reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2020

Dziewczyny, podziwiam, że wam się chce gotować i jeszcze ciasta robić, ja teraz obiady niestety rzadko robię, nie mam ochoty jeść tego co sama ugotuje, ale jak ktoś mi poda to nie mam problemu 😋 na szczęście w tygodniu jem w pracy, w weekendy albo coś na szybko albo też zamawiamy...

A co zamawiacie najczęściej? My albo pizze albo chińczyka 🙃
 
reklama
A jaki masz przepis? Mam straszną ochotę na słodkie, zrobiłam sobie kakao ale to mnie nie satysfakcjonuje do końca 😬
Oto przepis na mój pyszny Łom :)
Składniki:
0,5 kg mleka w proszku (najlepsze z Mlekowity)
2 kostki margaryny
2 szklanki cukru
niepełna szklanka zimnej wody
herbatniki szkolne (7-8 paczek)
2-3 łyżki kakao
20 dag rodzynek
wafel kwadratowy (z podanych składników wychodzą dwa łomy)
Przygotowanie:
Do garnka wlać wodę, dodać cukier + margarynę i zagotować, aby tłuszcz się rozpuścił. Ostudzić (letnie). Wsypać mleko i mieszać łyżką (najlepsza drewniana). Rodzynki namoczyć w przegotowanej wodzie, odcedzić i dołożyć do masy, dodać kakao i dalej mieszać. Na koniec dołożyć pokruszone herbatniki.
Masę wyłożyc od razu na wafel. Po zrobieniu włożyć na ok 2 godziny do lodówki.
Smacznego!:)
Jak mój już się schłodzi to zrobię fotkę :D
 
Dziewczyny, podziwiam, że wam się chce gotować i jeszcze ciasta robić, ja teraz obiady niestety rzadko robię, nie mam ochoty jeść tego co sama ugotuje, ale jak ktoś mi poda to nie mam problemu 😋 na szczęście w tygodniu jem w pracy, w weekendy albo coś na szybko albo też zamawiamy...
Kochana, oczywiście ja nie codziennie mam taki zapał po prostu włącza mi się wena ;)
 
Oto przepis na mój pyszny Łom :)
Składniki:
0,5 kg mleka w proszku (najlepsze z Mlekowity)
2 kostki margaryny
2 szklanki cukru
niepełna szklanka zimnej wody
herbatniki szkolne (7-8 paczek)
2-3 łyżki kakao
20 dag rodzynek
wafel kwadratowy (z podanych składników wychodzą dwa łomy)
Przygotowanie:
Do garnka wlać wodę, dodać cukier + margarynę i zagotować, aby tłuszcz się rozpuścił. Ostudzić (letnie). Wsypać mleko i mieszać łyżką (najlepsza drewniana). Rodzynki namoczyć w przegotowanej wodzie, odcedzić i dołożyć do masy, dodać kakao i dalej mieszać. Na koniec dołożyć pokruszone herbatniki.
Masę wyłożyc od razu na wafel. Po zrobieniu włożyć na ok 2 godziny do lodówki.
Smacznego!:)
Jak mój już się schłodzi to zrobię fotkę :D
Matulu najkochańsza. To brzmi zajebiście oraz zajebiście kalorycznie, ale nic to! We wtorek robię zakupy i wjeżdżam z tematem 🙈
 
Oto przepis na mój pyszny Łom :)
Składniki:
0,5 kg mleka w proszku (najlepsze z Mlekowity)
2 kostki margaryny
2 szklanki cukru
niepełna szklanka zimnej wody
herbatniki szkolne (7-8 paczek)
2-3 łyżki kakao
20 dag rodzynek
wafel kwadratowy (z podanych składników wychodzą dwa łomy)
Przygotowanie:
Do garnka wlać wodę, dodać cukier + margarynę i zagotować, aby tłuszcz się rozpuścił. Ostudzić (letnie). Wsypać mleko i mieszać łyżką (najlepsza drewniana). Rodzynki namoczyć w przegotowanej wodzie, odcedzić i dołożyć do masy, dodać kakao i dalej mieszać. Na koniec dołożyć pokruszone herbatniki.
Masę wyłożyc od razu na wafel. Po zrobieniu włożyć na ok 2 godziny do lodówki.
Smacznego!:)
Jak mój już się schłodzi to zrobię fotkę :D

Dzięki za błyskawiczne przesłanie przepisu :) Czekamy na fotkę tego cudeńka ;)
A przy okazji - SMACZNEGO :)
 
reklama
Siostry, żeby nie było niedomówień i wątpliwości w kwestii wątku prywatnego, aby być członkiem zamkniętego tematu nie wystarczy zarejestrowanie się na forum i napisanie trzech postów. Wskazana jest czynna aktywność 🙂 dlatego zostajemy też tutaj, abyście miały możliwość nadrobienia tego 🙂
Czytam forum na bieżąco ale narazie mali się udzielam bo dopiero 7go będę mogła powiedzieć coś więcej. Mam nadzieję że będzie wszystko ok i pochwalę się zdjęciem pięknej fasolki.
 
Do góry