Ja podobnie jak Ty, nie wiem co to mdłości i wymioty Jeśli chodzi o wagę, to mam na minus jakiś kilogram, za to piersi urosły. Bywam nadal senna i zmęczona, ale już chyba pwooli wraca mi energia w ciągu dnia Konsultowałaś rowerek z lekarzem? Kiedy masz badania prenatalne?Dziewczyny z TP na początku sierpnia powoli będziemy kończyć pierwszy trymestr! Jak u was samopoczucie? Minęły nudności? Ja odpukać jestem tą przyszłą mamą, która nie poznała co to wymioty i mdłości w pierwszym trymestrze czytałam, ze w I trymestrze przyszła mama może przybrać na wadze ok 1-5kg. Jak jest u was? U mnie waga minimalnie niższa niż przed zajściem w ciąże. Cały pierwszy trymestr byłam aktywna fizycznie- jeżdżę głównie rowerem stacjonarnym. wieczorami jednak brzuszek już troszkę widać pozdrawiam!
reklama
Super, jest nas więcejTo ja mam tak samo tylko chyba 8+5 i wizyta też 26 po 4 tygodniach
k_katerina
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Grudzień 2020
- Postów
- 229
Ja też jestem takiego zdania żeby nie przegrzewac dziecka z resztą z tego co pamiętam to i położna i lekarka zawsze mówiły że w domu nie może być zbyt ciepło, ja dwa razy rodziła w styczniu więc też trochę inaczej teraz sierpień miła odmiana będzieWydaje mi się, że rodząc w sierpniu to raczej taki must have ja raczej kupię ogólnie to przeraża mnie tzw zagotowywanie dzieciaczków, ja to tak nazywam. My z mężem jesteśmy zimno lubni często nawet o tej porze śpimy przy rozszczelnionym oknie i dużo wietrzymy. Wiem, że takie maleństwo nie ma swojej własnej termoregulacji jednak wydaje mi się, że tak jak kiedyś w domu robiło się ukrop dla maleństwa to minęły. Czy się mylę i mnie sprostujecie, że źle myślę?
Ja tak pisze bo do tej pory co byłam u znajomych co mieli maluszki to u nich w domu nie było czym oddychać normalnie i tego właśnie nie rozumiemJa też jestem takiego zdania żeby nie przegrzewac dziecka z resztą z tego co pamiętam to i położna i lekarka zawsze mówiły że w domu nie może być zbyt ciepło, ja dwa razy rodziła w styczniu więc też trochę inaczej teraz sierpień miła odmiana będzie
🤰🍼👶🏼
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Listopad 2020
- Postów
- 238
Dziewczyny z TP na początku sierpnia powoli będziemy kończyć pierwszy trymestr! Jak u was samopoczucie? Minęły nudności? Ja odpukać jestem tą przyszłą mamą, która nie poznała co to wymioty i mdłości w pierwszym trymestrze czytałam, ze w I trymestrze przyszła mama może przybrać na wadze ok 1-5kg. Jak jest u was? U mnie waga minimalnie niższa niż przed zajściem w ciąże. Cały pierwszy trymestr byłam aktywna fizycznie- jeżdżę głównie rowerem stacjonarnym. wieczorami jednak brzuszek już troszkę widać pozdrawiam!
Od początku bezobjawowo, było kilka dni większego osłabienia, senność i zmęczenie i był też czas kiedy z głodu mnie mdliło ale wymioty na szczęście nigdy nie wystąpiły
Waga troszkę na minusie.
Ja również na rowerku ale często zmęczenie wygrywalo i odpuszczalam ale zaczynam mieć teraz coraz więcej energii więc na pewno do tego wrócę. [emoji1]
Nawet nie wiem kiedy ten czas zleciał! [emoji5]
Dziewczyny z TP na początku sierpnia powoli będziemy kończyć pierwszy trymestr! Jak u was samopoczucie? Minęły nudności? Ja odpukać jestem tą przyszłą mamą, która nie poznała co to wymioty i mdłości w pierwszym trymestrze czytałam, ze w I trymestrze przyszła mama może przybrać na wadze ok 1-5kg. Jak jest u was? U mnie waga minimalnie niższa niż przed zajściem w ciąże. Cały pierwszy trymestr byłam aktywna fizycznie- jeżdżę głównie rowerem stacjonarnym. wieczorami jednak brzuszek już troszkę widać pozdrawiam!
Ja wymiotów nie miałam i nie mam, natomiast mdłości i mega ból brzucha już tak i niestety nadal się utrzymuje, szczególnie jak jest pusty. Jak myślę o jedzeniu to na nic nie mam ochoty, jak już coś wcisnę to nie koniecznie jest to super zdrowe żarełko Do tego jedzenie chwilę przed snem, by zminimalizować ból żołądka i móc zasnąć. To nie jest niestety zdrowe odżywianie, więc niestety waga w górę o 1,5 kg
Na szczęście ustępuje już senność w dzień, więc może też się zabiorę za ten rowerek stacjonarny, skoro tak dziewczyny namawiacie
NattaliaKrk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Grudzień 2020
- Postów
- 292
Czasy się zmieniły jak chodzi o przegrzewanie dziecka. Chociaż znam takie małżeństwo, które ma dwójkę dzieci. Synek urodził się rok temu w kwietniu. Jak miał jakoś miesiąc czy dwa robili chrzciny. Na zewnątrz skwar zaduch, że nam dorosłym lało się po plecach a w domu gdzie było przyjęcie zamknięte wszystkie okna bo dziecko zawieje. Efekt był taki, że wszyscy byliśmy chorzy po tej imprezie. Nawet mały, dla którego tak szczelnie okna zamykali. Nie zapomnę też jak było z moim synem. Urodziłam w połowie lipca. Wyszłam z nim na spacer, ubrany był w same body krótki rękaw i miałam jeszcze dla niego pieluszke cienką w razie jakby mu słońce świeciło po nóżkach. Temperatura 30°, upał jak nie wiem co. Spotkałam sąsiadkę. Zapomniałam dodać, że mieszkałam wtedy na wsi. Pogadała, popatrzyła i poszła. Na następny dzień dowiedziałam się, że jestem nienormalna bo miesięczne dziecko w samym body na spacer wzięłam i jak ja tak mogę dziecko wychładzać
U mnie dzisiaj 7 +5 z OM. Z usg dzisiejszego wyszło 8+0. Termin na 28.08. Fasolka ma 1.58 cm i tętno 172/min. Czy któras z Was miała też takie tętno lub podobne zarodka? Lekarz powiedział że ok ale się boje. dopiszcie mnie do grupy zamknietej. Mało się udzielam bo dmucham na zimne i się boje ale jestem i czytam
reklama
Margerita91
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Maj 2020
- Postów
- 1 983
Cześć dziewczyny
Mam pytanie do dziewczyn które decydują się na nifty, czekacie do USG genetycznego czy robicie wcześniej nifty?
Niepokoi mnie ostatnio ból brzuszka. Jak się położę spać jest ok, budzę się w nocy i czuję kłucie, przewracam się na drugi bok i po 5 minutach jest spokój, później rano znowu kłuje a po wstaniu przechodzi (psychika siada czy wszystko oki, chociaż zgadzam się ze stwierdzeniem "co ma być to będzie") a najbliższą wizytę mam 26.01 więc jeszcze chwila..
Miłego dnia
Mam pytanie do dziewczyn które decydują się na nifty, czekacie do USG genetycznego czy robicie wcześniej nifty?
Niepokoi mnie ostatnio ból brzuszka. Jak się położę spać jest ok, budzę się w nocy i czuję kłucie, przewracam się na drugi bok i po 5 minutach jest spokój, później rano znowu kłuje a po wstaniu przechodzi (psychika siada czy wszystko oki, chociaż zgadzam się ze stwierdzeniem "co ma być to będzie") a najbliższą wizytę mam 26.01 więc jeszcze chwila..
Miłego dnia
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 699 tys
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 608 tys
- Odpowiedzi
- 20 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: