reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2020

reklama
Trzymam kciuki za betki!
My mowimy w swieta babciom bo tyko w 8mke bedziemy.Nie mamy na nic wplywu i tak i tak.
Zakupy z młodą ogarnięte 😅 nawet udało się bez awanti 😂😂 uffff
Teraz szykuje poledwiczki wieprzowe na weekend i obiad na dzis. Po 16 wychodze z chałupy mam nadzieje ze mnie nie zemdli bo wczorajszy wieczor mialam kiepski przy pakowaniu prezentow.
 
U mnie w tym roku przygotowania do świąt idą kiepsko. Prezenty robiłam na ostatnią chwilę, część jeszcze nie przyszła ale mam nadzieję, że dotrą do Wigilii. Zakupy jedzeniowe też nie porobione, dom nie ogarnięty. Jedyne co to wiekszosc okien już pomytych.

Piąteczka! :laugh2: w tym roku będziemy mieć wyjątkowe święta 🤣

Podzielam o

Przegryzałam tortillę z kurczakiem grejpfrutami :p Ogólnie polecam ;) 4h już mnie trzyma

Haha 🤣🤣🤣 Dzieki, ale chyba się nie skuszę 😋
 
Wczoraj powiedzieliśmy dzieciom i było średnio. Młodsza się cieszy choć mówiła ze jak będzie dziewczynka to bierze psa i się wyprowadza a starsza ... płakała bo stwierdziła ze nie będziemy jej już tak poświęcać uwagi- jest bardzo delikatna i uczuciowa.

Rodzinie mamy powiedzieć w święta- ja w gorącej wodzie kompana jestem i dla mnie nie ma różnicy kiedy się dowiedzą bo przecież wszystko będzie dobrze 🥰
 
Jaki brałaś magnez?
Biorę pregnę plus i pregnę dha, zastanawiam się czy mogę coś dodatkowo dołączyć, właśnie magnez.

Bralam Maglek B6 - jest prawdziwie magnezowy, pod koniec ciąży dziennie lykalam już 8 tabletek!!
Teraz jak kupowalam to nie bylo go w aptece i farmaceutka sprzedala mi Magne B6, ale szczerze mówiąc to kiszka. Poki co biore po 2 dziennie, jak skoncze opakowanie to wracam do Magleku.
Te Pregny mają w skladzie duzo magnezu?
 
Pewnie, że będzie dobrze :)
Profilaktycznie pewnie zarekomendowała Ci zaczekać.
U mnie wychodzi, że w święta będzie równo 5tc, więc za wcześnie na informowanie, tak mi się wydaję. Postanowiliśmy, że powiem w pracy po 8tc, a rodzinie ok. 12tc, jak już I trymestr będzie się kończył i teoretycznie ryzyko utraty ciąży zmaleje.
Ja tez sie nie chwale. Postanowilam nikomu nic nie mowic az zrobie 1 prenatalne

Dokladnie, ja mam to samo. Nie chcę zapeszac a pierwszy trymestr bywa zaskakujacy....

Cześć, chciałabym dołączyć do Was :) Termin wstępnie na 7 sierpnia. To moja pierwsza ciąża, także jestem mega zestresowana, ale to pewnie tak samo jak Wy wszystkie ;) Trzymam za wszystkie kciuki pozdrawiam :)

Gratulacje 😁 Wszystko będzie dobrze 👍
 
Chwilkę mnie u nie było, a tu prawie 100 stron... Strach na urlop wyjechać ;) W wolnej chwili będę nadrabiała Wasze wpisy :)
U nas sporo się działo. We wtorek czułam się świetnie. Z Górnego Śląska przyjechał mój Tata i Brat. Przywieźli kredens i świąteczna wałówę (nie wiem, co bym bez Mamy zrobiła...). W środę rano stres pod niebiosa. O 11 mieliśmy prywatną wizytę. Lekarz jak na razie cudowny. Zgadza się z moim neurologiem (bardzo prosił, żeby leki odstawić chociaż jeszcze na miesiąc, żeby zakończyć I trymestr. Później nie będzie już tak tragicznie). Okazało się, że jak na swój wiek Kijanka ma wszystko (w sensie woreczek żółtkowy i bijące serduszko). Dostaliśmy USG i terminy porodu (z okresu 27.07, ale z wymiarów Kijanki ok 08.08). Poplamiać mogę (taka widać moja uroda), na wszelki wypadek dostałam Duphaston rano, konkretny magnez (nie dla ciężarnych) i no-spe. Prosił, żebyśmy wstrzymali się z ogłaszaniem ciąży do 12 tygodnia (mimo wszystko jest to ciąża wysokiego ryzyka). Wiedzą moi Rodzice i Brat oraz Teściowa. Środowe popołudnie przespałam.
Wczoraj znowu czułam się świetnie. Trochę wymyłam kredens, trochę w nim poukładałam (nie, nie szaleję). Wieczorem lekkie bóle brzucha i plamki. Dziś się szanuję. Uparcie dziergam mitenkę dla siebie. W domu bałagan, Mąż się stara. A ja...? Ja jeszcze rano daję radę. Ok 13-14 jem obiad i cokolwiek by na ten obiad nie było, idę spać (zazwyczaj zasypiam przed 15, a wstaję ok 17. Ewentualnie uda mi się dotrwać do 17, budzę się ok 20, biorę prysznic i do łóżka).
Zauważyłam, że brzuch zaczyna boleć, gdy na siedząco pochylam się do przodu. Z tego powodu cały czas półleżę. Co mnie uszczęśliwiło: mam się myć w ciepłej wodzie :D
Nadal lekko panikuję, ale właśnie z tego powodu do gabinetu weszłam z Mężem. On mnie uspokaja, że przecież lekarz mówił, że to normalne.

Będziemy próbowali też wyciągnąć ze szpitala moje wyniki. Na dobrą sprawę, nie mam pojęcia co mi robili. Na pewno betę, ale co jeszcze? Wiem tylko, że podobno są dobre.

Zaczynam wierzyć, że może być dobrze...
 
reklama
Bralam Maglek B6 - jest prawdziwie magnezowy, pod koniec ciąży dziennie lykalam już 8 tabletek!!
Teraz jak kupowalam to nie bylo go w aptece i farmaceutka sprzedala mi Magne B6, ale szczerze mówiąc to kiszka. Poki co biore po 2 dziennie, jak skoncze opakowanie to wracam do Magleku.
Te Pregny mają w skladzie duzo magnezu?
Ginekolog polecił mi właśnie MagneB6. Z tym, że ja łykam trochę większe dawki ;) (3 razy dziennie po 2 tabletki. W sumie 3x100mg) :)
 
Do góry