reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2020

Te lelcje to masakra, taki materiał daja ze szok. I nic sie nie pominie bo trzeba te prace nauczyciela odsylac. Czasem mam dość i mowie do męża ze mu zazdroszcze tego ze pracuje. U nas firma stoi ( catering) bo tak to do maja chciałam pracować. A przez ten postój wyladowalam na l4
Pogoda super i przyznam ze z tymi lekcjami to wam wspolczuje[emoji16][emoji16]
Sloneczko super grzeje!!!! Az nie chce sie do domu wracac. Nie ma co sie dziwic dzieciakom
 
reklama
Te lelcje to masakra, taki materiał daja ze szok. I nic sie nie pominie bo trzeba te prace nauczyciela odsylac. Czasem mam dość i mowie do męża ze mu zazdroszcze tego ze pracuje. U nas firma stoi ( catering) bo tak to do maja chciałam pracować. A przez ten postój wyladowalam na l4
Oj jescze w życiu sie wszystkie nadrobimy!! Jak nic do 100lat jak rząd się zmieni to i nowe ustawy wejdą więc spokojnie😉
Wlasnie slyszalam jak kobitki narzekają ze materiału jest wiecej do przerobienia niż jak było za czasów normalnej szkoly. A noe macie problemow z logowaniami itd? Tez ludziska narzekają
 
Logowanie u mas bez problemu. Nawet lekcje on line bez zakłóceń. Ale ciezko ogarnąć trójkę. Starszaki chodza do jednej klasy ( 6 tej) a najmłodszy do 3. I latam i tlumacze od jednego do trzeciego[emoji23] a później sprawdzic i wyslac. Jeszcze na przerwe świąteczna tyle im dali ze masakra. 45 str z polskiego. Podziwam rodziców który nauczają dzieci w domu
Oj jescze w życiu sie wszystkie nadrobimy!! Jak nic do 100lat jak rząd się zmieni to i nowe ustawy wejdą więc spokojnie[emoji6]
Wlasnie slyszalam jak kobitki narzekają ze materiału jest wiecej do przerobienia niż jak było za czasów normalnej szkoly. A noe macie problemow z logowaniami itd? Tez ludziska narzekają
 
Dziewczyny, jutro odbędzie się spotkanie z psycholog, oto link do wątku:


Będziemy mogły zadawać pytania również w trakcie spotkania.

Powiem Wam Dziewczyny zupełnie szczerze, że podziwiam Was za spędzanie czasu z dziećmi (wiem, trzeba to trzeba), ja z chłopem i psem fiksuję 😫

O, i jestem w 23+6 i mam 6kg na plusie 😐
 
Jeszcze zdążymy sobie pooglądać i pokupować rzeczy dla maluszków, nie przejmuj się. Fajnie, że masz już taką potrzebę, mi się jeszcze nie uaktywniło🙈. My wyszliśmy z założenia, że najpierw kupujemy najdroższe rzeczy, a ubranka itp na koncu. I tym sposobem mamy już fotelik i łóżeczko dostawne, jeżeli chodzi o wózek to jeszcze się wahamy. A jak to jest u Ciebie?
My też sobie mówiliśmy że co miesiąc jakaś droższa rzecz kupimy. Na razie mamy wozek, mam pare ubranek i tyle. Ale jak widzę listę potrzebnych rzeczy to czuje się tak dziwnie że jestem daleko w tyle. Też myślę nad lozeczkiem i nie wiem na jakie się zdecydować. Czy klasyczne, kołyske czy dostawne.


Co do wagi to ostatnio było +5kg, zobaczymy jutro 😁. Ale powiem wam że już mnie w krzyżu boli :o. Ja jestem od zawsze szczupła z niedowaga i teraz mam biust jak dorobiony😀 do tego brzuszek i już powoli się robi ciężko 🤭.
 
A gdzie trzymacie wózki? Bo to chyba dużo miejsca zajmuje, my też dlatego się wstrzymujemy z większymi rzeczami, bo nie ma gdzie trzymać :p
Co do wagi to ostatnio było +5kg, zobaczymy jutro 😁. Ale powiem wam że już mnie w krzyżu boli :o. Ja jestem od zawsze szczupła z niedowaga i teraz mam biust jak dorobiony😀 do tego brzuszek i już powoli się robi ciężko 🤭.
To ja przed ciążą 170cm i 72kg. Teraz dalej 170cm i 72kg a brzuszek i piersi rosną :D Miseczka mi z B na D skoczyła, masakra (nooo mąż nie narzeka :D ) A plecy bolą, zwłaszcza że ruchu mało ostatnio. Ale muszę kupić sobie nowe koszule nocne i to nie dlatego, że w brzuszku ciasne, tylko właśnie w biuście mnie uciskają :p
 
Cześć,
@siwsoooonek mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i wyjdziesz ze szpitala jak najszybciej.

U mnie dzisiaj też piękna pogoda, ale co z tego jak od ok 3 tygodni nie wychodzę z mieszkania za wyjątkiem jednej wizyty u lekarza. Sprawy zakupowe ogarnia partner. Na ostatnią wizytę lekarską miałam do zrobienia krzywą cukrzycową, której nie zrobiłam, bo mi pobliskie laboratoria zamknęli, moja ginekolog poleciła mi w tej sytuacji zrezygnować z tego badania. Możecie mi powiedzieć jak to u Was wygląda?
Też nie wychodzę z domu jak nie muszę, tylko na ogród 😊
Jeśli chodzi o krzywą i inne badania to u mnie laboratorium działa normalnie.
Na krzywą idę za jakieś 2-3 tyg, przed kolejną wizyta 😉
 
reklama
Witajcie dziewczyny.
Nie pamiętam kiedy ostatnio tu coś pisałam... ale obiecuję że SPROBUJE się zmobilizowac i odzywać również tutaj 😅

Miłego dnia ❣
 
Do góry