trzymam kciuki i czekam na same dobre wiesci i sliczne fotki waszych fasolek.

A co do jedzenia to mam jak @Lisa_ , jestem niby glodna ae jak otworram lodowke nie bardzo wiem na co mam ochote a wzasadzie to na nic. Musze sie pilnowac bo mam insulinoopornosc wiec noe moge jesc co mi wpadnie w rece. Ogolnie jak na usg wszystko bedzie ok musze sie skontaltowac ze swoja dietetyczka bo do tej pory bylam na redukcji i musi mi pomoc zwiekszyc kaloryke .
 
Tez mam rozne mysli ale zaraz sie karce i mowie sobie ze musi byc dobrze. Ja nie moglam nawet bety ani progesteronu zbadac. Do tego mialam plamienia przez tydzien w czasie kiedy powinna byc @. Ale jestem dobrej mysli. Musi byc dobrze. Duzo daje nasza glowa.

Dziewczyny dzis wizytujace trzymam kciuki i czekam na same dobre wiesci i sliczne fotki waszych fasolek.

A co do jedzenia to mam jak @Lisa_ , jestem niby glodna ae jak otworram lodowke nie bardzo wiem na co mam ochote a wzasadzie to na nic. Musze sie pilnowac bo mam insulinoopornosc wiec noe moge jesc co mi wpadnie w rece. Ogolnie jak na usg wszystko bedzie ok musze sie skontaltowac ze swoja dietetyczka bo do tej pory bylam na redukcji i musi mi pomoc zwiekszyc kaloryke .
Ogólnie to tez nie mam żadnych objawów, nawet klucie w podbrzuszu prawie zniknęło, piersi nic tylko sutki drazliwe, żadnych mdlosci [emoji17] ale 2 dni z rzędu bylam ekstremalnie śpiąca, wczoraj poszłam spać po 9 [emoji28] plus wczoraj byłam non-stop glodna, zobaczymy czy to jednorazowe, jeśli nie, to będę musiała zacząć mocno się pilnować, bo jestem raczej grubiutka i nie chce nie wiadomo ile przytyć przez te 9 miesięcy [emoji27]
 
U mnie z objawów został tylko ból piersi. Miałam okropne spadki energii codziennie ok, 11:00-12:00 ale od kilku dni jem regularnie co 3 godziny i wszystko minęło.

Dziewczyny, czy wy wszystkie badałyście progesteron na własną rękę? Przyznam szczerze, że sprawdziłam tylko przyrost bety. Z wynikami zadzwoniłam na tele-porade w Luxmed, tam moja ginekolog powiedziała, ze otwiera kartę ciąży i wystawiła skierowania na wszystkie badania, także na pierwszą fizyczną wizytę idę z masą wynikow, ale progesteronu tam nie będzie.
Ja zrobiłam wszystkie badania na własną rękę w tym też progesteron i z tym poszłam na pierwsza wizytę.
 
U mnie z objawów został tylko ból piersi. Miałam okropne spadki energii codziennie ok, 11:00-12:00 ale od kilku dni jem regularnie co 3 godziny i wszystko minęło.

Dziewczyny, czy wy wszystkie badałyście progesteron na własną rękę? Przyznam szczerze, że sprawdziłam tylko przyrost bety. Z wynikami zadzwoniłam na tele-porade w Luxmed, tam moja ginekolog powiedziała, ze otwiera kartę ciąży i wystawiła skierowania na wszystkie badania, także na pierwszą fizyczną wizytę idę z masą wynikow, ale progesteronu tam nie będzie.
Ja badałam na własną rękę, dlatego że w sumie siostra ma problem przez niego całkiem z zajściem w ciążę i tak dla pewności wolałam mieć ten wynik przed dzisiejszą wizytą. Cieszę się że go zrobiłam bo już dziś będzie można działać. Przyrost miałam ładny bo z ok 5300 na 9600 w ciągu 48h, no ale niestety progesteron niziutki, zobaczymy co ginekolog dziś powie.
Dziewczyny, czy ktorakolwiek z was ma problemy z panika? Tak bardzo się boję, że ta ciaza się nie utrzyma, że cały czas unikam mówienia, nawet samej sobie, że jestem w ciąży, dopóki bety nie zrobiłam, to mówiłam sobie, że nie będzie przyrastać, dzisiaj niepotrzebnie idę znowu zbadać przyrost, boje się, że serce nigdy się nie rozwinie, a nawet jak rozwinie, to w 10tc dowiem się, że np w 8 przestało bic, albo, ze na prenatalnych wyjdą wady nie dające żyć, albo coś złego stanie się później. Żona kuzyna straciła w tym roku dziecko w 3 trymestrze, wiem, że to ekstremalnie rzadkie, ale nie potrafię się cieszyć, tylko czekam aż to złe się stanie....
Też niestety tak mam, cieszę się, ale mam więcej chwil w których myślę, że na pewno coś będzie nie tak, źle się z tym czuję, staram się tłumaczyć sobie że w sumie nie jestem taka stara (26lat), pierwsza ciąża, nigdy ginekologicznie nie miałam problemów ze zdrowiem, więc czemu miałoby być coś nie tak, no ale jednak tak już mam. Mam nadzieję, że dzisiejszą wizyta mnie uspokoi i pozwoli chociaż trochę bardziej cieszyć się tą ciążą :)
 
reklama
Ogólnie to tez nie mam żadnych objawów, nawet klucie w podbrzuszu prawie zniknęło, piersi nic tylko sutki drazliwe, żadnych mdlosci [emoji17] ale 2 dni z rzędu bylam ekstremalnie śpiąca, wczoraj poszłam spać po 9 [emoji28] plus wczoraj byłam non-stop glodna, zobaczymy czy to jednorazowe, jeśli nie, to będę musiała zacząć mocno się pilnować, bo jestem raczej grubiutka i nie chce nie wiadomo ile przytyć przez te 9 miesięcy [emoji27]
Kofuku. Spokojnie. Musimy być dobrej myśli. Cieszmy się tym co jest❤️ co do wagi. Z poprzedniej nie zdążyłam zrzucić . Teraz prykaz, przytyć 7 kg🤦 to sobie wyobraz moja wagę😂
 
Do góry