reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2021

Czesc dziewczyny! Widze ze po świętach rozkrecilyscie się w pisaniu i ledwo nadrobiłam ponad 70 postów w biegu między jednym laboratorium a drugim [emoji23]
Dzisiaj mialam badania z przygodami, na oddanie moczu czekałam prawie 1.5 godziny w jakiejś kolejce która była podzielona na 3 części i w której mega było mi szkoda tych starszych osób... totalna dezorganizacja. Później pobrałam jeszcze krew ale moja sytuacja żylna zaczyna się robić slaba:/ od zawsze mam mało widoczne żyły, od kilku lat pobieranie tylko z jednej żyły- po 2 miesięcznym maratonie pobrań na bete i morfologie, odczuwam po dzisiejszym pobraniu mega bol :/ ratowniczka mi powiedziała żeby oszczędzać ta żyle bo później przy założeniu wenflonu może być problem... ale co z tego jak w każdym laboratorium pobierają krew z pierwszej lepszej widocznej żyły żeby mieć z głowy.

Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty i czekam na same wspaniałe wiadomości. Mam nadzieję że sama będę miała coś pozytywnego do powiedzenia.

Miłego dnia Kochane! :)
 
reklama
Serce rośnie czytając takie wieści :) a jak się czujesz generalnie? U mnie też wczoraj było 9+5
Ja się czuję bardzo dobrze! Mdłości nie mam żadnych, wymiotów w ogóle, czasem czuję podbrzusze, zmęczęnie mam wrażenie też odeszło ale pewnie dlatego że śpię do 9 [emoji2] jedynie to tkliwość piersi a nawet bardziej sutków została i trochę problem z budzeniem się kilka razy w nocy.
 
To podobnie jak ja! Doskwiera mi jedynie brak energii no i zaczęłam się kłaść wcześniej, czasem drzemka w ciągu dnia też jest konieczna.
 
Bardzo aktywne się zrobiło to forum 😀 ja się długo nie odzywałam, ale czytałam Was na bieżąco, żeby nie mieć dużo zaległości 😀
Jak u każdej, są i u mnie lepsze u gorsze dni, wczoraj cały dzień bezobjawowo, wieczorem dopiero pobolewanie brzucha... Naczytałam się tu tych smutnych wiadomości od dziewczyn i sama zaczęłam się martwić, ale na szczęście mąż przywołał mnie do porządku :) kolejna wizyta w piątek, będzie równo 9tydzien (9t0d).
Z nowości byłam u diabetologa wczoraj porozmawiać co z tym moim cukrem-> ginekolog po wynikach plus mojej historii rodzinnej ma podejrzenie cukrzycy ciążowej więc mnie do niego skierowała. Muszę już teraz zrobić krzywą i zobaczymy, na razie mierze cukier w domu. Dziś pierwszy pomiar i wyszło spoko w porównaniu do ostatnich badań bo 81 na czczo. Mam nadzieję, że samą zdrową dietą dam radę trzymać ten cukier na dobrym poziomie i nie będę musiała się kuć i brać insuliny w ciąży :)
Teraz tylko wytrzymać do piątkowej wizyty, tak bardzo nie mogę się doczekać, żeby mieć tą pewność, że jest wszystko dobrze 🥰 musi być!
 
Poproś w aptece o specjalną glukozę smakową dla ciężarnych, mi tak lekarz zalecił, nie są to rarytasy ale już jest podobno lepiej niż przy zwykłej :)
Można też wycisnąć sok z cytryny 🙂

Odnośnie tej cukrzycy, mierzysz też cukier po godzinie bądź dwóch? Jaki pomiar? Bo ja o ile na czczo mam w normie, tak po godzinie już cukier jest wysoki 🙄natomiast po dwóch wraca do normy..
 
reklama
Można też wycisnąć sok z cytryny 🙂

Odnośnie tej cukrzycy, mierzysz też cukier po godzinie bądź dwóch? Jaki pomiar? Bo ja o ile na czczo mam w normie, tak po godzinie już cukier jest wysoki 🙄natomiast po dwóch wraca do normy..
Zaczęłam dziś mierzyć. Na czczo 81 a godzinę po posiłku 118, także w normie jest na razie :)
 
Do góry