reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Ja jak miałam seledynowe wody to podczas porodu podali mi antybiotyk który i syn z moją krwią że tak powiem dostał. Może Klaudia też dostała antybiotyk, a nawet o tym nie wie?
Tak też mogło być tylko antybiotyk musi być wpisany w książeczkę i na wypisie też że był podawany. Ja myślę że jak wszystko było ok to naprawdę szkoda wogole że jej mama o tym powiedziała bo przecież po porodzie badają dziecko, robią badania i jakby coś było nie tak to by było wiadomo.
Ja też pamiętam może zdziwienie że córka nie zapłakała od razu bo myślałam że to jak w filmach :)
 
Tak też mogło być tylko antybiotyk musi być wpisany w książeczkę i na wypisie też że był podawany. Ja myślę że jak wszystko było ok to naprawdę szkoda wogole że jej mama o tym powiedziała bo przecież po porodzie badają dziecko, robią badania i jakby coś było nie tak to by było wiadomo.
Ja też pamiętam może zdziwienie że córka nie zapłakała od razu bo myślałam że to jak w filmach :)
Ja mam na wypisie swoim. W książeczce syna nie ma wpisanego antybiotyku.
 
Tak też mogło być tylko antybiotyk musi być wpisany w książeczkę i na wypisie też że był podawany. Ja myślę że jak wszystko było ok to naprawdę szkoda wogole że jej mama o tym powiedziała bo przecież po porodzie badają dziecko, robią badania i jakby coś było nie tak to by było wiadomo.
Ja też pamiętam może zdziwienie że córka nie zapłakała od razu bo myślałam że to jak w filmach :)
Mi też Aleks nie płakał. Za to mała wydarła się od razu.
 
Po czym poznać , że dziecko się najada i , że pokarm jest wartościowy ?
Moja już czwarta godzinę z cycka nie schodzi. W przerwach robi kupy , odstawieniu i płacze. Polezy i znowu krzyk.. boje się, żeby jej nie przekarmić, lub , że się w ogóle nie najada ..

I do mam po porodzie pytanie .
Wasze maleństwa też mają czkawkę 75776478990 razy dziennie ??
 
Po czym poznać , że dziecko się najada i , że pokarm jest wartościowy ?
Moja już czwarta godzinę z cycka nie schodzi. W przerwach robi kupy , odstawieniu i płacze. Polezy i znowu krzyk.. boje się, żeby jej nie przekarmić, lub , że się w ogóle nie najada ..

I do mam po porodzie pytanie .
Wasze maleństwa też mają czkawkę 75776478990 razy dziennie ??
Nie ma czegoś takiego jak niewartościowy pokarm. Na cycu wiadomo że dziecko będzie częściej wołać niż na mm. Bo nasz pokarm jest rzadszy tym bardziej w te upały.
Masz możliwość zwazenia jej? To chyba najpewniejszy sposób by sprawdzić czy dziecko się najada.
 
W ogóle nadrabiania nie mam hehe:) mnie pobolewa brzuch, i ogólnie słaba jestem:) niby do terminu 24.08 jeszcze ponad dwa tygodnie, ale znajoma jak mnie wczoraj zobaczyła to powiedziała że pewnie do tygodnia urodzę :) ogarnia mnie strach :p
Trzymam kciuki , zebys urodziła jak najszybciej :** podobno przed porodem ustają objawy, zbiera się siły :)
 
Ile czasu minęło zanim na dobre unormowało Ci się karmienie i idealne ssanie dziecka z piersi ?
Nie pamiętam tak dokładnie. Ale jak w zegarku to na pewno nie było. Ale tak po miesiącu to Ty już się nie zastanawiasz nad pewnymi rzeczami. Karmisz w miarę o tych samych porach, dziecko śpi różnie. W dzień to właśnie u mnie różnie było. Dosyć szybko uregulowało się nocne karmienie.
Przed wyjściem dostała czkawki i nie chciała z butelki mleka się napić , bo miałam odciągnięte trochę. Pierś dorwała i się najadła.
Wróciliśmy ze spaceru i była tak głodna jak wstała , że nie mogłam jej ogarnąć przy cycku, z butelki wyjadla. Teraz chciałam dać resztę mleka w butelce i nie chwyciła. Widzę , że jak jej się uwidzi. Raz butelkę weźmie , raz nie.
Wyjść na dłużej bym nie wyszla, ale tak jak wczoraj do lekarza musiałam na tą godzinę.

A jeszcze mam takie pytanie. Kiedy przestaje tak cieknac z piersi? Bo ani się ubrać po prysznicu tak kapie o zastanawiam się kiedy to się unormuje, że pokarm będzie leciał tylko przy karmieniu.
Jejuś też nie pamiętam jak długo to trwało. Ale tak miesiąc czy dwa. To na początku leci samo cały czas. Potem jak dziecko np za długo śpi i mija pora karmienia to zaczyna rwać w piersiach i wtedy leci też. Ja to jak karmiłam z jednej piersi to przez chwilę zaciskałam drugi sutek i przestawało lecieć.

Hej Kobietki.
I ja się witam w kolejnym sierpniowy dzień. U nas dziś baaardzo pochmurno i 22 stopnie, więc idealny dzień na porod:)
@Gienio śliczne masz dzieci, bajkowe pokoje i zdjecia:)

Melduję,że mąż się trochę otwiera, sam z siebie dotknął brzuszka, dużo żartuje,a wczoraj na wieczór to mnie prawie zagadal;) mówił nawet o kwestiach materialnych, typu podziału domu dziadka, bo jego tata nic nie dostał i może przejść na męża i jego siostre. Więc chyba dalej planuje że mną przyszlosc:p trochę z niego schodzi widać, bo zaczęliśmy żyć normalnie, nie siedzimy w domu, tylko weekend intensywnie, plaża, restauracja, kino z synem, kawa u znajomych, u mojej siostry. Ach ta ciąża...tyle czasu zagrożona, tyle zmartwień, stresów, kłótni, nieporozumień...A teraz góry przenoszę,a ta mała Pipcia siedzi w brzuszky:) w piątek termin. Szok. Rzucam żartami o seksie, ale fizycznosci dalej brak. Może poproszę?:D haha

Syn znowu wczoraj nas zagial, bo po wieczornym przeczytaniu bajki się przytulamy. A on w jednej raczce trzymał ludzika i mowi "Tata, ja teraz potrzymam mojego bohatera,a Ty przytulaj Mame":D mieliśmy taka beke... żeby syn sfatal rodzicow:D ale do przytulaskow nie doszło, bo szybko zaraz syn coś tam jeszcze wymyslil:D
Super☺ja jestem dobrej myśli i Ty też bądź. Synek Wam pomaga odbudować tę relację. I córcia jeszcze bardziej zcali Waszą rodzinę. Trzymam kciuki
 
Po czym poznać , że dziecko się najada i , że pokarm jest wartościowy ?
Moja już czwarta godzinę z cycka nie schodzi. W przerwach robi kupy , odstawieniu i płacze. Polezy i znowu krzyk.. boje się, żeby jej nie przekarmić, lub , że się w ogóle nie najada ..

I do mam po porodzie pytanie .
Wasze maleństwa też mają czkawkę 75776478990 razy dziennie ??
Klaudia to pewno skok rozwojowy, moja miala to samo od 15 do 21 na cycu. Orzeszlo po kilku dniach, jest mega ciezko ale trzeba dac rade.
Dziecka ktore jest tylko na piers nie da sie przekarmic, ona zjada ile potrzebuje.
 
reklama
Gratuluję :) jak się czujesz? Jak poród?
To mój drugi poród po czterech latach. Bardzo szybki. Urodziłam w niecałe dwie godziny licząc od wejścia na łóżko porodowe czyli od razu po zarejestrowaniu się do szpitala . Szybciej miałam rozwarcie niż dziecię gotowe do wyjścia
 
Do góry