hej dziewczyny, dawno nie pisałam, czytam Was codziennie, ale niestety jak na moim telefonie zacznę coś pisać to od razu mnie wywala i kasuje każdą wiadomość. Korzystam z chwili, gdy siadłam przy laptopie.
EwelinaLoka- ja powiedziałam rodzicom, teściom i siostrze jak zobaczyłam że beta przyrasta prawidłowo, ale cieszę się, że powidziałam mamie, bo pomaga mi i zajmuje się więcej moją córką, gdy ja mam mdłości i jedyne co mam ochotę, to nie wychodzić z łóżka. My z mężem też "nic" bo mam jakieś obawy, chociaż to moja druga ciąża
zapytam lekarza jak będę na wizycie w poniedziałek.
jak ja czytałam różne artykuły o poronieniach, różnych komplikacjach, wolnym przyroście bety, ciążach pozamacicznych to mąż zabronił mi korzystać z internetu ha ha.
Co do kalendarza chińskiego to u mnie w pierwszej ciąży się nie sprawdził, a teraz wychodzi, że druga dziewczynka- ja mam przeczucia co do chłopca, zobaczymy.
Powiem Wam, że odkąd mam mdłości to straciłam apetyt, ale najgorsze jest to, że zanim się dowiedziałam o ciąży to byłam na diecie i jadłam zrdowo, a teraz wręcz przeciwnie- ciagle coś niezdrowego, nie mogę nawet patrzeć na owoce czy warzywa. i dziś np na obiad tylko frytki. Co jeszcze gorsze na mdłości pomaga mi tylko pepsi i jak w ogóle jej nie pije na codzień (ostatni raz jak byłam w ciąży 3 lata temu) tak teraz tylko to bym piła bo nawet od wody mnie odrzuca. Jedyne co dobrego że do kawy mnie nie ciągnie a wcześniej piłam po dwie dziennie. boje się że to bardzo źle się skończy dla mojej figury, ale obiecuję sobie że poprawię się w drugim trymestrze. teraz idealnie pasują do mnie słowa piosenki " tak mi się nie chce, tak bardzo nie chce, lecz kiedyś jeszcze będę seksi" ha ha