reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2020

reklama
Od razu mi się przypomina jak w wieku 19 lat miałam wycinanego niegroźnego guza piersi ale leżałam na onkologii... Panie starsze na sali zaczęły swoje wywody, żebym uważała bo tutaj to tylko mastektomie robią taśmowo i jak się obudzę to będę bez piersi, albo że się po narkozie nie obudzę 😱😱😱 zamiast jakos mnie pokrzepić to chyba sprawiało im to satysfakcję że młoda spanikuje... Tylko efekt był odwrotny bo dostały ode mnie opierdziel że jak będą tak wszystkich straszyć to karma wróci. U tak powinno być w przypadku porodu ze kobiety powinny się wspierać i raczej dawać przydatne rady a nie odpalać najgorsze możliwe historie
 
To nie prawda że od razu nacinaja. Mi dopiero pod koniec jak już widziały że się mecze i szczerze to po tym poczułam ulgę bo jedno parcie i już synek był. Później dostałam zastrzyk żeby znieczulic i miałam szyte ale nie skupiałam się na tym bo przytulalam pierwszy raz swoje dziecko, nic inne się nie liczyło z tych emocji już nie myslalo się czy coś boli czy nie. Tego samego dnia już siedziałam. A parę dni po już nawet z nogą na nogę. Dziś śladu po szyciu nie widać. A te różne opowieści to chyba zbiór tych najgorszych przypadków. Niektóre kobiety wydaje mi się że koloryzują cały poród, może żeby pokazać jakie one biedne miały przejścia, żeby im współczuć czy co 😀. Wiemy jedno każdy poród jest inny. Oby bez komplikacji. Musimy dac rade, choć teraz się boimy i nie wyobrażamy tego, to myślę że równo ze skurczami dostajemy te moc😀😀
 
Od razu mi się przypomina jak w wieku 19 lat miałam wycinanego niegroźnego guza piersi ale leżałam na onkologii... Panie starsze na sali zaczęły swoje wywody, żebym uważała bo tutaj to tylko mastektomie robią taśmowo i jak się obudzę to będę bez piersi, albo że się po narkozie nie obudzę 😱😱😱 zamiast jakos mnie pokrzepić to chyba sprawiało im to satysfakcję że młoda spanikuje... Tylko efekt był odwrotny bo dostały ode mnie opierdziel że jak będą tak wszystkich straszyć to karma wróci. U tak powinno być w przypadku porodu ze kobiety powinny się wspierać i raczej dawać przydatne rady a nie odpalać najgorsze możliwe historie
Silna kobieta z Ciebie!!! Mam nadzieje ze wszystko u Ciebie ok juz?
 
Strach przed porodem jest naturalny. Gorzej jak ten strach paraliżuje 🤷🏼‍♀️ za pierwszym razem brakowało mi położnej. Kogoś kto by mi powiedział: zrób tak, spróbuj tego.... Ale tak to jest jak się rodzi w okresie świątecznym 😂😂😂 Moim zdaniem wszystko do przejścia. A po porodzie szybciutko się zapomina ból i niedogodności. Najważniejszy jest mały człowiek! 💚 Jest tak maleńki i w 100% zależny od nas, że te siły żeby wstać i wszystko ogarnąć po prostu się znajdują.

Z moich obserwacji wynika że najgorzej przeżywają i poród i połóg kobiety, które się naprawdę skupiają na swoim nieszczęściu i cierpieniu. Wiadomo, że każdy poród jest inny. I występują komplikacje itd. I na to żadne nastawienie mentalne nie pomoże. Ale są też kobiety które dokładają sobie tego cierpienia i nieszczęścia-tak jak pisała Lipka. I wydaje mi się że jak się człowiek bardzo źle nastawi to żadna siła nie sprawi, że będzie dobrze 😉
 
Dziewczyny, też macie takie odjechane sny w ciąży? Ja zazwyczaj bardzo mocno spalam i mało snów zapamiętywałam, ale w ciąży to mam jakiś seans fantasy 😁 Dzisiaj śniło mu się że leciałam gdzieś samolotem a pilotem była Beata Szydło 😂😂😂
 
Hej,hej!
Ja już po wizycie. Wszystko ok 💚🤩💚 Dzidź rośnie radośnie. Waga też ok- wielkoludem nie będzie (1324g -30 tc). I bardzo dobrze 😉 Natomiast na objawienie się płci jeszcze przyjdzie nam poczekać. 😂😂😂🤷🏼‍♀️ Jak to pani doktor powiedziała (po raz kolejny) "raczej dziewczynka bo nie widzę niczego co mogłoby należeć do męskiego przyrodzenia" 😁 ale że Dzidź miał nogi skrzyżowane to jest cień szansy że się dobrze schował 🙈 ja w takim razie również nadal obstawiam dziewczynkę 👍

Adunia mnie się zawsze zdarzały jakieś odjechane sny... Ale rzadko. Za to w ciąży noc w noc fantasy i SF na przemian 😂 Szydło za sterami brzmi co najmniej ciekawie 😂😂😂
 
reklama
Witajcie kochane dziewczyny ! Ja myślałam, ze tu cisza, a mnie się posty nie wyświetlały 🙀
Musiałam nadrobić 😁
Ja się zaczynam powoli już stresować co to będzie, ale nie ukrywam że mam nadzieje na poród naturalny 🤭😅
Ja usg 3 trymestru to dopiero 18 czerwca mam 😭 muszę jeszcze poczekać trochę zanim zobaczę synka.. ciekawe jaki jest duży🤔 ostatnio w 25 tc już miał 960g 🙀
 
Do góry