reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2020

Dzieki dziewczyny za wsparcie. Mam nadzieje ze to przejsciowe bo tu kolo mnie bliznieta z 34 tyg i nie mialy problemu z oddychaniem a moj ? No coz... odciagam pokarm ale poki co malo. Wczoraj o 18.30 mi go wyjeli wiec świeża sprawa. Przyjdzie moja polozna to moze mnie tam zawlecze bo ja sama nie dam rady jescze pokonac takiego dystansu
 
reklama
Dzieki dziewczyny za wsparcie. Mam nadzieje ze to przejsciowe bo tu kolo mnie bliznieta z 34 tyg i nie mialy problemu z oddychaniem a moj ? No coz... odciagam pokarm ale poki co malo. Wczoraj o 18.30 mi go wyjeli wiec świeża sprawa. Przyjdzie moja polozna to moze mnie tam zawlecze bo ja sama nie dam rady jescze pokonac takiego dystansu
Nie martw się moja koleżanka miała normalnie poród w terminie i dziecko też miało problem z oddychaniem, ale po kilku dniach wszystko wszystko już było dobrze , teraz zdrowo rośnie ✊🍀 nie stresuj się Ty tez zaraz będziesz śmigać ☺ my będziemy obolałe, to Ty już o bólu zapomnisz 😊
 
Mystic jesteśmy teraz wszystkie ciotki-sierpniówki tam z Tobą. Myślami pozytywnymi. No kochane... trzeba zacząć te nasze czary jak na prawdziwe czarownice przystało 🧙 Wypełnimy całą salę pozytywnym myśleniem!
I chociaż teraz ciężkie chwile to hokus-pokus zanim się obejrzysz będzie wszystko ok 💚 I wtedy Ty nas będziesz na duchu wspierać 😁

Misiaaa tych spotkań, które normalnie są prowadzone w szpitalu dla przyszłych rodziców też teraz nie ma. Ale Anmeldung chyba wszystkie szpitale przeprowadzają? Wtedy biorą dokumenty, jest rozmowa jaki poród byś chciała i można zadać pytania itd. Żeby formalności załatwić.
 
@Mdła no właśnie, u mnie chyba nie do końca, moja położna powiedziała, że mogę się zameldować przez nią , wysyłam jej zdjęcie Mutterpass i ona melduję mój poród, a formalności przy porodzie , ale też powiedziała wtedy (miesiąc temu), że wszystko teraz szybko się zmienia, że może jeszcze jakieś zaostrzenia do mojego porodu zniosą .
 
@Mdła no właśnie, u mnie chyba nie do końca, moja położna powiedziała, że mogę się zameldować przez nią , wysyłam jej zdjęcie Mutterpass i ona melduję mój poród, a formalności przy porodzie , ale też powiedziała wtedy (miesiąc temu), że wszystko teraz szybko się zmienia, że może jeszcze jakieś zaostrzenia do mojego porodu zniosą .
Może zadzwoń? 🤔 Dziwne. Słyszałam o tym że w niektórych szpitalach robią to telefonicznie. Bo przecież załatwiają też na przykład kwestię znieczulenia- tą rozmowę obowiązkową i papiery. Żeby później w trakcie porodu kobieta nie musiała z anestezjologiem gadać ( co za bzdura! Ciekawe jak bardzo go słucha 😂) i podpisywać dokumentów. Ja mam wziąć ze sobą też skierowanie od lekarza prowadzącego, Mutterpass wiadomo i kartę ubezpieczeniową.
 
Hejka!
Ja dziś właśnie dostałam telefon ze szpitala że 28.07 o 7 rano mam się wstawić na cięcie. (będzie to 39+1). Tylko nie wiem czy odbędzie się tego samego dnia, czy kolejnego. 🤔
Dodatkowo 24.07 muszę jechać 90km (bo tyle mam km do miejscowości gdzie jest szpital, w którym będą mi robić cc) na test na COVID.

Ma się on odbyć mobilnie - w samochodzie. Jak będę jechać z kimś to muszę siedzieć z tyłu w aucie, nie obok osoby kierującej.
A sama napewno nie pojadę, bo to za dużo km jak na ten tydzień ciąży. Oczywiście "w koło komina" do 20km od domu to jadę, ale w taka trasę to już się chyba nie puszczę sama. 😁

Co do ostatniego tematu.
Mnie też czasami kłuję, nawet takie uczucie ciągnięcia wszystkich mięśni w dół czuję. Brzuch też już mi znacząco opadł. Po za tym dzięki tabletkom te napięcia brzucha, które pokazywały się w szpitalu minęły narazie. Mamy 37+3 😊

@Mystic87 Gratulacje! 🥰 Zdrówka dla Was. 💚 37tydzień to już ciąża donoszona. Będzie dobrze! 👏
 
A i tak mówią na niego wcześniak. Dostaje antybiotyk i furasemid. Mam nadzieje ze za 2 dni bedzie ze mną!! Latam tam z odciagnietym pokarmem a ze dopiero minelo 24 godziny to taki naparstek tam nosze. Wazyl 3150 i ma 52/3 cm. Wiekszy niz jego brat terminowy.
Nie wiadomo czy infekcja to wina łożyska czy mojego przeziebienia w 5 miesiacu. Dr cos mowil o wodzie w plucach tak wiec nie wiem czy zachlysniecie?
Każą czekac😫
Jak go zobaczylam pod tym tlenem i sonda w buzi to sie rozryczalam...
 
reklama
Hejka!
Ja dziś właśnie dostałam telefon ze szpitala że 28.07 o 7 rano mam się wstawić na cięcie. (będzie to 39+1). Tylko nie wiem czy odbędzie się tego samego dnia, czy kolejnego. 🤔
Dodatkowo 24.07 muszę jechać 90km (bo tyle mam km do miejscowości gdzie jest szpital, w którym będą mi robić cc) na test na COVID.

Ma się on odbyć mobilnie - w samochodzie. Jak będę jechać z kimś to muszę siedzieć z tyłu w aucie, nie obok osoby kierującej.
A sama napewno nie pojadę, bo to za dużo km jak na ten tydzień ciąży. Oczywiście "w koło komina" do 20km od domu to jadę, ale w taka trasę to już się chyba nie puszczę sama. 😁

Co do ostatniego tematu.
Mnie też czasami kłuję, nawet takie uczucie ciągnięcia wszystkich mięśni w dół czuję. Brzuch też już mi znacząco opadł. Po za tym dzięki tabletkom te napięcia brzucha, które pokazywały się w szpitalu minęły narazie. Mamy 37+3 😊

@Mystic87 Gratulacje! 🥰 Zdrówka dla Was. 💚 37tydzień to już ciąża donoszona. Będzie dobrze! 👏
Fajnie tak znać termin. A ja się właśnie boję tego, że nie wiem kiedy się zacznie :D
A 28.07 mąż ma urodzinki, chciałby żebym wtedy urodziła 😀😃.
@Mystic87 wcale się nie dziwię, pewnie też bym się poplakała. Pamiętam jak mój synek miał na tej małej rączce wenflon i kroplówkę to już serce mnie bolało.
Dużo zdrówka dla synka i dużo siły dla Ciebie. ✊
Będzie dobrze, bo musi być:*
 
Do góry