No bmk i laktoza. Tylko mówię Ty nie podajesz Laktazy. I to może być ona. Bo mówię to że nie jesz laktozy to jedno. Ale sama ja produkujesz więc dziecko nadal ja dostaje z Twoim pokarmem. Więc bez podania Laktazy poprawy nie będzie.Będę może w poniedziałek u pediatry to pogadam o laktazie. Ale wg mnie u nas to nie to, dlatego, że na mojej ścisłej diecie tydzień był spokój. A później wróciły kupy z krwią nagle (niechcący zjadłam troszeczkę wołowiny, ale później podrażniały go też inne rzeczy najprawdopodobniej). Gdyby chodziło o laktazę, to chyba nie byłoby żadnej poprawy na tydzień.
Ty Kasia nie jesz tylko bmk, a ja nie jem już bmk, jajek, wszystkich głównych alergenów, surowych warzyw, żadnych owoców. Zostało mi dosłownie kilkanaście produktów, a i tak go coś dalej drażni. To bez samego bmk zdecydowanie łatwiej żyć
reklama
Zanim odstawiam KP bo wtedy Juz odwrotu nie będzie sprawdź czy to na pewno nie jest nietolerancja na laktoze.No bmk i laktoza. Tylko mówię Ty nie podajesz Laktazy. I to może być ona. Bo mówię to że nie jesz laktozy to jedno. Ale sama ja produkujesz więc dziecko nadal ja dostaje z Twoim pokarmem. Więc bez podania Laktazy poprawy nie będzie.
Przede wszystkim Laktaza jest bez recepty. Zaszkodzić nie zaszkodzi. Jedynie może pomóc. Więc ja bym do poniedziałku nie czekała tylko kupiła delicol czy lepiej kolzym bo on ma dwa rodzaje Laktazy. Jeśli to to to myślę że do poniedziałku jakąkolwiek poprawę będziesz widziała. U mnie po odstawieniu bmk było lepiej. Ale nie do końca. Dopiero jak podałam laktaze to objawy przeszły całkowicie niemalże od pierwszej dawki.
Maljan
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Grudzień 2017
- Postów
- 7 886
Ale to czemu w takim razie tydzień kupy były ok? Na mojej diecie bez podawania laktazy?Przede wszystkim Laktaza jest bez recepty. Zaszkodzić nie zaszkodzi. Jedynie może pomóc. Więc ja bym do poniedziałku nie czekała tylko kupiła delicol czy lepiej kolzym bo on ma dwa rodzaje Laktazy. Jeśli to to to myślę że do poniedziałku jakąkolwiek poprawę będziesz widziała. U mnie po odstawieniu bmk było lepiej. Ale nie do końca. Dopiero jak podałam laktaze to objawy przeszły całkowicie niemalże od pierwszej dawki.
G
gosc12
Gość
Były problemy później przy rozszerzaniu diety u was ?Aleks pił i bebilon pepti dha i Nutramigen później jak fabryka bebilonu spłonęła i nigdzie nie dało się bebilonu dostać.
G
gosc12
Gość
Dwie zabki :*
Ale dzis wietrznie na dworze.. :/ pozdrawiamy z 14-letnia zabka Wiktorii a teraz Michasi Zobacz załącznik 906491
Żadnych. Właśnie przez to że to mleko było tak obrzydliwe to wszystko jadł ze smakiem. Nigdy mi niczym nie plul.Były problemy później przy rozszerzaniu diety u was ?
anulka1991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Styczeń 2018
- Postów
- 2 288
I niestety widac na brzuchu ale co zrobicAaaaachaaaaa to mialas prawo tak zjechac
G
gosc12
Gość
Tak wychwalilam ta moja córkę a od trzech dni miałam armagedon na spacerach. Trochę pospala ale trochę też się uplakala. Nie mogłam jej włożyć czapki bo darcie. Leżeć nie chciała musiałam ją nosić. I tak trzy dni. Ale dzisiaj to już przeszła samą siebie. Byłyśmy na spacerze od 12 do 18. Też darcie i jazda bez czapki, dużo noszenia. Przyszłam padnięta, upocona i głodna bo nie miałam dzisiaj nawet pół kromki w ustach. Nawet nie myślałam o jedzeniu , dopiero pod wieczór mi żołądek ścisnęło. Mała trochę usypiala , ale zaraz się budziła i znowu placz. Zjadła , chwilka zabawy i znowu placz. Miałam jej nie kąpać ale pomyślałam że może o to jej chodzi, że czeka na mycie. G..
Po kąpaniu znowu placz. A ja razem z nią bo już nie miałam siły. Zjadłam dopiero po 20. Na szybko .Nawet jeszcze spodni nie zmieniłam od kad przyszłam. Znowu placz, mleko, płacz i dopiero usypia... No po prostu jestem wykończona .uryczalam się i mam dość. Już się czuje jak prawdziwa kura domowa. Włosy nie obcinane dwa lata, chciałabym pofarbować , zrobić refleksy, brwi nie robione od 8 miesiąca ciąży, ząb mnie boli dwa dni nie mam kiedy iść do dentysty. Nawet na spacer nie mam czasu się ładnie umalować , uczesac i ubrać. Tylko byle co byle szybko i na dwór.. teraz mała usypia i coś stęka , taka niespokojna jest. Mam nadzieję , że nie przewiało jej uszu .. nie mogę jej wyczuć dzisiaj, nie rozumiem jej w ogóle.. dwa tygodnie mieszkam , marzyłam o wannie. Wannę mam i raz się kąpałam , tak to szybki prysznic w kuckach .... Zaraz otwieram piwo i może uda mi się odpoczac w co wątpię..
O właśnie się obudziła. Spała całe 10minut.
To odpoczęłam.
Po kąpaniu znowu placz. A ja razem z nią bo już nie miałam siły. Zjadłam dopiero po 20. Na szybko .Nawet jeszcze spodni nie zmieniłam od kad przyszłam. Znowu placz, mleko, płacz i dopiero usypia... No po prostu jestem wykończona .uryczalam się i mam dość. Już się czuje jak prawdziwa kura domowa. Włosy nie obcinane dwa lata, chciałabym pofarbować , zrobić refleksy, brwi nie robione od 8 miesiąca ciąży, ząb mnie boli dwa dni nie mam kiedy iść do dentysty. Nawet na spacer nie mam czasu się ładnie umalować , uczesac i ubrać. Tylko byle co byle szybko i na dwór.. teraz mała usypia i coś stęka , taka niespokojna jest. Mam nadzieję , że nie przewiało jej uszu .. nie mogę jej wyczuć dzisiaj, nie rozumiem jej w ogóle.. dwa tygodnie mieszkam , marzyłam o wannie. Wannę mam i raz się kąpałam , tak to szybki prysznic w kuckach .... Zaraz otwieram piwo i może uda mi się odpoczac w co wątpię..
O właśnie się obudziła. Spała całe 10minut.
To odpoczęłam.
reklama
Anulaa88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2018
- Postów
- 15 331
@klaudiaa975 od 12 do 18 jesteś na spacerze? A może po prostu dziecko otrzymuje za dużo bodźców i dlatego jest niespokojna?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: