Sierpniowe mamy 2020

[Machiatta]

Od tego jest forum żeby się wspierać wzajemnie. Ja też sobie nie wyobrażam żeby mój M miał gdzieś wyjeżdżać. To wasze pierwsze dziecko więc tym bardziej powinien być przy Tobie i wspólnie z Tobą zająć się malyszkiem. Podejrzewam że sama nie decydowałas o tym żeby mieć dziecko tylko to była Wasza wspólna decyzja... Są rzeczy ważne i ważniejsze, szkoda że nie każdy mężczyzna to rozumie...

On swoją decyzję popiera tylko finansami... Teraz Nam nie brakuje, na bieżąco potrafimy odłożyć itd... więc nie rozumiem jego parcia i bardziej mi w głowie świta,że to ucieczka niż chęć zapewnienia lepszego bytu... Sama nie wiem co mam myśleć. On teraz obrażony bo pewnie myśli,że chce przekreślić jego marzenia. Nie chodzi mi o to,żeby w ogóle rezygnował ze służby choć mam obawy co do wojska czy policji. Chce żeby je tylko odroczył na pewien czas... Czy to tak cholernie dużo ?

 

[Machiatta]

Dzień dobry,
Ja dziś z mega bólem głowy [emoji85]
W pierwszej ciąży brzuszek było u mnie widać dopiero w 6msc [emoji85] w tej już powoli coś tam widać, ale czuje się póki co jakbym poprostu miała nadmiar tłuszczyku.

Co do kłótni, daj mu to przetrawić, przedstawiłaś swoje argumenty teraz on musi to przemyśleć.
A tak po za tym to jak chce iść to może bieg się dowie kiedy są najbliższe nsr, może zaczynają się któreś w kwietniu lub maju do do sierpnia zdąży skończyć.

Mowilam mu o tym też... Twierdzi ,że nie jest gotowy fizycznie, chce sobie dać trochę czasu na polepszenie formy...

 

[Paulaklo]

On swoją decyzję popiera tylko finansami... Teraz Nam nie brakuje, na bieżąco potrafimy odłożyć itd... więc nie rozumiem jego parcia i bardziej mi w głowie świta,że to ucieczka niż chęć zapewnienia lepszego bytu... Sama nie wiem co mam myśleć. On teraz obrażony bo pewnie myśli,że chce przekreślić jego marzenia. Nie chodzi mi o to,żeby w ogóle rezygnował ze służby choć mam obawy co do wojska czy policji. Chce żeby je tylko odroczył na pewien czas... Czy to tak cholernie dużo ?

Może faktycznie da sie wcześniej? Niech idzie się dowiedzieć, może sytuacja sama się rozwiąże. Powiedz mu, że na początku będzie Ci bardzo potrzebny przy dziecku, że nie dasz rady sama.

 

[Machiatta]

Może faktycznie da sie wcześniej? Niech idzie się dowiedzieć, może sytuacja sama się rozwiąże. Powiedz mu, że na początku będzie Ci bardzo potrzebny przy dziecku, że nie dasz rady sama.

Tu już nawet nie o to chodzi ,że tak bardzo boje zostać się sama... Opiekowałam się od noworodka moim chrześniakiem jak moja siostra miała powikłania itd ale to też nie to samo gdy ja sama będę w połogu... Nie chce żeby go ominęły w życiu pierwsze miesiące maluszka szczególnie,że to naprawdę wyczekane dziecko... I do tego najprawdopodobniej syn, tak jak mu się marzyło.

 

[Paulaklo]

Tego mu raczej nie wytłumaczysz, to zrozumie jak urodzi sie maluszek. Sam musi do tego dorosnąć. Pewnie u każdej połóg przebiega inaczej ale ja go strasznie wapominam i pomoc mojego M. była nieoceniona

 

[WiolaWo]

@Machiatta u mnie jest też z tym zgrzyt
Mój chlop pracuje w tygodniu u mnie a na weekendy (czwartek, piątek, sobota, niedziela wraca) na wyjazdach jeżdżąc po całej Polsce z zespołem jako realizator dźwięku.
Na myśl ze ma jechać w długa dostaje takich hmm w ślepiach nie ważne co w domu czy dziecko chore czy mój stan kiepski on ma misję..
Twierdzi że już zaklepał sierpień że jest niedysponowany w co wątpię..
Juz mu powiedziałam że jak go nie będzie jak będę rodzic... Nawet do niego nie zadzwonię że to już!! Dowie się jak wróci że matka rodzic pojechała
I sobie nie wyobrażam jak by w pierwszych tygodniach miało go nie być przy nas
Niemowlak, 13nasto latek, szkoła dom, zaglądanie do sklepu, zwierzęta i ty świeżo po porodzie

Dzień dobry sierpniówki
Dziś ja u was bo muszę trochę wyjść z chandra do ludzi

 

[a.szczypiorek]

Przepraszam,że w ogóle zaśmiecam forum prywatnymi bzdetami

Może go odrazu nie przyjmą. Ale racja-egoistyczny. Przeciez będziecie świeżymi rodzicami, sama masz zostać?

 

[Machiatta]

Nie wiem.. ja odpuszczam na razie, obydwoje do pracy idziemy, odetchniemy i może inaczej na to spojrzy. W pracy ma też trochę świeżych tatusiów to może mu rozjaśnią trochę sytuacje... Dzięki dziewczyny za wsparcie , jesteście naprawdę kochane

 

[basiulka9]

Co z tymi chłopami teraz nie tak jest albo wyjazdy albo w ogóle zostawiaja i tyle ich widzieli a babki zostają same że wszystkim na głowie

 

[WiolaWo]

Co z tymi chłopami teraz nie tak jest albo wyjazdy albo w ogóle zostawiaja i tyle ich widzieli a babki zostają same że wszystkim na głowie

Bo wiesz dużo chyba jest w tym naszej winy stwierdzam tak patrzac na siebie
Bardzo często stosuje zwrot "zostaw ja sama, dam rade poradzę sobie