Sierpniowe mamy 2020

[Wielka Mi :)]

U mnie dzisiaj od rana zgaga po kanapce od "Pana kanapki" :/ Doprawiłam ją dwoma grejpfrutami

To co poza grapefruitami miałaś na tej kanapce?

 

[nata$za88]

Zadzwon jutro do kadrowej jesli masz tel.
A tak poza tym powiadomilas pracodawce o zla tak? Bo to ze przychodzi elektronicznie to wiemy ale wieksza czesc pracownikow zapomina o tym obowiazku..
jak tam przygotowania do swiat dziewczyny? Ja nie wierze ze zostalo 4dni z zakupow nie mam nic jutro musze z corka sie wziac za jakies lekkie zakupy( trzymajcie kciuki zebym z nią w tym sklepie nie oszalała)
Dzisiaj mnie plecy cos bola w krzyzu.. tez mi sie juz spac chce

nic nie mam, nic mi się nie chce, a córka daje mi do wiwatu ale chyba wezmę ja zaraz na zakupy, w sumie same jeszcze nie byłyśmy na większych zakupach

Witam Was po południu właśnie jestem po wizycie państwowej była to jedna wielka porażka Pani była w szoku że mąż że mną chce wejść ostatecznie się zgodziła. Pierwsze pytanie kiedy ostania miesiączka i to tyle, zaprosiła na fotel zrobiła cytologia bez pytania która była troszkę bolesne bo badania stwierdziła że mam plamienie przepisała mi mi dupka , następnie usg nic nie powiedziała zero jakiegos kometarza, na moje pytanie czy bije serduszko odpowiedziala uwaga "tętni" po czym kazała się ubrać dała papiery kazała iść do położnej i to tyle z wizyty. Położna dała skierowanie na badania i umówiłam wizyta na 3 stycznia i tyle w temacie nawet nie zrobiły karty ciąży. Zero jakiegoś wywiadu!! Po wizycie zadzwoniłam do swojego prywatnego lekarza który powiedział żebym nie przyjmowala dupka jesli nie ma krwawienia, A to co ona widziała to sama je zrobiła przy pobraniu cytologii.

niekompetentna babka, sama wywołuje plamienie i dupka daje, bez sensu, i jeszcze ten brak rzetelnych informacji, ale fajnie że serduszko jest!

Hej
Ja po wizycie usg mam dość duża rozbieżność w tygodniach zamiast 6+4 to jest 5+4 i nie wiem co myśleć [emoji26] mam wizytę na poniedziałek muszę się zapytać co i jak bo zwarjuje [emoji2962]
Pechezyk jest to chyba najważniejsze ale tak chciałam usłyszeć serduszko
A jak by tego było mało to miałam plamienie takie małe brązowe lekarz powiedział żebym się nie martwiła ale wiadomo człowiek głupi i od razu sobie wyobraża [emoji45]
Może któraś miała coś podobnego
Już nic nie wiem ehh

rozumiem Twój niepokój, teraz dalej czekam na zarodek, Święta będą stresujące

No ja to mam szczęście. Przewróciłam się u rodziców na placu, z młodszym synem na rękach. Zapomniałam że w pewnym miejscu mój starszy syn dziurę wykopał. Weszłam w nią. Noga mi się przekrecila na bok tzn stopa. Teraz mi trochę spuchla i lekko boli. Dobrze, że nic się nie stało Łukaszowi i że na brzuch nieupadlam. Brat pomagał mi wstać. Jak jutro będzie gorzej to pojadę do lekarza .... co za szczęście ehhhh

biedna, współczuję!

Ja już po wizycie. Serducho bije, termin porodu na 08 sierpnia. Fasolka ma 5,8 mm
Lekarz na mdłości polecił mi tabletki z imbirem z apteki. Jak pomogą to dam znać

super gratuluje!

Byłam na wizycie! Widziałam serduszko, ale nie słyszałam bo już lekarka nie chciała na siłę. Ale było widać jak bije i jestem zazwyczaj twarda, ale się wzruszyłam wyszedł 5t5d zamiast 6t0d, więc różnica niewielka. Właściwie to żałuję że nie poczekałam troszkę dłużej, żeby zarodek był większy

także gratulacje

Ja to już raczej nie mam powodu do radości brzuch boli strasznie, pojawiła się krew nie jest mi dane mieć trzecie dziecko. Ryczę jak głupia. Jeśli znów pozamaciczna i skończy się usunięciem drugiego jajowodu to tego chyba nie przeżyje. Odechciało mi sie wszystkiego. Jutro się dowiem więcej co tym razem

Powodzenia wszystkim! Trzymam za Was kciuki

nie zakładaj najgorszego, trzymam kciuki!

Ja też mam zdjęcie swojej fasolki wszyscy którym wysłałam pytają czy to bliźniaki...
Ufff, całe szczęście to fasolka i ciałko żółtkowe

@Ona.86 głowa do góry. Trzymam bardzo kciuki żebyś jutro Ty chwaliła się swoim szczęściem!

super!

Dziewczyny, przeżyłam w nocy koszmar. Jeszcze nigdy mnie tak brzuch nie bolał. Jak już wspominałam mam zaparcia od paru dni. Dzisiaj w nocy moje jelita urządziły sobie taką balangę, że byłam blisko omdlenia. Miałam wrażenie że zaraz eksploduję. Straszne skurcze jelit a wszystko stało w miejscu. Nigdy więcej nie chcę czegoś takiego. Boję się teraz jeść cokolwiek.

mnie pomagał magnez, jadłam go sporo na skurcze i on trochę przeczyszcza, ale mnie tylko unormował sytuacje

 

[oliwka_11]

Ja mam full lenia... I zasypiam wszędzie. Poloze sie na chwile a juz oczy same kinsoe zamykają. Wczoraj ogladam TV i oczy same mi sie zamykały... Moj maz w pewnym momencie mojej walki ze snem sie zapytał czy obiad to dzis bedzie? [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]

Witam w piątek.
Dzisiaj byłam na badaniach krwi, od rana mnie mdli[emoji1785]
Czy wy tez macie takiego lenia?
Masakra! Nawet do pracy mi się dupska nie chce ruszyć [emoji15]

 

[Wielka Mi :)]

nic nie mam, nic mi się nie chce, a córka daje mi do wiwatu ale chyba wezmę ja zaraz na zakupy, w sumie same jeszcze nie byłyśmy na większych zakupach
niekompetentna babka, sama wywołuje plamienie i dupka daje, bez sensu, i jeszcze ten brak rzetelnych informacji, ale fajnie że serduszko jest!
rozumiem Twój niepokój, teraz dalej czekam na zarodek, Święta będą stresujące
biedna, współczuję!
super gratuluje!
także gratulacje ❤
nie zakładaj najgorszego, trzymam kciuki!
super!
mnie pomagał magnez, jadłam go sporo na skurcze i on trochę przeczyszcza, ale mnie tylko unormował sytuacje

Mnie tez bardzo pomagał magnez, dlatego teraz zaczelam suplementacje od razu jak zobaczylam 2 krechy na tescie.

 

[nata$za88]

A zapomniałam napisać co na wizycie - ładny pęcherzyk w macicy, odpowiada tygodniowi ciąży, kazała się nie stresować, przyjść za 3 tygodnie, na pewno będzie zarodek i serduszko, ale radziła nie chwalić się rodzinie w Święta i sama już nie wiem w rejestracji zapisali mnie na 17 stycznia, ale będę dzwonić i przekładać, bo za późno dla mnie, nie wytrzymam tyle w niepewności!

 

[Wielka Mi :)]

A zapomniałam napisać co na wizycie - ładny pęcherzyk w macicy, odpowiada tygodniowi ciąży, kazała się nie stresować, przyjść za 3 tygodnie, na pewno będzie zarodek i serduszko, ale radziła nie chwalić się rodzinie w Święta i sama już nie wiem w rejestracji zapisali mnie na 17 stycznia, ale będę dzwonić i przekładać, bo za późno dla mnie, nie wytrzymam tyle w niepewności!

Rozumiem Cię bo sama mam wizyte dopiero na 20/01 a tez jeszcze serducha nie widzialam....
Tyle, ze ja nie zamierzam dzielic sie dobrą nowina z nikim podczas swiąt.

 

[martini87]

Zadzwon jutro do kadrowej jesli masz tel.
A tak poza tym powiadomilas pracodawce o zla tak? Bo to ze przychodzi elektronicznie to wiemy ale wieksza czesc pracownikow zapomina o tym obowiazku..
jak tam przygotowania do swiat dziewczyny? Ja nie wierze ze zostalo 4dni z zakupow nie mam nic jutro musze z corka sie wziac za jakies lekkie zakupy( trzymajcie kciuki zebym z nią w tym sklepie nie oszalała)
Dzisiaj mnie plecy cos bola w krzyzu.. tez mi sie juz spac chce

U mnie w tym roku przygotowania do świąt idą kiepsko. Prezenty robiłam na ostatnią chwilę, część jeszcze nie przyszła ale mam nadzieję, że dotrą do Wigilii. Zakupy jedzeniowe też nie porobione, dom nie ogarnięty. Jedyne co to wiekszosc okien już pomytych.

 

[martini87]

Witam Was po południu właśnie jestem po wizycie państwowej była to jedna wielka porażka Pani była w szoku że mąż że mną chce wejść ostatecznie się zgodziła. Pierwsze pytanie kiedy ostania miesiączka i to tyle, zaprosiła na fotel zrobiła cytologia bez pytania która była troszkę bolesne bo badania stwierdziła że mam plamienie przepisała mi mi dupka , następnie usg nic nie powiedziała zero jakiegos kometarza, na moje pytanie czy bije serduszko odpowiedziala uwaga "tętni" po czym kazała się ubrać dała papiery kazała iść do położnej i to tyle z wizyty. Położna dała skierowanie na badania i umówiłam wizyta na 3 stycznia i tyle w temacie nawet nie zrobiły karty ciąży. Zero jakiegoś wywiadu!! Po wizycie zadzwoniłam do swojego prywatnego lekarza który powiedział żebym nie przyjmowala dupka jesli nie ma krwawienia, A to co ona widziała to sama je zrobiła przy pobraniu cytologii.

Współczuję takiej wizyty.

 

[MalyGosc]

Miałam tak i przed terminem @ i mam tak teraz. Tak naprawdę co wizyta w toalecie to patrzę, czy jednak nie zaczynam krwawić bo mi mokro a w międzyczasie czuje jak mi coś wypływa. Ale jak do tej pory to na szczescie tylko śluz

Podzielam o

To co poza grapefruitami miałaś na tej kanapce?

Przegryzałam tortillę z kurczakiem grejpfrutami Ogólnie polecam 4h już mnie trzyma

 

[MalyGosc]

Mnie tez bardzo pomagał magnez, dlatego teraz zaczelam suplementacje od razu jak zobaczylam 2 krechy na tescie.

Jaki brałaś magnez?
Biorę pregnę plus i pregnę dha, zastanawiam się czy mogę coś dodatkowo dołączyć, właśnie magnez.