Sierpniowe mamy 2020

[Straciatella]

Hej dziewczny
A u mnie samopoczucie świetne poza tym, że wczoraj wylądowałam na IP przed północą. Cały dzień twardniał mi brzuch właściwie bez przerwy i zadzwoniłam do mojej ginki a ona, żeby jechać..
No to przyjęli mnie na oddział i rano wypisali. Szyjka długa, dziecko wierci się jak szalone. Kopie tak mocno, że każdy już czuje No ale te twardnienia są troszkę niepokojące i mam brać nospę i magnez. Poza tym powiedzieli mi, że to chyba chłopak w środę mam wizytę i zobaczymy.. a tak się nastawiłam na dziewuszkę

Z nieciekawych rzeczy to też nisko położone łozysko na tylnej ścianie. Dlatego też czuję ruchy mocno, bo łożysko na dole i z tyłu. Dodatkowo jeżeli się nie podniesie do ok 24 tygodnia to poród tylko przez cc
Nic nie mogę dźwigać, najlepiej odpoczywać i tydzień l4... a tak dobrze było wrócić do pracy po tylu tygodniach kiepskiego samopoczucia.

Trzymam kciucki za Was wszystkie! Podczytuję regularnie i mocno ściskam

 

[Mloda_mama_24]

Mnie wymioty męczyły do 14 tygodnia, na szczęście już za mną płeć poznaliśmy w 12 tygodniu, była bardzo wyraźna, więc jest pewność.

Dziewczyny, czy któraś miała zakłady pessar?

 

[siwsoooonek]

Mnie wymioty męczyły do 14 tygodnia, na szczęście już za mną płeć poznaliśmy w 12 tygodniu, była bardzo wyraźna, więc jest pewność.

Dziewczyny, czy któraś miała zakłady pessar?

Nie, ale lekarz kontroluje szyjke właśnie, jeśli będzie źle to założy. A Ty masz/miałaś zakładany?

 

[Annallie]

Hej,
Ja od wczoraj też mam problem z twardniejącym brzuchem. Pod wieczór się zaczęło, wzięłam nospe i poszłam spać. Dziś od rana biorę nospe i magnez. Na razie nie panikuję, czuję się trochę lepiej. W środę mam się i tak zgłosić na usg do szpitala do mojego lekarza prowadzącego bo ma dyżur, a co dwa tygodnie muszę mieć robione usg (jest ordynatorem na patologii ciąży) więc mu powiem o tym. Mam tylko nadzieję, że nic się nie dzieje tam poważnego, a twardniejacy brzuch jest objawem szybkiego wzrostu dziewczyn/macicy (czytałam, że to też może być przyczyna) bo jako, że to ciąża bliźniacza to wiadomo, że mocniej się rozciąga.
Dziewczyny, piękne macie brzuszki! [emoji3059]

 

[daria3002]

Mnie spanie też męczy nadal w szczególności rano kiedy mam wstać z łóżka no i jeszcze od połowy grudnia piecze mnie gardło, lekarze mówią że wszystko jest okey i nic nie widać żeby jakąś infekcja była, mam problem z migdałami miały być wycinane w lutym więc być może one troszeczkę mi przeszkadzają, ale dajemy radę i przetrwamy chociaż jest to bardzo uciążliwe...

 

[Mloda_mama_24]

Nie, ale lekarz kontroluje szyjke właśnie, jeśli będzie źle to założy. A Ty masz/miałaś zakładany?

U mnie ostatnio się skrocila i mam mieć wizytę w środę i lekarz podejmie decyzję czy zakładamy. Do środy mam tylko leżeć i leżeć, tylko siusiu i szybka kąpiel. Pytam, ponieważ chciałam się dowiedzieć jak to wygląda i jak później jest.

 

[siwsoooonek]

U mnie ostatnio się skrocila i mam mieć wizytę w środę i lekarz podejmie decyzję czy zakładamy. Do środy mam tylko leżeć i leżeć, tylko siusiu i szybka kąpiel. Pytam, ponieważ chciałam się dowiedzieć jak to wygląda i jak później jest.

Tez mi sie troszke skrocila, Też mam odpoczywać, nIe przemeczac się, jestem już na l4 drugi tydzień. W ndz mam wizytę kontrolną właśnie i zobaczymy jak tym razem czy wszystko ok czy będzie zakładać. A takto mówił,że wszystko jest w porządku

 

[Mloda_mama_24]

Tez mi sie troszke skrocila, Też mam odpoczywać, nIe przemeczac się, jestem już na l4 drugi tydzień. W ndz mam wizytę kontrolną właśnie i zobaczymy jak tym razem czy wszystko ok czy będzie zakładać. A takto mówił,że wszystko jest w porządku

Więc może nie będą U Ciebie zakładać jak wszystko jest okej, daj znać po wizycie co tam

 

[a.szczypiorek]

Hej. Ja dzisiaj idę na 17 do ginekologa. Strasznie boli mnie podbrzusze dziś. Nie mogę się ani śmiać ani nic. A dziecko się rusza jak szalone. Mam nadzieję że wszystko ok. A lekarz sam mówi czy z szyjka macicy wszystko ok? Bo byłam już na kilku wizytach ale żadnen nie skomentował ani szyjki ani łożyska więc stwierdzam że wszystko dobrze?

 

[a.szczypiorek]

Hej,
Ja od wczoraj też mam problem z twardniejącym brzuchem. Pod wieczór się zaczęło, wzięłam nospe i poszłam spać. Dziś od rana biorę nospe i magnez. Na razie nie panikuję, czuję się trochę lepiej. W środę mam się i tak zgłosić na usg do szpitala do mojego lekarza prowadzącego bo ma dyżur, a co dwa tygodnie muszę mieć robione usg (jest ordynatorem na patologii ciąży) więc mu powiem o tym. Mam tylko nadzieję, że nic się nie dzieje tam poważnego, a twardniejacy brzuch jest objawem szybkiego wzrostu dziewczyn/macicy (czytałam, że to też może być przyczyna) bo jako, że to ciąża bliźniacza to wiadomo, że mocniej się rozciąga.
Dziewczyny, piękne macie brzuszki! [emoji3059]

Pokaż swój z blizniakami a jak czuć ten twardniejacy brzuch? Że taki napięty czy co?