reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2020

Dziewczyny, czy w 11 tygodniu da się określić płeć dziecka? Na usg Pani ginekolog powiedziała, że na 90% chłopiec. Mam mieszane uczucia co do jej pewności, wg mnie jest za wcześnie.

Wrzucam zdj fasolki, w poniedziałek mam badanie prenatalne, jest lekki stres ale trzeba myśleć pozytywnie :). Mój termin to 30 sierpnia :) witam sierpniowe mamusie!
Mnie lekarz powiedział w pierwszej ciąży w 12+3 że chłopiec na normalnej wizycie.
 
reklama
Śliczny maluszek. Mysle ze jakieś podejrzenie co do płci moze byc. Lekarz który ma dobry sprzęt i jest dowiadczony w usg moze przypuszczać co do płci.
Dziewczyny, czy w 11 tygodniu da się określić płeć dziecka? Na usg Pani ginekolog powiedziała, że na 90% chłopiec. Mam mieszane uczucia co do jej pewności, wg mnie jest za wcześnie.

Wrzucam zdj fasolki, w poniedziałek mam badanie prenatalne, jest lekki stres ale trzeba myśleć pozytywnie :). Mój termin to 30 sierpnia :) witam sierpniowe mamusie!
 
Dziewczyny, czy w 11 tygodniu da się określić płeć dziecka? Na usg Pani ginekolog powiedziała, że na 90% chłopiec. Mam mieszane uczucia co do jej pewności, wg mnie jest za wcześnie.

Wrzucam zdj fasolki, w poniedziałek mam badanie prenatalne, jest lekki stres ale trzeba myśleć pozytywnie :). Mój termin to 30 sierpnia :) witam sierpniowe mamusie!

Pewnie jeśli jest dobry sprzęt i dobry specjalista ultrasonografii to tak zwłaszcza rozpoznanie wczesne chlopca
 
Cześć dziewczyny :)
Nie było mnie bardzo długo.. Ostatdnie dwa miesiące były dla mnie tragiczne. Nieustanne wymioty, szpital. Czasem chciałam tu zerknąć ale nawet nie miałam siły. Od początku lutego wszystko się zmieniło.. Już czuję się o wiele lepiej chociaż wymioty całkowicie nie ustąpiły. Zaczęty 15 tydzień, po prenatalnych na 80% dziewczynka. Termin porodu skorygowany na 5.08.
Próbuję wrócić do rzeczywistości :)
Ściskam wszystkie gorąco i trzymam kciuki za wizyty.
 
Cześć dziewczyny :)
Nie było mnie bardzo długo.. Ostatdnie dwa miesiące były dla mnie tragiczne. Nieustanne wymioty, szpital. Czasem chciałam tu zerknąć ale nawet nie miałam siły. Od początku lutego wszystko się zmieniło.. Już czuję się o wiele lepiej chociaż wymioty całkowicie nie ustąpiły. Zaczęty 15 tydzień, po prenatalnych na 80% dziewczynka. Termin porodu skorygowany na 5.08.
Próbuję wrócić do rzeczywistości :)
Ściskam wszystkie gorąco i trzymam kciuki za wizyty.
Super ze wrocilas do zywych! . Juz sie balam ze spotkalo Cie najgorsze.. I trym byl bezlitosny i duzo dziewczyn niestety musialo nas opuscic. Teraz mysle ze bedzie juz z gorki.
 
Super ze wrocilas do zywych! . Juz sie balam ze spotkalo Cie najgorsze.. I trym byl bezlitosny i duzo dziewczyn niestety musialo nas opuscic. Teraz mysle ze bedzie juz z gorki.

Powiem Ci, że sponiewierało mnie strasznie. Nie mogłam nic jeść, do picia tylko rumianek.. Koszmarne wspomnienia. Miałam takie momenty, że chciałam żeby ktoś mnie dobił..
Mam nadzieję, że bedzie lepiej. Brzuch mam już mocno widoczny (podobno w każdej kolejnej ciąży widać szybciej i to chyba prawda). Od kilku dni czuje nawet takie delikatne smyranie od środka, którego przy kolejnej ciąży nie da się już pomylić z niczym innym. Jest o tyle lepiej, że zaczynam schizować, że aż za dobrze w porównaniu z tym co było... I że coś sie wydarzy.. Ehhhh...

A jak u Ciebie?
 
reklama
Powiem Ci, że sponiewierało mnie strasznie. Nie mogłam nic jeść, do picia tylko rumianek.. Koszmarne wspomnienia. Miałam takie momenty, że chciałam żeby ktoś mnie dobił..
Mam nadzieję, że bedzie lepiej. Brzuch mam już mocno widoczny (podobno w każdej kolejnej ciąży widać szybciej i to chyba prawda). Od kilku dni czuje nawet takie delikatne smyranie od środka, którego przy kolejnej ciąży nie da się już pomylić z niczym innym. Jest o tyle lepiej, że zaczynam schizować, że aż za dobrze w porównaniu z tym co było... I że coś sie wydarzy.. Ehhhh...

A jak u Ciebie?
Po prostu juz najgorszy okres minal ciesz się. Ja dzieki Bogu pierwsze tygodnie znioslam dobrze. Dosc pozno mialam objawy i zaczelam swirowac czy wszystko jest ok. Teraz pozostal bol piersi a raczej wieksza wrazliwosc po prostu. Jem praktycznie wszystko nawet wstret do miesa przeszedl. Prenatalne wyszly dobrze. Dzisiaj podsluchalam detektorem maluszka🙂
Niestety maluch tak sie obracal ze plci nie mogl stwoerdzic wiec czekamy z niecierpliwością 🙂
 
Do góry