reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2021

U nas wiedzą rodzice i rodzeństwo moje i męża plus ich partnerzy. Wiedzą już u mnie w pracy, u męża w sumie też, raczej wie już jakieś 70% z tych którym chcemy powiedzieć osobiście, jeśli dowiedzą się od kogoś przypadkiem to trudno, ale najprędzej dowiedzą się po prenatalnych :) w sumie nie wiem czemu, jakoś te wizyty do tej pory uspokoiły mnie na tyle że już nie mam czarnych myśli :) psychicznie czuję się bardzo dobrze.
A co do objawów właśnie to kurcze dziś 10+1 a ja cały dzień mam odruchy wymiotne, do tej pory, porównując się z wami i tym co pisalyscie to mogłam powiedzieć że bardzo łagodnie przechodzę ciążę, a dziś zaczęlo nie być miło :) mam nadzieję że to pojedynczy dzien i że się to u mnie nie rozkręci 🙄
 
reklama
Czy to normalne ze pod koniec 11 tygodnia pobolewa mnie brzuch? Z lewej strony, taki dziwny bol dzis odczuwam i świruje..
 
Ja schizuje na każdy lekki ból, czy kłucie :(
Spokojnie, też tak miałam. Udało mi się na szczęście mega uspokoić psychicznie ;) czasem mnie też coś zaboli, ale przechodzi i nie jest to mocny ból. Ważne żeby być czujnym, obserwować się, ale nie dać się zwariować ;) długa droga jeszcze przed nami :)
 
My jeszcze nie powiedzieliśmy rodzicom. Chcemy to zrobić na żywo, a przez odległość nie udało się nam spotkać. Liczymy na Wielkanoc, ale nie wiem czy tyle wytrzymamy.
Wie mój brat i koleżanka bo robiła mi USG[emoji4].
 
reklama
U mnie wie mama i jedna przyjaciółka.
W pracy powiem po poniedziałkowym usg. Wtedy też będzie karta ciąży.. Mi z porannych mdłości przezucilo mi się na wieczorne...
Dziś już zwiększam dawkę induliny z 6j na 8j....a to dopiero początek....
 
Do góry