reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2020

reklama
Drogie mamusie, przepraszam za ta ciszę ale tyle się działo, ze nawet nie miałam kiedy zebrać myśli ! We wtorek zostałam przyjęta do szpitala (w końcu) chociaż znów chcieli mnie odesłać to moja położna zaprotestowała i się udało. Po wysiedzeniu od 7:00 na korytarzu, w końcu o godzinie 17:30 udało się zwolnić dla mnie łóżko. O godzinie 23:40 założono mi balonik przy 2 cm rozwarcia i na drugi dzień miałam mieć wywoływany poród oxy. Rano o 7:00 przyszła po mnie moja położna, okazało się ze balonik wypadł i mam 4,5 cm rozwarcia, zrobiła lewatywę, wtedy odszedł mi czop i trochę krwi poszło, bo mały napierał głowa na szyjkę wiec krwawiłam. Po lewatywie znów badanie i już 6cm rozwarcia ale szyjka na 2 cm jak na złość 😅 do 11:00 miałam lekkie skurcze i byłam jak nowo narodzona, położna zdziwiona ze lekki poród i już 8 cm rozwarcia. A tu nagle od 11:00 jak mnie nie złapały mega skurcze to myślałam, ze umrę... takiego bólu to nigdy nie czułam a na znieczulenie za późno przy takim rozwarciu...gaz nic nie pomagał, nie mogłam się skupić na oddychaniu. Potem przyszły parte... Boże jak to dopiero bolało kiedy mały schodził do kanału ! Myślałam, że mi tyłek rozerwie ! 😵 aż w końcu o 13:08 przyszedł na świat Leoś o wadze 4,750 i 60 cm. Krocze miałam nacięte ale lekko, z szyjka nic się nie stało ani otarcia nie ma :) teraz się boje tylko i płacze po kontach, bo chciałam dzisiaj wyjść ale nie wiadomo czy wyjdziemy bo mały spadł z wagi i jak dzisiaj znów się okaże ze więcej to nas nie puszcza 😭 już jakimiś kroplowkami straszyli 😭 a co ja mogę jak siara nie daje mu tyle ile powinna a mleka jeszcze jako takiego nie mam...a modyfikowane jak mi dali i kazali dokarmiać to on w ogóle nie chce tego jeść...a jak już zje troszkę to ulewa. Jestem załamana...
 
@Suzie_suzanna gratulacje :*
Jesteś dzielna mamuska, dałaś radę chociaż lekko nie miałaś.
Trzymam kciuki za wyjście do domku :*
A ta wagę to dobrze napisałaś? :o Jak tak to szacun. 💪💪💪


Ja od wczoraj tylko ściągam mleczko bo coś mi się sutki czerwone zrobiły i trochę bolą więc nie chce żeby stan się pogorszył. Jestem tylko ciekawa czy od takiej przerwy od cyca mała nadal będzie go chciała.

Wczoraj zrobiłam coś tylko dla siebie - poszłam sobie zrobić rzęsy. Teraz już nie starsze aż tak :D
Tatuś sobie sam poradził z dzidzia 💪🤩
Dziś dobra noc, pobudka o 4 i teraz o 7 więc nie jest źle. :)
 
Suzie Gratulacje 🥳🥳🥳 wiedziałam gdzieś podskórnie że już razem jesteście i stąd to milczenie 🌻🌻🌻 Leosiu witamy Cię po drugiej stronie brzuszka 💐🥳💐
Matko kochana 😱 słusznej masy i "wzrostu" kawalera masz 😱 Wysoki, dobrze zbudowany 😉 blondyn czy brunet? z niebieskimi oczami. Laski na oddziale szaleją pewnie już 😁
A wagę dziecko zawsze zrzuca. Przez smółki i oczyszczanie ciała. Do 10% jest ok a u Was to prawie pół kilograma 😱😁😱

Aż niewiarygodne jak się czyta Twój opis porodu! Jak się Leon też przed oxy zmobilizował- brawo mały! ↔️ Ja tylko ze swojej strony dorzucę wspomnienia z oxy, że takie bóle hardcorowe od początku do końca 😕

Mnie położna pyta zawsze czy Malizna nie robi dłuższych przerw niż 4 godziny. Domyślam się że kazałaby mi ją budzić 🤨 ale Malizna między kamieniami nie daje aż tyle pospać 😂 więc "nie mam się czym martwić" 😂 no i aktywność nocna spadła do jednej około 4:00-6:00. Wszystko spoko. Tylko jak ja mam jeszcze wyjścia do szkoły ogarnąć za tydzień 🤦🏼‍♀️ jak ja się wczoraj na spacer chyba z 40 minut zbierałam 🤦🏼‍♀️ 😂 no ok. To debiut był. Ale ten czas mnie przeraził 😂🤷🏼‍♀️😂
 
Suzie Gratulacje 🥳🥳🥳 wiedziałam gdzieś podskórnie że już razem jesteście i stąd to milczenie 🌻🌻🌻 Leosiu witamy Cię po drugiej stronie brzuszka 💐🥳💐
Matko kochana 😱 słusznej masy i "wzrostu" kawalera masz 😱 Wysoki, dobrze zbudowany 😉 blondyn czy brunet? z niebieskimi oczami. Laski na oddziale szaleją pewnie już 😁
A wagę dziecko zawsze zrzuca. Przez smółki i oczyszczanie ciała. Do 10% jest ok a u Was to prawie pół kilograma 😱😁😱

Aż niewiarygodne jak się czyta Twój opis porodu! Jak się Leon też przed oxy zmobilizował- brawo mały! ↔ Ja tylko ze swojej strony dorzucę wspomnienia z oxy, że takie bóle hardcorowe od początku do końca 😕

Mnie położna pyta zawsze czy Malizna nie robi dłuższych przerw niż 4 godziny. Domyślam się że kazałaby mi ją budzić 🤨 ale Malizna między kamieniami nie daje aż tyle pospać 😂 więc "nie mam się czym martwić" 😂 no i aktywność nocna spadła do jednej około 4:00-6:00. Wszystko spoko. Tylko jak ja mam jeszcze wyjścia do szkoły ogarnąć za tydzień 🤦🏼‍♀️ jak ja się wczoraj na spacer chyba z 40 minut zbierałam 🤦🏼‍♀️ 😂 no ok. To debiut był. Ale ten czas mnie przeraził 😂🤷🏼‍♀️😂
Ja też się długo zbierałam na spacer. Ale widzę z dnia na dzień że już sprawniej mi to idzie :).
No ale jeszcze pomoc trochę pierwszemu dziecku się ogarnąć. A to rower na spacer A to hulajnoga. Ale dajemy radę. ;)
Malutka ma strasznie czerwona pupę.. nie wiem już czy to przez chusteczki czy pampersy.
U mnie polozna była tylko raz ze względu na wirusa.. :) mówiła ze jak mam jakieś pytania to mam pisać, dzwonić- że ona jest dla mnie :D.
I jak była to pytała czy jak mała dłużej śpi czy ja budzę. (Budzilam w szpitalu bo spala i spala A jadła mało, siku nie chciała zrobić itp) i polozna powiedziała że nie budzić. Że skoro śpi to jest jej dobrze, jest najedzona nic nie boli. Oczywiście co innego jakby nie przybierala na wadze.
 
Dziękuje wam dziewczyny !
@Lipka dobrze napisałam 4,750 😅 jest gwiazda szpitala i tego ze SN na świat przyszedł 😅 w trakcie przyjmowania mówili mi, ze 4kg ma ! A tu tyle więcej 😵
@Mdła Brunet o niebieskich oczach jak narazie, ciekawe jak się później zmieni 🥰
Nie wiem kiedy wyjdziemy bo poziom bilirubiny ma wysoki ale w normie i jak się będzie zwiększał to przecież będą go musieli naświetlać 😭a ja chciałam iść już dziś do domu, najpóźniej jutro... oszaleje tu!
 
Dziękuje wam dziewczyny !
@Lipka dobrze napisałam 4,750 😅 jest gwiazda szpitala i tego ze SN na świat przyszedł 😅 w trakcie przyjmowania mówili mi, ze 4kg ma ! A tu tyle więcej 😵
@Mdła Brunet o niebieskich oczach jak narazie, ciekawe jak się później zmieni 🥰
Nie wiem kiedy wyjdziemy bo poziom bilirubiny ma wysoki ale w normie i jak się będzie zwiększał to przecież będą go musieli naświetlać 😭a ja chciałam iść już dziś do domu, najpóźniej jutro... oszaleje tu!
Wiem co czujesz. Sama z synkiem byłam tydzień w szpitalu i codziennie ta nadzieja że w końcu wypuszcza do domu. Z córeczka też się bałam i tak samo wysoki poziom bilirubiny ale w normie. Na drugi dzień wzroslo. I lekarz dał na pół dnia i noc lampe i rano poziom spadł i na szczęście wypuscili. A ile ma ?
 
Suzie też znam ten ból. Nikt chyba nie lubi szpitali... Trzymam kciuki żebyście szybko wracali do domu!

Misiaaa nam tu milczy 🤨 a coś o skurczach pisała... że w końcu jakieś znaki się pojawiają... To może czekać nas kolejna radosna nowina 🤩 Misiaaa czekamy na wieści od Was 🍀🍀🍀 masz tę moc 😉
 
reklama
Suzie też znam ten ból. Nikt chyba nie lubi szpitali... Trzymam kciuki żebyście szybko wracali do domu!

Misiaaa nam tu milczy 🤨 a coś o skurczach pisała... że w końcu jakieś znaki się pojawiają... To może czekać nas kolejna radosna nowina 🤩 Misiaaa czekamy na wieści od Was 🍀🍀🍀 masz tę moc 😉
Tak dziewczyny urodziłam, 04.09 o 20 .05 , Lenka 3340 ,51 cm na zdjęcie i opis,zbiorę się jutro ale wspomnę tylko że rodziłam , od regularnych skurczy od środa/ czwartek 12 w nocy( przyjęcie do szpitala) do właśnie piątku 20.05 . Także hardcore. Ale jest❤
 
Do góry