reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2021

I jestem po wizycie w domu w końcu [emoji4] mój termin jak był tak i został na 01.08 [emoji4] poznałam płeć podobno dziewczynka [emoji7][emoji7] ale się nie nastwiam się na 100 % bo myślę, że jeszcze może się zmienić [emoji4] i nie ukrywam że liczyłam skrycie na chłopca bo mamy już córeczkę [emoji3059] lecz najważniejsze ze wszystko jest w porządku. Dzidzia ma już 5.5 cm i pełna werwy ze Pani doktor miała problemy żeby pomierzyć wszystko [emoji4]
Cudownie ❤️ też mega zazdroszczę dziewczynki 😍😍😍
 
reklama
Cudownie ❤️ też mega zazdroszczę dziewczynki 😍

I jestem po wizycie w domu w końcu [emoji4] mój termin jak był tak i został na 01.08 [emoji4] poznałam płeć podobno dziewczynka [emoji7][emoji7] ale się nie nastwiam się na 100 % bo myślę, że jeszcze może się zmienić [emoji4] i nie ukrywam że liczyłam skrycie na chłopca bo mamy już córeczkę [emoji3059] lecz najważniejsze ze wszystko jest w porządku. Dzidzia ma już 5.5 cm i pełna werwy ze Pani doktor miała problemy żeby pomierzyć wszystko [emoji4]

Kurdę wolałabym już to pisać w wątku zamkniętym, ale ja też dziś miałam wizytę (11+5 z OM) i też wg OM mam termin 1.08 z USG wychodzi minimalnie szybciej, ale Pani doktor mówi żeby brać ten z miesiączki.
Spędziłam chyba godzinę w gabinecie, usg miałam najpierw przez brzuch, potem dopochowowo, potem znów przez brzuch żeby wszystko pomierzyć. U mnie właśnie podobno chłopak, i narzeczony (spytałam i mógł wejść ze mną) mówi że też widział że coś tam wystaje ewidentnie, ja za to nie zauważyłam. No a ja z kolei bardzo chciałam dziewczynkę więc oczywiście zazdroszczę, ale i tak się cieszę :).
Za tydzień dokladnie mam PAPPA, dziś już pobierałam krew do niego i Pani mówi że już na podstawie tego USG wyliczyła mi ryzko i jest niskie no ale oczywiscie ono jest mniej dokladne niż USG + krew z PAPPA. Ale i tak jestem szcześliwa i mi ulżyło bo to moje drugie USG, pierwsze było w 6+5 czyli 5 tygodni temu i strasznie sie bałam i byłam ciekawa czy wszysto okay :)
 
Cieszę się na wasze wszystkie dobre nowiny <3
Ja jestem tydzień po ostrym krwawieniu i wizycie na IP. Nic mnie nie boli, mdłości okropne... Natomiast w międzyczasie miałam przerwane leczenie infekcji pimafucinem. Wczoraj ostatnia globulka i jakieś plamienie wystąpiło... Staram się być dobrej myśli, ale nie wiem czy czekać na wizytę do prowadzącej do wtorku czy iść dzisiaj do kogokolwiek by zerknął czy wszystko jest okej.
Nawet nie wiem czy ta infekcja została wyleczona, przez krwawienie musiałam przerwać leczenie tymi globulkami... A one są też groźne.
Poszłybyście dzisiaj czy poczekać do wtorku? 😓
 
Cieszę się na wasze wszystkie dobre nowiny <3
Ja jestem tydzień po ostrym krwawieniu i wizycie na IP. Nic mnie nie boli, mdłości okropne... Natomiast w międzyczasie miałam przerwane leczenie infekcji pimafucinem. Wczoraj ostatnia globulka i jakieś plamienie wystąpiło... Staram się być dobrej myśli, ale nie wiem czy czekać na wizytę do prowadzącej do wtorku czy iść dzisiaj do kogokolwiek by zerknął czy wszystko jest okej.
Nawet nie wiem czy ta infekcja została wyleczona, przez krwawienie musiałam przerwać leczenie tymi globulkami... A one są też groźne.
Poszłybyście dzisiaj czy poczekać do wtorku? 😓
Jak masz możliwość to chyba bym poszła w Twojej sytuacji. Trzymam kciuki :)
 
reklama
Do góry