Dzień dobry.
Jednak ból to potrafi odebrać człowiekowi chęć do wszystkiego. Wczoraj myślałam, że umrę tak mnie real brzuch. Mąż przywiózł mi ketonal z domu wzięłam na noc 1tabl i ulga jak nie wiem co. Dziś już mniej boli paracetamol daje rade....a paracetamol na oddziale im się też kończy, pacjentkom rodzina donosi leki przeciwbólowe normalnie śmiech na sali.
Izunia pojadla cyca i śpi juz 2godziny także chyba mleczka przybywa w cycochach choć jak próbowałam ściągnąć to ledwie 12ml. Pani pediatra jak ją dziś nadal powiedziała, że Iza nie wygląda jak noworodek tylko jak niemowlę bo ma taka jasną skórę a nie czerwoną
a pani położna przed chwilą powiedziała, że mam najgrzeczniejsze dziecko na oddziale
Niech nie chwalą bo zawsze jak mi ktoś dzieci pochwalił to potem byl obrót o 180st w ich zachowaniu na gorsze oczywiście.
Gienio, co u was? Macie Adtrid już w domku?
Avalia, jakiś postęp w sprawie porodu?
Nierozpakowanym dziewczynom życzę szybkich, bezbolesnych porodów
jeszcze chwilka i będziecie tulić swoje maleństwa
miłego wieczoru dziewczyny