Dałam paracetamol w dniu gdy mała była po szczepieniu, bo była po przebudzeniu bardzo marudna i płakała z 30 minut, więc sądziłam, że coś jej dolega z brzuszkiem, a on jest również przeciwbólowy, więc mało mnie interesuje takie Twoje szczekanie jak teraz
Krzywdy jej tym czopkiem nie zrobiłam, a i przy okazji później się wypróżniła także coś Ci nie wyszło.
Ale miło jakie to wy jesteście zaangażowane w każdy nasz post i pamiętliwe, teraz nie uwierzę, że przyszłyscie tu bronić kolezanke, bo celowo prowokujecie i uważacie się za kogoś lepszego od nas, krytykując postępowanie nasze, a same co robicie?
I tak na marginesie to biedne te wasze dzieciaczki skoro wy tyle czasu spędzacie z nosem w telefonie.. bo ogarniać 2 fora naraz i to jeszcze nie te swoje to jakiś kosmos jak dla mnie.
Ale nie nie nie, wróć, przecież wy to te idealne i nieomylne mateczki.. i wszystko robicie tak jak trzeba. Szkoda tylko, że jedno wielkie [emoji90][emoji90][emoji90][emoji90] wam do tego co każda z nas robi i jak robi. Nie wy jesteście od oceniania naszych poczynań względem naszych dzieci, bo uwaga to są NASZE dzieci i każda z nas kocha swoje maleństwo do szaleństwa i chce dla niego jak najlepiej.
Jak widać wy zamiast się zająć swoimi to wolicie tutaj nam uprzykrzać życie.
To wy finalnie pokazujecie jakie jesteście płytkie i niedojrzałe. Kultury rodzice chyba tez nie nauczyli, bo skoro jesteście tutaj na chama i nikt was tu nie chce to sie wctakiej sytuacji podwija ogon i spieprza do siebie