reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2020

Witajcie dziewczyny! 11 miesięcy staraliśmy się z Mężem. Obecnie jestem w 6 tyg 5 dniu ciąży wg terminu OM, natomiast na usg tydzień temu tylko pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem zoltkowym. Lekarz twierdzi, że ciąża młodsza o kilka dni. Za tydzień 2 wizyta, strasznie się denerwuje...
W temacie wizyty + zdjęcia z USG wrzuciłam moje. Czy mogłaby któraś spojrzeć? Może coś mądrego przyjdzie Wam do głowy...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzięki za miłe slowo[emoji847] dziś już było bez plamien więc mam nadzieję, że tak już zostanie [emoji3526]
Witam Was w Boże Narodzenie
Tak czytam co wy piszecie i w szoku jestem nie możecie wierzyć temu co przeczytacie bo ściągnięcie na siebie wszystko ja przestałam czytać cokolwiek i zdrowsza jestem nie szukam żadnych wytlumaczwn
Jeśli chodzi o bete już wam pisałam to bez sensu skoro lekarz mówi że ok to trzeba mieć odrobinę zaufania ja zrobiłam bete i później miałam tylko stres niepotrzebny bo to usg wyznacza poprawny rozwój muszę czekać do 2.01 na kolejne wiadomo trochę stresu jest ale jeśli nic nie boli nie ma krwawienia to jest ok
Klara też miałam plamienie brązowe na szczęście już się skończyło na tym etapie jest to normalny objaw o ile nie ma żywej krwi jeśli jednak Cię to uspokoi to idź na ip

Jeszcze raz życzę wam wszystkim wesołych świąt mniej nerwów i zdrówka [emoji847][emoji319]
 
Kochana gratulacje i witaj wśród nas [emoji847] na kolejnej wizycie już napewno będzie biło serduszko [emoji3059]
Witajcie dziewczyny! 11 miesięcy staraliśmy się z Mężem. Obecnie jestem w 6 tyg 5 dniu ciąży wg terminu OM, natomiast na usg tydzień temu tylko pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem zoltkowym. Lekarz twierdzi, że ciąża młodsza o kilka dni. Za tydzień 2 wizyta, strasznie się denerwuje...
W temacie wizyty + zdjęcia z USG wrzuciłam moje. Czy mogłaby któraś spojrzeć? Może coś mądrego przyjdzie Wam do głowy...
 
Klara28 - bardzo dziękuję za słowa wsparcia. Denerwuje się ale mam też cicha nadzieję że będzie dobrze 💜 Najbardziej martwi mnie fakt, że wiem kiedy była owulka... I skąd to prawie tygodniowe opóźnienie...
Dziewczyny, robiłam Tsh 2 tygodnie temu (zaraz po pozytywnym tescie) i wynik 2,50... Czyli tak ledwo w normie. Lekarz twierdzi, że jest ok a mnie to zastanawia... W poniedziałek chyba powtórzę badanie aby na wizytę w czwartek mieć wynik.
 
A jak wchodzą Wam świąteczne specjały? Ja jeszcze żadnego ciasta nie jadłam, upiekłam 4, teściowa jeden, nie wiem ile szwagierka przywiezie, i wypadałoby zjeść po kawałku 🤷‍♀️ wczoraj dosłownie nic mi nie smakowało, chwaliłam, ale nie poczułam żadnej satysfakcji. Mdłości mam lekkie i rzadko, przypuszcza że po dupku albo od dróg moczowych bo jestem po Monuralu. Jakaś bezobjawowa ta ciąża, co jeszcze gorsze niż mdłości. Moja poprzednia gin powtarzała, że moje mdłości to dobry objaw.

Świąteczne specjały? U mnie w tym roku tylko karp i żurek na bazie grzybów, nic innego nie przechodzi mi przez gardło. Na ciasta nawet nie patrzę! :p Do tej pory miałam odwrotnie: karp nigdy mi nie smakował, za to słodycze jak najbardziej :p Smaki mi się pomieszały :p

Czytałam kiedyś artykuł, że stwierdzenie, że mdłości to dobry objaw to mit. Ani dobry ani zły. Każda z nas jest inna i reaguje indywidualnie. Nic się więc nie martw :)

A tak na poważnie, jak poszłam pierwszy raz do lekarza (jakoś w czwartym tygodniu), to histeryzowałam na wizycie, że bardzo boję się, że to ciąża pozamaciczna, bo strasznie rwała mnie prawa strona brzucha, jakby jajnik. Oczywiście naczytałam się dodatkowo, wujek google niesamowicie mnie nakręcił bo nagle wszystkie objawy znalazłam, a lekarz? Tylko się ironicznie uśmiechnęła i powiedziała, że i tak nic nie będzie widać i mam zrobić USG w siódmym tygodniu. Wypisała skierowanie i się pożegnałyśmy.

Dobrze, że masz lekarkę ze zdrowym rozsądkiem ;) Już wkrótce zobaczysz swoją fasolunię 💓 Pewnie już przebierasz nogami, hihi :)

U nas tylko dwa ciasta już prawie zjedzone, do tego mnóstwo uszek z grzybami, pierogów i ryb. Oraz zupy grzybowa i barszcz czerwony. Teraz w piecu siedzi schab wołowy [emoji39][emoji39][emoji39]

Mam nadzieje ze w końcu dziś coś więcej zjem no jak narazie jak porcje jak dla kota wchodzą [emoji13]

Cycyki mnie okrutnie bolą, mdłości nie mam i ciesze się bo chyba nie usiedzialbym przy wigilijnym stole.

Jak tam dziś Twój apetycik? Pierożki, rybki i zupki lepiej Ci wchodziły niż wczoraj? ;)
Witam w klubie bolących cyców - ja swoich dotknąć nie mogę, wszystkie staniki mnie drażnią, najchętniej wszystkie bym wywaliła 👙

Dziękuje bardzo 😚
Ale ja to sobie czasami myśle, ze po prostu jestem głupia, ze trzeba odpuścić bo nie wychodzi. Ze pisana mi dwójka dzieci i nic więcej.

Wiecie co...teraz to już sobie naprawdę pomyślicie , ze jestem głupi (gdyby coś było nie tak będę żałować swoich słów ) ale ja się panicznie boje ze dużo przytyje. Nie chce żeby szybko było widać ciąże. Denerwuje się tym :( wiem ze to głupie ale tak mam :( tak bardzo chciałam, planowałam a teraz strach ze będę „wielka”. Nie rozumiem sama siebie.

Moja Droga, nigdy nie wiemy co nam jest pisane ... Bardzo dobrze, że się nie poddajesz! Strach przed przytyciem też nie jest niczym dziwnym, wiele dziewczyn tak ma. Nawet jeśli na parę miesięcy zrobisz się większa niż teraz jesteś to potem, jeśli zechcesz karmić swojego babska piersią to z pewnością szybko zrzucisz dodatkowe kilogramy. Jeśli nie zdecydujesz się na karmienie to też się brzuszka pozbędziesz bo silna i waleczna babka z Ciebie :)

Jestem w tej samej sytuacji już widać mi brzuch i jestem strasznie popuchnięta. Jestem już w wadze z jaką zaczynałam redukcję od ostatniego roku przybrałam cale 8 kilo które wcześniej schudłam. Wiem jaka to była harówa i już jestem na etapie, że nie mogę na siebie patrzeć, jeszcze mi dźwięczą słowa znajomego który mi dowalił że strasznie byłam wielka jak byłam w pierwszej ciąży no i siłą rzeczy się o tym wszystkim myśli bo wiadomo dziecko najważniejsze ale mam smutek, że startuje z tego samego pułapu co w pierwszej ciąży i nie utrzymałam efektu redukcji.

Dasz radę, przy malutkim dziecku w domu nie ma opcji, żeby nie schudnąć ;) Dużo przytyłaś w poprzedniej ciąży?

Witajcie dziewczyny! 11 miesięcy staraliśmy się z Mężem. Obecnie jestem w 6 tyg 5 dniu ciąży wg terminu OM, natomiast na usg tydzień temu tylko pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem zoltkowym. Lekarz twierdzi, że ciąża młodsza o kilka dni. Za tydzień 2 wizyta, strasznie się denerwuje...
W temacie wizyty + zdjęcia z USG wrzuciłam moje. Czy mogłaby któraś spojrzeć? Może coś mądrego przyjdzie Wam do głowy...

Witaj wśród Sierpnióweczek :) Miałam prawie tak jak Ty: na pierwszej wizycie widoczny tylko pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym. myślę, że za tydzień spokojnie zobaczysz pięknie bijące serduszko Twojego bobaska 💓
 
Klara28 - bardzo dziękuję za słowa wsparcia. Denerwuje się ale mam też cicha nadzieję że będzie dobrze 💜 Najbardziej martwi mnie fakt, że wiem kiedy była owulka... I skąd to prawie tygodniowe opóźnienie...
Dziewczyny, robiłam Tsh 2 tygodnie temu (zaraz po pozytywnym tescie) i wynik 2,50... Czyli tak ledwo w normie. Lekarz twierdzi, że jest ok a mnie to zastanawia... W poniedziałek chyba powtórzę badanie aby na wizytę w czwartek mieć wynik.
Witaj wśród Sierpniówek 💪 TSH faktycznie takie całkiem całkiem, mój lekarz by uznał je za zbyt wysokie, ale byłam u endokrynologa z wynikiem ponad 3 i pilnym skierowaniem do specjalisty, a on powiedział, że w Polsce takie TSH traktowane jest jako zbyt wysokie dla ciąży, a w innych krajach nie zostałoby tak potraktowane. Sama do końca nie wiem jak to interpretować. Już jadę na Eurhyroxie 😬
 
Świąteczne specjały? U mnie w tym roku tylko karp i żurek na bazie grzybów, nic innego nie przechodzi mi przez gardło. Na ciasta nawet nie patrzę! :p Do tej pory miałam odwrotnie: karp nigdy mi nie smakował, za to słodycze jak najbardziej :p Smaki mi się pomieszały :p

Czytałam kiedyś artykuł, że stwierdzenie, że mdłości to dobry objaw to mit. Ani dobry ani zły. Każda z nas jest inna i reaguje indywidualnie. Nic się więc nie martw :)



Dobrze, że masz lekarkę ze zdrowym rozsądkiem ;) Już wkrótce zobaczysz swoją fasolunię [emoji176] Pewnie już przebierasz nogami, hihi :)



Jak tam dziś Twój apetycik? Pierożki, rybki i zupki lepiej Ci wchodziły niż wczoraj? ;)
Witam w klubie bolących cyców - ja swoich dotknąć nie mogę, wszystkie staniki mnie drażnią, najchętniej wszystkie bym wywaliła [emoji160]



Moja Droga, nigdy nie wiemy co nam jest pisane ... Bardzo dobrze, że się nie poddajesz! Strach przed przytyciem też nie jest niczym dziwnym, wiele dziewczyn tak ma. Nawet jeśli na parę miesięcy zrobisz się większa niż teraz jesteś to potem, jeśli zechcesz karmić swojego babska piersią to z pewnością szybko zrzucisz dodatkowe kilogramy. Jeśli nie zdecydujesz się na karmienie to też się brzuszka pozbędziesz bo silna i waleczna babka z Ciebie :)



Dasz radę, przy malutkim dziecku w domu nie ma opcji, żeby nie schudnąć ;) Dużo przytyłaś w poprzedniej ciąży?



Witaj wśród Sierpnióweczek :) Miałam prawie tak jak Ty: na pierwszej wizycie widoczny tylko pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym. myślę, że za tydzień spokojnie zobaczysz pięknie bijące serduszko Twojego bobaska [emoji176]

Male porcyjki ale częste [emoji28] goście odprawieni, znajomi zaliczeni teraz czas na relax aż do piątku 🤩 nawet nie mam zamiaru wyskakiwać z piżamy!
Jakie plany na resztę Świat?
 
Male porcyjki ale częste [emoji28] goście odprawieni, znajomi zaliczeni teraz czas na relax aż do piątku 🤩 nawet nie mam zamiaru wyskakiwać z piżamy!
Jakie plany na resztę Świat?
My dzisiaj byliśmy u znajomych, jutro oni maja wpaść do nas. Rodzina w Polsce wiec dobrze ze ma się tych kilku znajomych to zawsze weselej. Miałam całe święta leżeć i nic nie robić ale wyszło jak wyszło. Fajnie było, dzieci zadowolone wiec nie ma co narzekać.
Ja dzisiaj trochę za dużo zjadłam. Brzuch boli. Jak wróciłam to pierwsze co w dres wskoczyłam. Koleżanka zdziwiona ze się z nią wina nie napije ale na szczęście miała tylko czerwone którego ja nie nawidze wiec za długo tłumaczyć się nie musiałam. Specjalnie nic nie brałam ze sobą tylko mąż wziął to co pili z kumplem :)
Ale jakie zdziwienie ze na fajkę nie wychodziłam. I jak to doszła koleżanka do wniosku „coś kręcisz. Miałaś rzucać od 1 stycznia”.
i uśmiech dziwny.


@Irola witaj!
 
Świąteczne specjały? U mnie w tym roku tylko karp i żurek na bazie grzybów, nic innego nie przechodzi mi przez gardło. Na ciasta nawet nie patrzę! :p Do tej pory miałam odwrotnie: karp nigdy mi nie smakował, za to słodycze jak najbardziej :p Smaki mi się pomieszały :p

Czytałam kiedyś artykuł, że stwierdzenie, że mdłości to dobry objaw to mit. Ani dobry ani zły. Każda z nas jest inna i reaguje indywidualnie. Nic się więc nie martw :)



Dobrze, że masz lekarkę ze zdrowym rozsądkiem ;) Już wkrótce zobaczysz swoją fasolunię 💓 Pewnie już przebierasz nogami, hihi :)



Jak tam dziś Twój apetycik? Pierożki, rybki i zupki lepiej Ci wchodziły niż wczoraj? ;)
Witam w klubie bolących cyców - ja swoich dotknąć nie mogę, wszystkie staniki mnie drażnią, najchętniej wszystkie bym wywaliła 👙



Moja Droga, nigdy nie wiemy co nam jest pisane ... Bardzo dobrze, że się nie poddajesz! Strach przed przytyciem też nie jest niczym dziwnym, wiele dziewczyn tak ma. Nawet jeśli na parę miesięcy zrobisz się większa niż teraz jesteś to potem, jeśli zechcesz karmić swojego babska piersią to z pewnością szybko zrzucisz dodatkowe kilogramy. Jeśli nie zdecydujesz się na karmienie to też się brzuszka pozbędziesz bo silna i waleczna babka z Ciebie :)



Dasz radę, przy malutkim dziecku w domu nie ma opcji, żeby nie schudnąć ;) Dużo przytyłaś w poprzedniej ciąży?



Witaj wśród Sierpnióweczek :) Miałam prawie tak jak Ty: na pierwszej wizycie widoczny tylko pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym. myślę, że za tydzień spokojnie zobaczysz pięknie bijące serduszko Twojego bobaska 💓

zrzucic to na pewno zrzucę bo ja z tych co się zle czuja we własnym ciele od razu działają inaczej mega złość na wszystko i wszystkich. Drugiego dziecka w ogóle nie karmiłam a szybko poszła mi utrata wagi ale przyjęłam jedna z gorszych metod choć skuteczna i później nie było efektu jojo - Głodówka. Zobaczymy jak teraz będzie.
 
reklama
zrzucic to na pewno zrzucę bo ja z tych co się zle czuja we własnym ciele od razu działają inaczej mega złość na wszystko i wszystkich. Drugiego dziecka w ogóle nie karmiłam a szybko poszła mi utrata wagi ale przyjęłam jedna z gorszych metod choć skuteczna i później nie było efektu jojo - Głodówka. Zobaczymy jak teraz będzie.

Głodówka???? Serio? Potrafisz wytrzymac bez jedzenia? SZACUN! Ja to akurat z tych co uwielbiają jeść! Niestety widac to po mojej wadze, ale jedzenie sprawia mi tyle przyjemnosci, ze ciężko mi sobie odmówić 😋
 
Do góry