Hej dziewczyny
Joanulka cieszę się bardzo że już wszystko wyjaśnione
2 tygodnie i padniecie sobie w objęcia
Lipka Ty masz u siebie takie piękne tereny! Możesz tam popływać? Według mojej położnej pływanie to najlepsza forma aktywności fizycznej dla kobiet na końcówce
ma rozluźnić mięśnie miednicy i tym samym ułatwić (a być może i przyspieszyć) poród
Adunia zazdroszczę uśmiechów
Malizna się zawsze tak przekręca żeby nic nie było widać. Ale dzisiaj pani doktor w szpitalu pokazała nam jak ćwiczy oddychanie już
Misiaaa to prawda że z higienicznych produktów nie musisz brać niczego że sobą. Wiadomo...ulubiony żel pod prysznic i tak lepiej spakować
dla Dzidziusia są też ubranka. Ale największy szok to jak dostajesz kartę żeby sobie wybrać menu na najbliższe dni
i do tego miałam jeszcze śniadania w formie szwedzkiego stołu! A jak przychodzili goście to szłam z nimi do tej sali, gdzie serwowane są śniadania i można było się częstować kawą, herbatą... Soki tylko dla pacjentek
wody też ile tylko możesz wypić
Ja się dzisiaj meldowałam na poród 37+0 . Malizna siedzi głęboko. Waży ok 2800g . Ma się dobrze. Jest aktywna i bez przerwy się rusza- to wiem i bez badań
Zapisano już że chcę rodzić w wannie i że jak wszystko będzie ok to chcę iść do domu. Też się cieszę. Ale jeszcze tyle planów że nie wiem jak je w te 2-3 tygodnie wpakować
A to już z wczorajszych spacerów. Kilka km trzasnęłam ... aż miałam stopy spuchnięte.
Ja z samopoczuciem też w kratkę. Raz jest super i mogę góry przenosić. A innym razem nie mogę 3 kroków zrobić żeby się nie krzywić. Ale jeszcze tylko chwileczka, jeszcze momencik