reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2020

Te lelcje to masakra, taki materiał daja ze szok. I nic sie nie pominie bo trzeba te prace nauczyciela odsylac. Czasem mam dość i mowie do męża ze mu zazdroszcze tego ze pracuje. U nas firma stoi ( catering) bo tak to do maja chciałam pracować. A przez ten postój wyladowalam na l4
Pogoda super i przyznam ze z tymi lekcjami to wam wspolczuje[emoji16][emoji16]
Sloneczko super grzeje!!!! Az nie chce sie do domu wracac. Nie ma co sie dziwic dzieciakom
 
reklama
Te lelcje to masakra, taki materiał daja ze szok. I nic sie nie pominie bo trzeba te prace nauczyciela odsylac. Czasem mam dość i mowie do męża ze mu zazdroszcze tego ze pracuje. U nas firma stoi ( catering) bo tak to do maja chciałam pracować. A przez ten postój wyladowalam na l4
Oj jescze w życiu sie wszystkie nadrobimy!! Jak nic do 100lat jak rząd się zmieni to i nowe ustawy wejdą więc spokojnie😉
Wlasnie slyszalam jak kobitki narzekają ze materiału jest wiecej do przerobienia niż jak było za czasów normalnej szkoly. A noe macie problemow z logowaniami itd? Tez ludziska narzekają
 
Logowanie u mas bez problemu. Nawet lekcje on line bez zakłóceń. Ale ciezko ogarnąć trójkę. Starszaki chodza do jednej klasy ( 6 tej) a najmłodszy do 3. I latam i tlumacze od jednego do trzeciego[emoji23] a później sprawdzic i wyslac. Jeszcze na przerwe świąteczna tyle im dali ze masakra. 45 str z polskiego. Podziwam rodziców który nauczają dzieci w domu
Oj jescze w życiu sie wszystkie nadrobimy!! Jak nic do 100lat jak rząd się zmieni to i nowe ustawy wejdą więc spokojnie[emoji6]
Wlasnie slyszalam jak kobitki narzekają ze materiału jest wiecej do przerobienia niż jak było za czasów normalnej szkoly. A noe macie problemow z logowaniami itd? Tez ludziska narzekają
 
Dziewczyny, jutro odbędzie się spotkanie z psycholog, oto link do wątku:


Będziemy mogły zadawać pytania również w trakcie spotkania.

Powiem Wam Dziewczyny zupełnie szczerze, że podziwiam Was za spędzanie czasu z dziećmi (wiem, trzeba to trzeba), ja z chłopem i psem fiksuję 😫

O, i jestem w 23+6 i mam 6kg na plusie 😐
 
Jeszcze zdążymy sobie pooglądać i pokupować rzeczy dla maluszków, nie przejmuj się. Fajnie, że masz już taką potrzebę, mi się jeszcze nie uaktywniło🙈. My wyszliśmy z założenia, że najpierw kupujemy najdroższe rzeczy, a ubranka itp na koncu. I tym sposobem mamy już fotelik i łóżeczko dostawne, jeżeli chodzi o wózek to jeszcze się wahamy. A jak to jest u Ciebie?
My też sobie mówiliśmy że co miesiąc jakaś droższa rzecz kupimy. Na razie mamy wozek, mam pare ubranek i tyle. Ale jak widzę listę potrzebnych rzeczy to czuje się tak dziwnie że jestem daleko w tyle. Też myślę nad lozeczkiem i nie wiem na jakie się zdecydować. Czy klasyczne, kołyske czy dostawne.


Co do wagi to ostatnio było +5kg, zobaczymy jutro 😁. Ale powiem wam że już mnie w krzyżu boli :o. Ja jestem od zawsze szczupła z niedowaga i teraz mam biust jak dorobiony😀 do tego brzuszek i już powoli się robi ciężko 🤭.
 
A gdzie trzymacie wózki? Bo to chyba dużo miejsca zajmuje, my też dlatego się wstrzymujemy z większymi rzeczami, bo nie ma gdzie trzymać :p
Co do wagi to ostatnio było +5kg, zobaczymy jutro 😁. Ale powiem wam że już mnie w krzyżu boli :o. Ja jestem od zawsze szczupła z niedowaga i teraz mam biust jak dorobiony😀 do tego brzuszek i już powoli się robi ciężko 🤭.
To ja przed ciążą 170cm i 72kg. Teraz dalej 170cm i 72kg a brzuszek i piersi rosną :D Miseczka mi z B na D skoczyła, masakra (nooo mąż nie narzeka :D ) A plecy bolą, zwłaszcza że ruchu mało ostatnio. Ale muszę kupić sobie nowe koszule nocne i to nie dlatego, że w brzuszku ciasne, tylko właśnie w biuście mnie uciskają :p
 
Cześć,
@siwsoooonek mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i wyjdziesz ze szpitala jak najszybciej.

U mnie dzisiaj też piękna pogoda, ale co z tego jak od ok 3 tygodni nie wychodzę z mieszkania za wyjątkiem jednej wizyty u lekarza. Sprawy zakupowe ogarnia partner. Na ostatnią wizytę lekarską miałam do zrobienia krzywą cukrzycową, której nie zrobiłam, bo mi pobliskie laboratoria zamknęli, moja ginekolog poleciła mi w tej sytuacji zrezygnować z tego badania. Możecie mi powiedzieć jak to u Was wygląda?
Też nie wychodzę z domu jak nie muszę, tylko na ogród 😊
Jeśli chodzi o krzywą i inne badania to u mnie laboratorium działa normalnie.
Na krzywą idę za jakieś 2-3 tyg, przed kolejną wizyta 😉
 
reklama
Witajcie dziewczyny.
Nie pamiętam kiedy ostatnio tu coś pisałam... ale obiecuję że SPROBUJE się zmobilizowac i odzywać również tutaj 😅

Miłego dnia ❣
 
Do góry