Sierpniowe mamy 2020

[Sanka97]

Ja na 13:20. Stresuję się już bardzo.. mam teraz tyle wolnego czasu, że czytam te wszystkie rzeczy na forum. A to o nieprawidłowym kształcie pęcherzyka, a to o poronieniach... jeden wątek za drugim i to chyba nie jest dobra metoda na spędzanie leniwego dnia przed kompem.
U mnie już powiedziałam całej rodzinie tzn. najbliższej. Mój też zamierza dzisiaj powiedzieć swoim.. i tak sie boję, że wszyscy będą czekać i się cieszyć.. a coś się wydarzy..

Lepiej nie czytać, bo można się przez to bardziej stresować. My planujemy powiedzieć w wigilię, tylko się zastanawiamy, czy w jakiś fajny sposób, czy zwyczajnie..

 

[Justyśka87]

Będzie dobrze, wystarczy że nie dopilnowalas godziny badania nie przejmuj się wystarczy kilka godzin różnicy i wyniki wyjdą trochę inne

Oj wyniki o tej samej godzinie, pilnowałam tego, nic co ma być to będzie

 

[EwelinaLoka]

Lepiej nie czytać, bo można się przez to bardziej stresować. My planujemy powiedzieć w wigilię, tylko się zastanawiamy, czy w jakiś fajny sposób, czy zwyczajnie..

Zastanawiam się jak daliście rady utrzymać to w tajemnicy ja sprzedałam wszystkim wiadomość po teście ciążowym tak się cieszyłam, że papa rozum

 

[EwelinaLoka]

Oj wyniki o tej samej godzinie, pilnowałam tego, nic co ma być to będzie

Trzymam kciuki kochana bądź dobrej myśli

 

[Sanka97]

Jeny naprawdę się forum rozkręciło [emoji3] mam kilka minut w pracy to od razu piszę [emoji16] dobrze będzie dziewczyny, bez paniki! [emoji4] To dopiero początki, a część z przyszłych "sierpniówek" jeszcze nie wie [emoji6] kochane mam jeszcze pytanie z innej beczki. Jak to jest z intymnością w pierwszym trymestrze? Ja narazie swojego do siebie nie dopuszczam z obawy, że coś się fasolce stanie [emoji6]

Ja wolę poczekać do wizyty i się podpytać, czy możemy czy nie

 

[EwelinaLoka]

Ja wolę poczekać do wizyty i się podpytać, czy możemy czy nie

Ja właśnie z tego wszystkiego zapomniałam o to zapytac,

 

[Jastia]

Świetnie [emoji6] a zdjęcie dostałaś?

Nawet dwa

 

[Jastia]

 

[Jastia]

 

[Oguśka]

nas na szkole rodzenia straszyli odklejeniem łożyska (w starszej ciazy), wtedy to już nawet do szpitala można nie zdarzyć, lepiej darować sobie te okna, chociaż ja raz myłam ale wszystko sobie wtedy tak ustawiłam, że rak nie wyciągałam i brzuszek był jeszcze nieduży, potem już zmachnelam ręką

Powodzenia na wizycie! Co Wy na to żeby któraś z nas zrobiła kalendarz z wizytami i codziennie rano wpisywała przypominającego posta, że te i te osoby mają o tej i tej wizyty? Żebyśmy wszystkie mogły trzymać kciuki? Na razie jeszcze nie ma nas dużo, ale jak będzie 60 dziewczyn to idzie się pogubić. No i może założycielki wątku wyedytuja któregoś z pierwszych postów żeby zrobić tam nasza liste? Imie/nick, które dziecko, termin porodu, wiek, miasto, czy co tam uznacie za istotne? Takie rzucam luźne propozycje

Też jestem za