reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2020

Spokojnie, mi na początku pozamacicznej przyrastała prawidłowo a już krwawilam
I bolało bardzo. Nie denerwuj się.

A możesz mi napisać w którym dokładnie miejscu Cię bolało?

@Wielka Mi :) czasami beta przyrasta od czapy a wszystko jest dobrze, nie nakręcaj się żeby głowę mieć czystą😘
Wszystko będzie dobrze Siostry!

Dzięki Gabriela, chyba faktycznie za bardzo się nakręcam, ale akurat sie to wszystko dzieje w czasie kiedy utrudniony dostęp zarówno do lekarzy jak i laboratoriów...
Dobrze kojarzę, że za 2 dni idziesz na usg? 😀

Spokojnie! Nie ma co czytać wujka Google bo można sobie niezłe wkręcić nawet jakaś chorobę! Na pewno wszystko jest w porządku!
Myśle ze limit strat tu u nas na sierpniowkach już się wyczerpał.

Joanulka, dzięki! Stary człowiek i głupi. Niby sobie zdaję sprawę, że w sieci różnych głupot pełno, a jednak korci mnie, żeby podczytywać :growl:

Wczoraj powiedzieliśmy rodzicom od męża i chcieliśmy żeby jeszcze to zostawili dla siebie chociaż do pierwszych badań prenatalnych.

Oczywiście już się zaczęło że teraz napewno będzie córka. Nie cierpię tej presji otoczenia, czyli jeśli będzie znów syn to wg nich zaś klapa...

Chyba się nie przejmujesz takimi textami? Ilu macie synków?
Ja mam kolegę, który ma 4 synów, a od początku pierwszej ciąży jego żona pragnęła córki :p Śmieją się z nich wszyscy, żeby próbowali do skutku, ale oni śmieją się jeszcze głośniej i twierdzą, że limit wyczerpany, warsztat zamknięty - synowie są najlepsi :cool2:
 
reklama
A możesz mi napisać w którym dokładnie miejscu Cię bolało?



Dzięki Gabriela, chyba faktycznie za bardzo się nakręcam, ale akurat sie to wszystko dzieje w czasie kiedy utrudniony dostęp zarówno do lekarzy jak i laboratoriów...
Dobrze kojarzę, że za 2 dni idziesz na usg? 😀



Joanulka, dzięki! Stary człowiek i głupi. Niby sobie zdaję sprawę, że w sieci różnych głupot pełno, a jednak korci mnie, żeby podczytywać :growl:



Chyba się nie przejmujesz takimi textami? Ilu macie synków?
Ja mam kolegę, który ma 4 synów, a od początku pierwszej ciąży jego żona pragnęła córki :p Śmieją się z nich wszyscy, żeby próbowali do skutku, ale oni śmieją się jeszcze głośniej i twierdzą, że limit wyczerpany, warsztat zamknięty - synowie są najlepsi :cool2:
W związku z tym ze u mnie była to ciąża jajowodowa (prawy jajowod) to prawa strona bolała, podbrzusze po prawej stronie, prawy jajnik, jajowod, w pachwinie, udo prawo, no na końcu to już prawa strona cała aż do ramion. Bolało bardzo. Aż doszło do pęknięcia jajowodu.
Nic się nie martw. Widzisz co dziewczyny piszą o becie. Głowa do góry. Ja miałam pozamaciczna i na początku był dobry przyrost. Tobie przyrost coś nie pasuje wiec ciąża będzie prawidłowa :)
 
W związku z tym ze u mnie była to ciąża jajowodowa (prawy jajowod) to prawa strona bolała, podbrzusze po prawej stronie, prawy jajnik, jajowod, w pachwinie, udo prawo, no na końcu to już prawa strona cała aż do ramion. Bolało bardzo. Aż doszło do pęknięcia jajowodu.
Nic się nie martw. Widzisz co dziewczyny piszą o becie. Głowa do góry. Ja miałam pozamaciczna i na początku był dobry przyrost. Tobie przyrost coś nie pasuje wiec ciąża będzie prawidłowa :)

Bardzo Ci dziękuję, że się tym ze mną dzielisz i że mnie uspakajasz 😘 Brzuch mnie pobolewa od początku ciąży, ale nie jest silny. Wczoraj bolała mnie lewa pachwina , kłuje mnie w okolicach serducha i bolą mnie łopatki, ale mam nadzieję, że to tylko dlatego, że się trochę namachałam rękoma przed świętami....
W którym tygodniu ciąży pękł Ci jajowód? Byłaś wtedy w domu? Matko, to musiało być dla Ciebie straszne przeżycie 😰
 
Bardzo Ci dziękuję, że się tym ze mną dzielisz i że mnie uspakajasz 😘 Brzuch mnie pobolewa od początku ciąży, ale nie jest silny. Wczoraj bolała mnie lewa pachwina , kłuje mnie w okolicach serducha i bolą mnie łopatki, ale mam nadzieję, że to tylko dlatego, że się trochę namachałam rękoma przed świętami....
W którym tygodniu ciąży pękł Ci jajowód? Byłaś wtedy w domu? Matko, to musiało być dla Ciebie straszne przeżycie 😰
Mnie w tej ciąży tez oś początku brzuch pobolewa i często z lewej strony dlatego tez się bałam ze powtórka będzie tylko druga strona ale pęcherzyk był w dobrym miejscu. pierwssw usg miałam w 6 tyg. I już nie pasowało coś jeśli chodzi o pęcherzyk, według lekarki nie był gdzie trzeba ale sama nie wiedziała gdzie wiec oś razu skierowanie do szpitala. W szpitalu jedna stwierdziła ze jestem w trakcie poronienia (być może była to ciąża bliźniacza i doszło i do poronienia i była ciąża jajowodowa. Tego się już nie dowiem ale była tak przekonana ze możliwe ze tak było). A czemu nie widziała drugiego zarodka nie mam pojęcia. W 8 tyg byłam w domu i bol był nie do wytrzymania, w międzyczasie beta co dwa dni i franca pięknie malała wiec byłam przekonana ze końcówka poronienia aż nagle telefon ze beta urosła nie wiadomo czemu. I tego samego dnia musiałam jechać do szpitala. Już strasznie bolało. Szybko usg a tam macha rączkami mały człowieczek tylko ze w jajowodzie. Babka w szoku - ze juz8/9 tydz.
szybko krew i na operacyjna i jak mnie wzięli to zemdlałam, wtedy pękł jajowod. Operacja trwała ponad 5 godz. Bo niezle mnie tam zalało w srodku
Bardzo Ci dziękuję, że się tym ze mną dzielisz i że mnie uspakajasz 😘 Brzuch mnie pobolewa od początku ciąży, ale nie jest silny. Wczoraj bolała mnie lewa pachwina , kłuje mnie w okolicach serducha i bolą mnie łopatki, ale mam nadzieję, że to tylko dlatego, że się trochę namachałam rękoma przed świętami....
W którym tygodniu ciąży pękł Ci jajowód? Byłaś wtedy w domu? Matko, to musiało być dla Ciebie straszne przeżycie 😰
 
A jak wchodzą Wam świąteczne specjały? Ja jeszcze żadnego ciasta nie jadłam, upiekłam 4, teściowa jeden, nie wiem ile szwagierka przywiezie, i wypadałoby zjeść po kawałku 🤷‍♀️ wczoraj dosłownie nic mi nie smakowało, chwaliłam, ale nie poczułam żadnej satysfakcji. Mdłości mam lekkie i rzadko, przypuszcza że po dupku albo od dróg moczowych bo jestem po Monuralu. Jakaś bezobjawowa ta ciąża, co jeszcze gorsze niż mdłości. Moja poprzednia gin powtarzała, że moje mdłości to dobry objaw.
 
Mnie w tej ciąży tez oś początku brzuch pobolewa i często z lewej strony dlatego tez się bałam ze powtórka będzie tylko druga strona ale pęcherzyk był w dobrym miejscu. pierwssw usg miałam w 6 tyg. I już nie pasowało coś jeśli chodzi o pęcherzyk, według lekarki nie był gdzie trzeba ale sama nie wiedziała gdzie wiec oś razu skierowanie do szpitala. W szpitalu jedna stwierdziła ze jestem w trakcie poronienia (być może była to ciąża bliźniacza i doszło i do poronienia i była ciąża jajowodowa. Tego się już nie dowiem ale była tak przekonana ze możliwe ze tak było). A czemu nie widziała drugiego zarodka nie mam pojęcia. W 8 tyg byłam w domu i bol był nie do wytrzymania, w międzyczasie beta co dwa dni i franca pięknie malała wiec byłam przekonana ze końcówka poronienia aż nagle telefon ze beta urosła nie wiadomo czemu. I tego samego dnia musiałam jechać do szpitala. Już strasznie bolało. Szybko usg a tam macha rączkami mały człowieczek tylko ze w jajowodzie. Babka w szoku - ze juz8/9 tydz.
szybko krew i na operacyjna i jak mnie wzięli to zemdlałam, wtedy pękł jajowod. Operacja trwała ponad 5 godz. Bo niezle mnie tam zalało w srodku
Ojej, współczuję, nie dosyć że stracony jajowód, to jeszcze taki mały człowieczek 😢 bardzo do mnie dotarł ten opis z machającymi rączkami 😢
 
Aż mi slabo na samą myśl o tym wszystkim co Ci się przytrafiło 🤧 Jestes mega odważna, ze po takich przejsciach nie balas się zaryzykowac jeszcze raz! Zycze Ci z calego serducha, zeby obecna ciąża przynosila Ci same radosne dni a fasolka rozwijala sie książkowo 😘

Dzis zaczynam 7 tydzień i jestem przerażona tym wszystkim co moze sie stać.

Pamietasz jak wysoką mialas betę zanim zaczela spadać?
 
Ojej, współczuję, nie dosyć że stracony jajowód, to jeszcze taki mały człowieczek 😢 bardzo do mnie dotarł ten opis z machającymi rączkami 😢
No naprawdę był już bardzo widoczny. I nie zapomnę tego obrazu jak lekarka pokazuje wszystko i na końcu „przepraszam ale przenieść go nie możemy”. Później to ja mało co pamietam.
małe taki kształtny już, no słodziak. Ale co zrobić. Oczywiście zrobiłam aferę ze żadnej operacji nie chce ale wtedy mnie by tez nie było. Pomyślałam na chwile o dzieciach, które zostały w domu. I musiałam dać się pokroić.Zbierałam się bardzo długo po tym.
@Wielka Mi :) Naprawdę nie pamietam. Ja żyłam w innym świecie, byłam świecie przekonana ze jestem w trakcie poronienia (fakt tak tez mogło być jak wspomniałam wyżej) a tak naprawdę nowe życie się rozwijało ale nie miało szans w tym jajowodzie sobie mieszkać. Do mnie tylko dzwonili jak sie ma sprawa z betą. Wyników na necie nie miałam. Trochę inaczej to działa niż w Polsce. Trzymam za Ciebie kciuki! Będzie dobrze 😊

a czy jestem odważna, nie myśle. Może głupia, naiwna ze w końcu się uda?! Po pozamacicznej miałam poronienie zatrzymane. Później dwie biochemiczne a 3 stycznia się okaże co tym razem.
 
reklama
@Wielka Mi :) tak, w piątek rano idziemy na USG, oczywiście stres już wjeżdża, trochę się też boję bo póki co wygląda to tak
 

Załączniki

  • 85D498C6-2FE9-4DE2-BC42-D7C75F125B40.jpeg
    85D498C6-2FE9-4DE2-BC42-D7C75F125B40.jpeg
    73,7 KB · Wyświetleń: 73
Do góry