laurelle
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2020
- Postów
- 529
U mnie to samoCzasem się pojawia ból jak na okres, ale szybko przechodzi i też mam sporo mlecznego śluzu
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
U mnie to samoCzasem się pojawia ból jak na okres, ale szybko przechodzi i też mam sporo mlecznego śluzu
Ja piję mięte wieczoramiMnie w sumie brzuch nie boli. Czasem cos zakloje ale to zadko. Ale smieje sie ze moze moja macica wprawiona bo to 3 ciaza. [emoji23]
Dziewczyny co polecacie do picia oprpcz wody? Najlepiej cieplego. Kawe ograniczylam a wieczorem lubie ostatnio herbate ale ona tez nie dokonca jest ok. Do tego po gorzkiej mam mdlosci lekkie a nie moge slodzic .
Gratulacje u nas z kolei było zupełnie inaczej. Ja mam 28 lat, mąż 29. Wiedzieliśmy, że chcemy mieć pierwsze dziecko przed 30, ale oczywiście nie wiedzieliśmy jak jest u nas z płodnością, czy tak wszystko łatwo pójdzie. Zastanawialiśmy się czy zacząć się starać juz teraz czy może w 2021. W miarę miałam regularne cykle ale ostatni trwał 42 dni, zawsze potrafiłam ocenić kiedy mam owulację. No i w październiku stwierdziliśmy, że spróbujemy się starać, z tym, że wydawało mi się, że w tym cyklu nie mam w ogóle owu. Nie miałam objawów takich jak zawsze, wiec uznałam, że szanse chyba nie są zbyt duże, a poza tym tylu znajomych ma problemy z zajściem w ciąże. Nawet po terminie miesiaczki zrobiłam test- negatywny. Jakie było moje zdziwienie, kiedy coś mnie tknęło za kolejne 4 dni, żeby powtórzyć test i zaskoczenie- pozytywny W pierwszym cyklu starańWidzę team nieregularne miesiączki się zebrał [emoji173]
W ogóle muszę się wygadać, bo czuje się jakbym miała zaraz się obudzić ze snu do rzeczywistości. Mam 28 lat, mąż 27, zaczęliśmy starania w grudniu 2019. Nigdy nie miałam regularnych miesiączek, bez leków czekałam 3-5 miesięcy, mam PCO i insylinoopornosc. Przez rok żadnego pozytywnego testu, miesiąc temu zgłosiliśmy się już do kliniki niepłodności. Zrobili nam wywiad, mi badania krwi i ocenę owulacji (której miałam nie mieć w ogole), mezowi badania nasienia. Dostalam lek na torbiel i skierowanie na hsg po okresie, mieliśmy tez w grudniu wprowadzić leku stymulujące owulacje. A tutaj taka cudowna niespodzianka [emoji177]
Zadzwoń do lekarzaMam ochotę płakać, dzisiaj rano strasznie mnie brzuch bolał, a przrd chwilą zobaczyłam w toalecie że mam ślady krwii...
Dzwoniłam już do kliniki, moja ginekolog oddzwoni dzisiajZadzwoń do lekarza
Będzie dobrze! Czekaj na telefon i odpoczywaj. Najlepiej poleż do tego czasu.Dzwoniłam już do kliniki, moja ginekolog oddzwoni dzisiaj
Wiesz. Patrząc na inne rzeczy możemy powiedzieć że wszystko może szkodzić dziecku.Dzieki dziewczyny ale z tą mięta nie jestem przekonana bo wszedzie pisze ze miety powinno sie unikac w ciazy. Ja pije pokrzywe jeszcze ale tez mam posmak po niej nie bardzo.
Doczytalam ze mieta pieprzowa ok ale juz pospolita nie [emoji2360]