Sierpniowe mamy 2020

[Mdła]

A i tak mówią na niego wcześniak. Dostaje antybiotyk i furasemid. Mam nadzieje ze za 2 dni bedzie ze mną!! Latam tam z odciagnietym pokarmem a ze dopiero minelo 24 godziny to taki naparstek tam nosze. Wazyl 3150 i ma 52/3 cm. Wiekszy niz jego brat terminowy.
Nie wiadomo czy infekcja to wina łożyska czy mojego przeziebienia w 5 miesiacu. Dr cos mowil o wodzie w plucach tak wiec nie wiem czy zachlysniecie?
Każą czekac
Jak go zobaczylam pod tym tlenem i sonda w buzi to sie rozryczalam...

Kochana będzie dobrze
Nie dziwię się wcale. Moja Starsza miała antybiotyki podawane przez wenflon w główce. I wiem jak wtedy to przeżywałam ale wszystko będzie dobrze wiedzą co robią. A maluszek wagą jak moje donoszone szybko się zregeneruje!
Naparstek to już solidna ilość! Przecież to najbardziej bogate mleko z możliwych! Takie"super-food" każdy naparstek na wagę złota! Robisz super robotę!

Lipka jak dotąd słyszałam raczej odwrotne sytuacje! Czyli jak rodzice chcieli jeszcze spędzić razem w spokoju czyjeś urodziny to wtedy się zaczynało a jak bardzo chcieli to był z reguły poślizg 1-2 dni Także tym bardziej trzymam kciuki za powodzenie!

 

[Mystic87]

Kochana będzie dobrze
Nie dziwię się wcale. Moja Starsza miała antybiotyki podawane przez wenflon w główce. I wiem jak wtedy to przeżywałam ale wszystko będzie dobrze wiedzą co robią. A maluszek wagą jak moje donoszone szybko się zregeneruje!
Naparstek to już solidna ilość! Przecież to najbardziej bogate mleko z możliwych! Takie"super-food" każdy naparstek na wagę złota! Robisz super robotę!

A dlaczego miala podawane antybiotyki? I czy miala problem z saturacja?

 

[Mystic87]

Dziekuje Wam za tyle ciepłych słów!!! Jestescie kochane
Tu nikt nas nie moze odwiedzac wiec sama ze wszystkim zostalam tak fizycznie i katuje sie psychicznie

 

[Mdła]

A dlaczego miala podawane antybiotyki? I czy miala problem z saturacja?

Zaczęło się od żółtaczki...po tygodniu doszło bezobjawowe zapalenie płuc. Byłyśmy w szpitalu ponad 3 tygodnie. Z tego 2 tygodnie miała antybiotyki. Najgorsze że nie ma się dziecka przy sobie. A jak mi już oddali to zakładałam jej czapeczkę żeby nie zahaczyć gdzieś tym welflonem...i nie widzieć go Zresztą hormonalny rollercoaster nie pomaga...

Ale głowa do góry! Już za chwilę będzie wszystko dobrze! Miłość, pozytywne nastawienie i oczywiście jeszcze te naparstki to wszystko czego teraz potrzebuje! Dasz radę

 

[Mystic87]

Zaczęło się od żółtaczki...po tygodniu doszło bezobjawowe zapalenie płuc. Byłyśmy w szpitalu ponad 3 tygodnie. Z tego 2 tygodnie miała antybiotyki. Najgorsze że nie ma się dziecka przy sobie. A jak mi już oddali to zakładałam jej czapeczkę żeby nie zahaczyć gdzieś tym welflonem...i nie widzieć go Zresztą hormonalny rollercoaster nie pomaga...

Ale głowa do góry! Już za chwilę będzie wszystko dobrze! Miłość, pozytywne nastawienie i oczywiście jeszcze te naparstki to wszystko czego teraz potrzebuje! Dasz radę

Oj tez przeszlas. Ok dzieki wielkie. Ide sie doić

 

[misiaaa95]

@Mystic87 właśnie mojej koleżanki synek miał problem z oddychaniem i lekarze powiedzieli że to prawdopodobnie przez bakterie która u niego wykryli, gdzie ona o żadnej nie miała pojęcia, żadnej infekcji pęcherza czy czegoś podobnego. Ale wszystko już jest ok , jestem pewna że u Ciebie będzie tak samo A dlaczego w ogóle u Ciebie zdecydowali się zrobić cesarkę? Przepraszam jeśli pisałaś, a ja gdzieś nie doczytałam.
@Mdła tak jak poradziłaś dzwoniłam do położnej, i nie wpuszczają tak do szpitala na zameldowanie porodu. Wpuszczają na sam poród, albo jeśli coś się dzieje. Ona mnie zamelduje telefonicznie w 36 tc , wszystko będę musiała jej wysłać zdjęciem
Niby jeden land, ale jednak szpitale mają różne obostrzenia ... Ja rodzę w większej klinice , może ze względu na większą ilość ludzi ...

 

[Mdła]

Misiaaa a to ja cię źle zrozumiałam O telefonicznym meldowaniu słyszałam. Ja też mam termin i godzinę. I czekam na dole przed wejściem żeby po mnie ktoś przyszedł... Wycieczki też nie będzie. W ogóle nie wiem co będzie

 

[Bobusia]

Hej
Trochę wybijam z tematu, dopiero zawitałam. Mam pytanko a zabardzo nie wiem w jakiej kategorii je zadać.
A że termin na 19.08 to skieruje je tutaj.
Mianowicie chodzi o to jakie kremy, balsamy itd stosujecie na biust, brzuch.
Rozstępy pojawiły mi się tylko na piersiach nie mam dużego brzuszka tak mi wszyscy mówią...
Trochę obawiam się że mogą się jeszcze pojawić rozstępy i powiększyć te na piersiach. Możecie coś poradzić? I co po porodzie? Jak pomóc skórze wrócić do,, normy,,.
@Mystic87 życzę szybkiego powrotu do zdrowia i wytrwałości.

 

[MegBor]

@Mystic87 bedzie dobrze! wszystkie jesteśmy z Tobą myślami!
Mi lekarz leży umawianiu się na CC mówiła, ze nie robią Jej wcześniej jak w 39tc, bo nawet w 38tc jak dziecko się rodzi może mieć problemy z oddychaniem. Także nie ma żadnej reguły.. cierpliwości i na pewno będzie dobrze. Dochodz do siebie, a zaraz nim się obejrzysz będziecie w domu

@Bobusia polecam olejek malinowo sezamowy firmy iossi.

 

[Adunia91]

@Bobusia Ja od początku ciąży stosuje serię na brzuch i piersi z Efectimy i póki co rozstępów nie ma