Sierpniowe mamy 2020

[oliwka_11]

Super [emoji5]a gdzie zdj fasolki?

Jestem po wizycie [emoji4] Serduszko bije !!! [emoji7][emoji7][emoji7] Reszta nie jest ważna [emoji847]

 

[dagbora]

Jutro wizyta, a ja zaczynam się bać. Czytam, o co mam zapytać lekarkę w związku z moimi choróbskami i doszłam do skracającej się szyjki... Właśnie myślę, że lepiej wiedzieć, lekko się stresować, ale być przygotowanym, czy też czekać i modlić się, żeby jakoś to było.
Wrrr...

 

[kasiasysunia]

Jutro wizyta, a ja zaczynam się bać. Czytam, o co mam zapytać lekarkę w związku z moimi choróbskami i doszłam do skracającej się szyjki... Właśnie myślę, że lepiej wiedzieć, lekko się stresować, ale być przygotowanym, czy też czekać i modlić się, żeby jakoś to było.
Wrrr...

Ja sie stresowalam, przygotowalam milion pytań, a jak uslyszalam ze z fasola ok to oczy łzami zaszly i juz ani jednego pytania nie pamiętalam.. dobrze, ze gin dal mi na kartce rozpiske jakie badania , recepte i zapisal leżeć (duphaston, bo krwiak jest)

 

[dagbora]

Ja sie stresowalam, przygotowalam milion pytań, a jak uslyszalam ze z fasola ok to oczy łzami zaszly i juz ani jednego pytania nie pamiętalam.. dobrze, ze gin dal mi na kartce rozpiske jakie badania , recepte i zapisal leżeć (duphaston, bo krwiak jest)

To ja robię listę na kartce i z nią wchodzę. Pytam, odc. Bo ja z panikujących jestem i później bym się w domu zadręczała. Który u Ciebie tydzień? U nie też był krwiak, ale zszedł szybko (w sumie plamiłam coś koło tygodnia. Może nawet krócej). Teraz biorę progesteron i w sumie wstałam z łóżka na razie

 

[MatkaFrankowaPanikara]

To ja robię listę na kartce i z nią wchodzę. Pytam, odc. Bo ja z panikujących jestem i później bym się w domu zadręczała. Który u Ciebie tydzień? U nie też był krwiak, ale zszedł szybko (w sumie plamiłam coś koło tygodnia. Może nawet krócej). Teraz biorę progesteron i w sumie wstałam z łóżka na razie

Siostry, lista z pytaniami to podstawa mój lekarz jest trochę w gorącej wodzie kąpany, muszę się mocno trzymać planu wizyty

 

[Mama2020]

Jutro wizyta, a ja zaczynam się bać. Czytam, o co mam zapytać lekarkę w związku z moimi choróbskami i doszłam do skracającej się szyjki... Właśnie myślę, że lepiej wiedzieć, lekko się stresować, ale być przygotowanym, czy też czekać i modlić się, żeby jakoś to było.
Wrrr...

Też jutro idę... Stresuje się tak samo, bo poza lekkim bólem piersi nie mam żadnych objawów ciąży i to mnie dobija... Gdybym chociaż miała mdłości a tu nic...

 

[jagus_87]

Też jutro idę... Stresuje się tak samo, bo poza lekkim bólem piersi nie mam żadnych objawów ciąży i to mnie dobija... Gdybym chociaż miała mdłości a tu nic...

Hehe jedyny stan w którym kobieta chce by było jej niedobrze[emoji23]

Ja odliczam do piątku ale jakoś nie martwię się o fasolkę, czuję że będzie dobrze[emoji108]Bardziej myślę o tym że niedługo będę musiała powiedzieć w pracy i to będzie dla wszystkich mega zaskoczenie, w sumie nawet dla mnie trochę było[emoji6]

 

[Violcia55]

To ja robię listę na kartce i z nią wchodzę. Pytam, odc. Bo ja z panikujących jestem i później bym się w domu zadręczała. Który u Ciebie tydzień? U nie też był krwiak, ale zszedł szybko (w sumie plamiłam coś koło tygodnia. Może nawet krócej). Teraz biorę progesteron i w sumie wstałam z łóżka na razie

Ja nigdy listy nie robiłam ale moj gin należy do tych wygadanych i tyle mówi ze sama nie wiem o co miałabym dopytać [emoji12]

 

[budkaa]

Trzymam kciuki za wizyty!! bedzie dobrze kochane

 

[dagbora]

Dziewczyny, mam pytanie z innej beczki. Nie macie czasami problemów z cerą? U mnie z jednej strony jest wszystko ok, a z drugiej co jakiś czas coś się pokazuje (ostatnio w ciągu kilku godzin aż 3 cosie. Akurat przed ważnym wyjściem). Czym można nam to traktować? Macie jakieś sposoby?