reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe mamy 2020

Mnie bolą piersi i te ciągle mdłości... Moje jedzenie składa się wyłącznie z zachcianek nie mogę sobie zaplanować co zjem następnego dnia ani nawet na kolacje bo to co w tej chwili bym zjadła za pół Godziny staje się nie do przelkniecia....
 
reklama
Lepsze te mulenie niż cofanie [emoji13]ja w 3 ciazy mialam tak ze jak teściową smazyla cebule to myslalam ze żołądek mi sie zwróci[emoji37]
Też kupiłam znowu śledzie, tylko dzisiaj mi strasznie zapachy przeszkadzają i nie wiem jak je zrobię[emoji85] bolą mnie piersi, urosły, staniki zrobiły się za małe, zapachy mnie odrzucają, w żołądku muli strasznie, a do tego ciągle bym spała. Pierwsza ciąża [emoji848]
 
Ja się zaczęłam stresować jeszcze bardziej, bo śniło mi się że zaczęłam plamić. :-( jutro na wizytę jadę sama. Męża wezmę na następną wizytę pod koniec stycznia :-)

Boże miałam podobny sen.
Ja to jestem tak zestresowana, ze jak nic się nie stanie to naprawdę będę w szoku i zacznę wierzyć w cuda. Nerwy mnie wykańczają. Dzisiaj całe do południa przebeczelam i doszłam do wniosku, żeby lepiej się to skończyło teraz niż przez następne kilka miesięcy będę w takim humorze przez co wszyscy ucierpią łącznie z tym dzieckiem :( nie potrafię się cieszyć. Tylko chodzę nerwowa, zła i płakać mi się chce.
 
Boże miałam podobny sen.
Ja to jestem tak zestresowana, ze jak nic się nie stanie to naprawdę będę w szoku i zacznę wierzyć w cuda. Nerwy mnie wykańczają. Dzisiaj całe do południa przebeczelam i doszłam do wniosku, żeby lepiej się to skończyło teraz niż przez następne kilka miesięcy będę w takim humorze przez co wszyscy ucierpią łącznie z tym dzieckiem :( nie potrafię się cieszyć. Tylko chodzę nerwowa, zła i płakać mi się chce.
Będzie dobrze. To tylko sen :-) trzymam mocno kciuki ✊ z jednej strony czekałam z niecierpliwością na tą wizytę jak się zapisywalam dwa tygodnie temu, a teraz mnie żołądek ściska. Jeśli (odpukać) nie uslysze jutro serduszka to chyba pójde za tydzień gdzieś prywatnie
 
A robiłaś betę?
Tak robiłam betę, po 48 h powtarzałam.
Dziewczyny macie jakies objawy ciazowe? Kurcze to moja 5 ciąża a czuje sie jak jakas nowalijka. Jedynie co to piersi troche dają o sobie znać bardziej sutki. A i w sklepie jak zobaczylam śledzie to musialam kupic.
Ja nie mam żadnych objawów, prócz napuchniętych cycków.
Powinnam się cieszyć, ale trochę mnie to martwi...
Pierwsza ciąże rzygalam od 6 tyg do zdarzyło się nawet ze 24 tyg.
 
reklama
Mi się dzisiaj śniła rączka niemowlęcia. Taka malutka, z paznokietkami. Tylko tyle. Pierwsza noc, która przespałam niemal całą. Rano tylko odrobina krwi (mój krwiak schodzi). Zjadłam cała michę żuru z jajkiem. Na obiad bigos...
Jak na razie nie jest źle. Pierwszy raz od 3 dni jestem ubrana.
Mimo wszystko strasznie martwię się jutrem. Mam nadzieję, że ten nieszczęsny pęcherzyk/woreczek żółtkowy się pojawi. Wiecie co... Mam myśl, że przez to Kijanka głoduje...
 
Do góry