reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Lena próbuje się uśmiechać, małe a cieszy [emoji7]
IMG_0923.JPG
 

Załączniki

  • IMG_0923.JPG
    IMG_0923.JPG
    383 KB · Wyświetleń: 358
reklama
Pomału do przodu[emoji4] W końcu będzie idealnie[emoji4] na swoim, to jednak na swoim[emoji16] Ani się obejrzysz, a Kamil znowu będzie w domu.

Mama nie chciała, żebyście wróciły?
Byłyśmy u niej w niedzielę bo wyjeżdżała. Kłótni kłótnią ale tak się uplakala przed wyjściem ..
Zabrałam trochę rzeczy kuchennych z domu, dzisiaj mi przywioza komodę. Będzie na początek na ubrania. Przez ten brak kasy trochę się pozapozyczalismy i nie wiem co nam się uda teraz kupić za dwa tygodnie. Bo jak już k pojedzie na miesiąc to znowu przywiezie 10tysiecy i wtedy będziemy mogli już coś myśleć nad meblowaniem. Póki co jest ciężko :/ siedziałam teraz i się popłakałam. Tak mi pusto , nie wiem co ze sobą zrobić.. tak to był brat, mama się przewinęła itp. a teraz tak patrzę na to mieszkanie i.. gdzie ja jestem ...
 
Byłyśmy u niej w niedzielę bo wyjeżdżała. Kłótni kłótnią ale tak się uplakala przed wyjściem ..
Zabrałam trochę rzeczy kuchennych z domu, dzisiaj mi przywioza komodę. Będzie na początek na ubrania. Przez ten brak kasy trochę się pozapozyczalismy i nie wiem co nam się uda teraz kupić za dwa tygodnie. Bo jak już k pojedzie na miesiąc to znowu przywiezie 10tysiecy i wtedy będziemy mogli już coś myśleć nad meblowaniem. Póki co jest ciężko :/ siedziałam teraz i się popłakałam. Tak mi pusto , nie wiem co ze sobą zrobić.. tak to był brat, mama się przewinęła itp. a teraz tak patrzę na to mieszkanie i.. gdzie ja jestem ...

Biedna.. wspolczuje, ale z drugiej strony pomysl pozytywnie, że w końcu jesteście na tym upragnionym swoim i jakoś do powolutku będzie. Miesiąc przy malutkiej zleci Tobie jak z bicza, bo doskonale wiemy jak to jest przy malenstwach - niedawno każda odliczała do porodu a tutaj już po 2-2,5 miesiąca zleciało migiem. Jeśli chodiz o rzeczy materialne to wszystko powolutku kupicie i nie to jest najważniejsze, a to ze macie zdrowa córeczkę, macie siebie i tworzycie wspaniała rodzinke. A Twój za miesiąc wróci z pieniazkami i swoim czasem wolnym i wszystko pokupujecie [emoji4] najważniejszy dach nad głowa, zdrowie i mieć co do garnka włożyć by zjesc [emoji4]

Hmm a może zapros jakaś koleżankę dobre na herbatę żeby posiedziała chociaż tak z 2 razy w tyg u was i spędziła z Tobą czas? Zawsze odzyjesz, mogłaby minimalnie tez z 10 min zająć się malutka a Ty będziesz miała czas na prysznic czy cokolwiek. Porozmawiacie, odgonisz gorsze myśli i zrelaksujesz się [emoji4]
Albo kogoś z rodziny zaproś od czasu do czasu i miesiąc zleci nim się obejrzysz [emoji6]

Tylko teraz mam nadzieje ze Twój dostanie na konto pieniążki dla bezpieczeństwa, bo ludzie to niestety Mendy i złodzieje...
 
reklama
Byłyśmy u niej w niedzielę bo wyjeżdżała. Kłótni kłótnią ale tak się uplakala przed wyjściem ..
Zabrałam trochę rzeczy kuchennych z domu, dzisiaj mi przywioza komodę. Będzie na początek na ubrania. Przez ten brak kasy trochę się pozapozyczalismy i nie wiem co nam się uda teraz kupić za dwa tygodnie. Bo jak już k pojedzie na miesiąc to znowu przywiezie 10tysiecy i wtedy będziemy mogli już coś myśleć nad meblowaniem. Póki co jest ciężko :/ siedziałam teraz i się popłakałam. Tak mi pusto , nie wiem co ze sobą zrobić.. tak to był brat, mama się przewinęła itp. a teraz tak patrzę na to mieszkanie i.. gdzie ja jestem ...
Przywyczaisz się[emoji4] kwestia czasu[emoji4]
 
Do góry