reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2021

Witam jakie obecnie macie hcg ja 675 nie wiem czy nie za małe?
Ja ostatnio badałam 30 listopada, to był 31 dzień cyklu (mam cykle 27 dni) i beta wynosiła 1230, potem już nie badałam, bo przyrost był w porzadku. Nie możesz jednak sugerować sie wynikami innych osób, musisz zbadać swój przyrost bety i ocenić, czy przyrost jest prawidłowy, liczby nie maja wielkiego znaczenia, tylko właśnie przyrost w normie.
 
reklama
Moja pierwsza ciąża- miałam umówiona wizytę na usg żeby sprawdzić czy wszystko jest ok . W międzyczasie wyszedł pozytywny test . Mówię o tym ginekologowi poloznikowi który również pracuje w szpitalu i odbiera porody czyli wg mnie osoba kompetentna i w temacie . On ogląda ,ogląda po czym stwierdza "Nie jest pani w ciąży za to ma pani (tu podał nazwę ale już nie pamiętam) jajnik . Oczywiście łzy w oczach , włączam dr google czytam A tam że jakiś nowotwór jajnika . Płacz , panika mąż w pracy ja nie byłam w stanie nawet autem kierować. Mąż mówi umow się gdziekolwiek na wizytę na już. Dzwonię do pierwszego lepszego gin prywatnie . Przyjmuje mnie zapłakana, opowiadam mu ... na co on . Proszę pani w tak krótkim czasie nic nie widać, zrobić bhcg i sie nie przejmować. Bhcg rosło a za 9 miesięcy urodziłam wspaniałego chłopca. A ten jajnik ... przy każdej ciąży jeden jakoś się powiększa i coś tam się z nimi dzieje . Szkoda że lekarz tego nie zauważył ani nie powiedział ,tylko odrazu nastraszył był nie miły i miał wszystko gdzieś. Więc nie przejmuj się i zaczekaj na badania
O matko co za historia, bardzo Ci współczuję, to musiało być straszne przeżycie. Niestety są lekarze i "lekarze"
 
Doskonale to rozumiem, bo mimo że to moja pierwsza ciąża i staram się myśleć pozytywnie to też gdzieś w głowie mam ten strach, co będzie gdy nie wszystko potoczy się dobrze... Tak czy siak jeśli nie "starasz sie go zrozumieć" bo masz swoje powody i ja je szanuje to po prostu życzę Ci dużo pozytywnych myśli, które wierzę że dobrze wpłyną na Twoje samopoczucie i maleństwo ;)
 
Dziewczyny nie martwcie sie na zapas. Za wczesnie biegniecie na usg. Przy 2 ciazy dostalam zjeb..e od gin za to ze przysLam w 5 tyg....serduszko jeszcze nie bilo ja sie poplakalam i w ogole taka drama... oczywiscie zmienilam od razy lekarza prowadzacego, bo sorry ale nikt na mnie krzyczec nie bedzie😁😁 serduszko slychac po 6-7tyg.. ale pamietajcie ze u kazdej z Was zarodek zagniezdzal sie w innym czasie. I to ze liczycie 6 tydz od ostatniej miesiaczki to zarodek ma np tylko 4 tyg albo i mniej... wiec jest za wczesnie😊
 
reklama
Dziewczyny nie martwcie sie na zapas. Za wczesnie biegniecie na usg. Przy 2 ciazy dostalam zjeb..e od gin za to ze przysLam w 5 tyg....serduszko jeszcze nie bilo ja sie poplakalam i w ogole taka drama... oczywiscie zmienilam od razy lekarza prowadzacego, bo sorry ale nikt na mnie krzyczec nie bedzie😁😁 serduszko slychac po 6-7tyg.. ale pamietajcie ze u kazdej z Was zarodek zagniezdzal sie w innym czasie. I to ze liczycie 6 tydz od ostatniej miesiaczki to zarodek ma np tylko 4 tyg albo i mniej... wiec jest za wczesnie😊
Dokładnie, każda z nas to inny organizm, każda ciąża jest inna. W pierwszej ciąży USG 5t2d widać ładnie pęcherzyk 7mm z zarysem zarodka 3mm, teraz 5 t4d sam pecherzyk 12mm. Tydzień czekania, tydzień nerwów i stresu, a mogłam od razu pójść później 😊
 
Do góry