moniskaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Grudzień 2019
- Postów
- 5 333
Myślę że to normalne.. W nerwach mówi się dużo rzeczy, których później się żałuję... Tez jakiś czas temu podczas kłótni z mężem ze łzami w oczach wykrzyczalam mu wiele podobnych rzeczy, o których wstyd wspominać...Oczywiście ja też nie jestem bez winy... Powiedziałam mu,że on najwidoczniej nie chce tego dziecka a mnie już tym bardziej więc może lepiej by było gdybyśmy mu się usunęli z życia. Teraz oczywiście płaczę bo zdałam sobie sprawę jak bardzo bolesne to mogły być dla Niego słowa Boże nienawidzę siebie za niemoc w opanowaniu języka i emocji... Beznadzieja...