reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

No tak. W domu i przed USG były przezroczyste. A przed samym urodzeniem przebili pecherz i wyleciały podobno zielone. I teraz mama mi mówi, że nie chciała mnie martwic ale jak mała wyszła to leżała i się nie ruszała, nie płakała. Ja byłam w szoku to nie pamiętam. Ale lekarze podobno popatrzyli na siebie i się przejęli, za chwilę mała złapała oddech. Ja p.. super opieka .. chwila i bym nie miała dziecka ..
Jejku co za sytuacja :( dobrze w takim razie , ze wszystko dobrze , ze nie miała żadnej infekcji czy lekkiego niedotlenienia .
 
reklama
Klaudia ale normalnie po porodzie dziecko nie od razu płacze u mnie to samo było z córką ja zaczęłam mówić że czemu ona nie płacze a oni ja odsluzowali i już złapała oddech. I to wcale nie jest nic dziwnego.
Wogole uważam że nawet jeśli była taka sytuacja mama Twoja nie potrzebnie ci o tym mówi bo i po co.

Mhm. Myślałam , że coś zaniedbali..
 
Masz cesarka? Kurcze to wychodzi na to ze jak donoszę do końca to będę z was wszystkich ostatnia :D
Oj chyba nie:) ja mam termin z usg na 2.09. (mimo że z om jest 18.08), i nic nie wskazuje, żebym miała zgodnie z om rodzić, brak objawów, brzuchal jak wszyscy komentują "mały i że niemożliwe że urodzę w sierpniu" także głowa do góry. W tamtym tyg wspominałam, że uwinę się z prasowaniem i praniem rzeczy Malutkiej do końca tygodnia, a tymczasem leci pralka z poszewkami, baldachimem itd, a ciuszki wyprane, ale niewyprasowane schowane pod przescieradlem w łóżeczku :D normalnie mi się nie chce, sprzątam myję układam wszystko dookoła, ale za to prasowanie nie mogę się zabrać. Podziwiam kobiety, które prasują zawsze po praniu :O, u mnie to zło konieczne, które wykonuje jak już faktycznie odzież wygląda jakby ktoś ją wydarl z gęby krowy :)
 
Oj chyba nie:) ja mam termin z usg na 2.09. (mimo że z om jest 18.08), i nic nie wskazuje, żebym miała zgodnie z om rodzić, brak objawów, brzuchal jak wszyscy komentują "mały i że niemożliwe że urodzę w sierpniu" także głowa do góry. W tamtym tyg wspominałam, że uwinę się z prasowaniem i praniem rzeczy Malutkiej do końca tygodnia, a tymczasem leci pralka z poszewkami, baldachimem itd, a ciuszki wyprane, ale niewyprasowane schowane pod przescieradlem w łóżeczku :D normalnie mi się nie chce, sprzątam myję układam wszystko dookoła, ale za to prasowanie nie mogę się zabrać. Podziwiam kobiety, które prasują zawsze po praniu :O, u mnie to zło konieczne, które wykonuje jak już faktycznie odzież wygląda jakby ktoś ją wydarl z gęby krowy :)
Podrzuć do mnie. Ja lubię pracować:) a takie małe ubranka to uwielbiam:)
 
Oj chyba nie:) ja mam termin z usg na 2.09. (mimo że z om jest 18.08), i nic nie wskazuje, żebym miała zgodnie z om rodzić, brak objawów, brzuchal jak wszyscy komentują "mały i że niemożliwe że urodzę w sierpniu" także głowa do góry. W tamtym tyg wspominałam, że uwinę się z prasowaniem i praniem rzeczy Malutkiej do końca tygodnia, a tymczasem leci pralka z poszewkami, baldachimem itd, a ciuszki wyprane, ale niewyprasowane schowane pod przescieradlem w łóżeczku :D normalnie mi się nie chce, sprzątam myję układam wszystko dookoła, ale za to prasowanie nie mogę się zabrać. Podziwiam kobiety, które prasują zawsze po praniu :O, u mnie to zło konieczne, które wykonuje jak już faktycznie odzież wygląda jakby ktoś ją wydarl z gęby krowy :)
Jeszcze z półtora miesiąca temu bym ci zazdrościła tego prasowania :D a teraz mama musi te czynnośc za mnie wykonywać :p
 
reklama
✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊
Screenshot_2018-07-14-19-17-10-297_com.facebook.lite.png

✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊
 

Załączniki

  • Screenshot_2018-07-14-19-17-10-297_com.facebook.lite.png
    Screenshot_2018-07-14-19-17-10-297_com.facebook.lite.png
    196,4 KB · Wyświetleń: 397
Do góry